Strony

środa, 31 października 2018

Pomoc dla mojego Taty

Drodzy czytelnicy,
dzisiaj trochę prywaty...

Proszę Was o pomoc dla mojego taty,
który potrzebuje nierefundowanego leku
w leczeniu raka.

Jeśli możecie pomóc, to bardzo Was proszę,
liczy się każda złotówka.

Wpłat można dokonywać przez stronę fundacji:

Poniżej przedstawiam Wam mojego Tatę:

Wspólne wakacje w Jackowie Górnym

Zimowy spacer po parku

W odwiedzinach u Taty :)


6 komentarzy:

  1. Ziarenko dorzucone. Ściskam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrobione...duzo zdrowia dla taty i oby udalo sie zebrac potrzebne pieniazki jak najszybciej:) Moc serdecznosci:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo.
      Na "już" potrzebujemy 14 tysięcy, bo tyle kosztuje miesięczna kuracja tym lekiem.
      Dziękuję za pomoc i dobre słowo!

      Usuń
  3. Zdrowia życzę! Rozumiem przez co przechodzicie...

    OdpowiedzUsuń