tag:blogger.com,1999:blog-3659493380994457215.post3164664825265739747..comments2024-03-04T16:21:24.327+01:00Comments on MOJE CZYTANIE: Ashton Lee, Wiśniowy Klub Książkimagdalenardohttp://www.blogger.com/profile/02319880756391077026noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-3659493380994457215.post-77246434466284725692015-10-23T19:25:29.514+02:002015-10-23T19:25:29.514+02:00Trafiłaś w samo sedno z tą recenzją.
Ja tą książkę...Trafiłaś w samo sedno z tą recenzją.<br />Ja tą książkę przeczytałam już dawno. Miałam ją zrecenzowac u siebie na blogu, ale nie zrobilam tego, bo...nie wiedziałam co o niej właściwie napisać. Na początku bardzo mi się podobała, czułam,ze ma potencjał....ale...no wlaśnie...Jak słusznie zauważyłaś, czegoś tam zabrakło.<br />Moim zdaniem, za dużo było tam wstawek o jedzeniu. Zdecydowanie za dużo. Takie książki zawsze mnie nudzą.<br />Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://www.szeptyduszy.blog.onet.plAniesshttps://www.blogger.com/profile/06872921572983556970noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3659493380994457215.post-49534171955565322142015-10-22T11:38:13.108+02:002015-10-22T11:38:13.108+02:00Mnie również ta powieść rozczarowała.Mnie również ta powieść rozczarowała.Agnestohttps://www.blogger.com/profile/13910356006499443672noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3659493380994457215.post-5652257109921757402015-10-21T22:31:36.224+02:002015-10-21T22:31:36.224+02:00O tak, Twoje wyzwanie z kolorkami motywuje... :) S...O tak, Twoje wyzwanie z kolorkami motywuje... :) Skoro mowa o bibliotece to od razu pomyślałam, że idealna książka dla Ciebie :) Szkoda, że rozczarowuje w tak wielu tematach. Klub książki chyba jednak powinien spotykać się częściej. Książki nie czytałam i po Twojej recenzji nie czuję parcia... nawet jej chyba nie mam, żeby mnie nie kusiło sprawdzać osobiście :Pejotekhttps://www.blogger.com/profile/02425993323662247088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3659493380994457215.post-51519105602086490442015-10-21T21:39:55.180+02:002015-10-21T21:39:55.180+02:00Czytałam tę książkę półtora roku temu. Rzuciłam si...Czytałam tę książkę półtora roku temu. Rzuciłam się na nią z entuzjazmem ze względu na tematykę, ale rozczarowałam się. Zbyt mało realistyczna, no i więcej w niej było o jedzeniu niż o książkach, a jak chciałam o książkach :-)<br />Dziwiło mnie też, że spotkania członków klubu odbywają się tak rzadko, bo raz na kilka miesięcy. Agnieszka (koczowniczka)https://www.blogger.com/profile/12007125482129713740noreply@blogger.com