Strony

sobota, 7 stycznia 2017

Podsumowanie I edycji wyzwania Cztery Pory Roku


W I edycji wyzwania Cztery Pory Roku 
chęć udziału zdeklarowało 25 osób, 
a ostatecznie do zabawy przystąpiły 22 uczestniczki. 
Razem przeczytałyśmy 293 książki. 

Nasze wyniki:

W tym najlepsza piątka:

Zwyciężczynią I edycji wyzwania 
Cztery Pory Roku jest...

Banerek możesz wrzucić na swojego bloga, jeśli masz ochotę :)

Gratuluję wszystkim uczestnikom,
zwłaszcza tym, 
którzy wytrwali do końca 
i przeczytali choć po jednym tytule pasującym do każdej z pór roku.

Ostateczny wynik do końca trwania wyzwania nie był jasny, 
bo Sylwia mocno deptała Badylarce po piętach,
dlatego postanowiłam przyznać jej wyróżnienie :)

Badylarko oraz Sylwio,
proszę Was o przesłanie adresów na mojego maila
magdalenardo@gmail.com.
Sylwio, Ty dostaniesz nagrodę pocieszenia według mojego uznania,
natomiast Badylarkę proszę o podanie wymarzonego tytułu książki.

Wszystkich chętnych 
zapraszam do dalszej zabawy w 2017 roku.

Edit:
P.S. Iwona, nie zostawiam u Ciebie komentarzy ze względu na konieczność podawania hasła. Przepraszam.

6 komentarzy:

  1. Serdecznie wszystkim gratuluję, szczególnie zwycięskiej piątce, a Gospodyni wyzwania bardzo dziękuję za miłą zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow!!!! Jestem w szoku, bo dołączyłam do wyzwania dopiero w lutym. Bardzo dziękuję pozostałym uczestnikom wyzwania i serdecznie gratuluję wyników!
    A Tobie, Magdo, gratuluję pomysłu na zabawę i zwiększanie statystyk związanych z czytelnictwem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo! Gratulacje dla Badylarki i Sylwii!
    Magdo, dzięki za zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogromnie gratuluję Badylarce i Sylwii - dałyście czadu!!! :)
    W ogóle wszystkim, którzy czytali gratuluję.
    Nie czytałam specjalnie pod to wyzwanie i nie miałam nic do jesieni a niespodziewanie jestem w piątce - szok :)
    Dzięki Madzia za ostatni wspólny rok z porami.... roku oczywiście :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję wszystkim. Mnie poszło słabiutko, ale wytrwałam do końca!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, widzę, że przegrałam o włos. Gratuluję Badylarce! :) Zaraz napiszę e-maila.

    OdpowiedzUsuń