Strony

sobota, 9 marca 2013

Wieczór przy herbacie (7)

Siedzę sobie właśnie z kubkiem pachnącej herbatki owocowej
i wspominam błogi stan, 
w którym byłam wczorajszego wieczora :)
Z pracy wróciłam dopiero przed 18.00,
ledwo stałam na nogach ze zmęczenia.
W domu powitał mnie mąż z bukietem tulipanów 
i małym prezentem (coś z garderoby).
Nie musiałam robić obiadu, więc tylko się umyłam, 
zrobiłam herbatkę i zasiadłam z książką na kanapie :)
Czy może być coś lepszego???


Herbatka Tropikalna burza to... 
oaza spokoju!
Nie wiem skąd się wzięła nazwa, 
bo smak herbaty jest delikatny, harmonijny i przyjemny.
Dla mnie nie ma ona nic wspólnego z burzą :)
Składniki:
· kawałki jabłka,
· kawałki dzikiej róży,
· ananas kandyzowany,
· kawałki banana,
· skórka pomarańczy,
· kawałki buraczków.
Sposób przyrządzania:
zalać wodą o temperaturze 95°C, parzyć 5 do 7 minut.
Herbaty owocowe to niezwykła pod każdym względem kompozycję kwiatów, liści, owoców i oryginalnych dodatków. Posiadają przyjemny, tropikalny zapach i smak, który wraz z pierwszym łykiem wnosi w nasze życie słodką nutkę wonnej egzotyki.

Pyszna!
Możecie ją kupić w sklepie internetowym 

O 20.00 przerzuciłam się z książki na TV i obejrzałam "Kac Vegas" :)
Oj miło było :)
Nie ma to jak pozytywnie zacząć weekend :)

Muszę się jeszcze tylko czymś pochwalić :)
Otóż wczoraj spotkała mnie jeszcze jedna niespodzianka :)
Moi dwaj uczniowie podarowali mi prezent z okazji Dnia Kobiet.
Hiacynt i karteczka :)
Dodatkowo jeden z nich własnoręcznie zrobił dla mnie zakładkę do książki :)
Powiem Wam, że bardzo mnie to wzruszyło :)


Cudo, prawda???


15 komentarzy:

  1. hiacynt cudo! a kartka świetna :)
    oj kusisz tymi herbatkami...kusisz coraz bardziej...

    kawałki buraczków w herbacie??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak buraczki! i wiesz to świetny dodatek do herbatki! świetnie się komponują z resztą składników :)

      Usuń
    2. no to jestem w szoku...

      Usuń
  2. W życiu nie spodziewałabym się "kawałków buraczków" w herbacie...Bardzo ładna ta zakładka, oryginalna :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że dzień należał do udanych, jak miło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Widome oznaki sympatii. To cenne.)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, widzę, że mężczyźni obdarowali Cię wczoraj - uroczy gest ze strony uczniów, ale mąż również spisał się na medal :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Każde, nawet najdrobniejsze gesty cieszą, jeśli są dane ze szczerego serca, więc cieszę się twoim szczęściem. Kwiaty piękne, herbata wygląda aromatycznie a książka interesująca. Czegóż chcieć więcej? Chyba niczego :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ha! Widzę, że nie tylko mnie zaskoczyły te buraczki w herbacie ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie bym spróbowała tej herbatki, gdyby nie dodatek ananasa, którego nie cierpię :-)
    Bukiet przepiękny! Uwielbiam tulipany!
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie, ładnie... :) Herbatka, ach, ta herbatka... Uwielbiam ją pić i nigdy bym nie pomyślała, aby dodać buraczki. Dziwne to trochę, ale jak dobre, to dobrze! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. O tak, cudeńka :) tulipany piękne ... a herbata mmmmm ... uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. same perelki :) jak milo dostac takie dowody sympatii... o herbatce nie slyszalam wczesniej, ale lista skladnikow zapewne podsunela pomysl na jej nazwe hi hi i buraczki gdzies tam wpadly podczas burzy hi hi a zakladka bomba!
    pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę, że Dzień Kobiet był udany :) Cudownego masz męża :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Herbata jak zwykle zapowiada się pysznie:)
    Magduś, ależ masz fajnych uczniów! Taki gest i to własnoręczna praca:) Piękna zakładka, kartka i kwiatuszek! A mówi się, że uczniowie tacy źli:):) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń