Strony

środa, 1 marca 2017

Podsumowanie lutowej odsłony wyzwania Gra w kolory (III edycja)


W lutym w wyzwaniu wzięło udział 12 uczestniczek,
razem przeczytałyśmy 25 książki
(połowę mniej niż w styczniu).
Czytałyśmy książki z okładkami w kolorze czarnym.

Brawo!

Najwięcej przeczytały:
 Badylarka Domatorka - 7 książek!  i Epilog - Zaczytana Joana 6 książek!
Gratulacje!!!

Przeczytałyśmy:




I na koniec ja - magdalenardo


Bardzo Was proszę, pamiętajcie o zasadach!
Minimum połowę okładki musi zajmować kolor obowiązujący w danym miesiącu.
Naprawdę nie mam przyjemności w odrzucaniu Waszych linków, a i tak przy niektórych dopuszczonych tytułach czuję, że nie powinnam tego robić.

W marcu obowiązuje FIOLET.

Garść inspiracji na marzec...



27 komentarzy:

  1. Poległam na kolorze czarnym - fiolet to porażka. Wątpię czy mam choć jedną książkę w tym kolorze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monia, a Danielle Steel?
      W sumie to ja sama mam chyba tylko Steel...

      Fiolet i pomarańcz są najgorszymi kolorami, a zielony i niebieski najłatwiejszymi.

      Usuń
    2. Żaden kolor nie jest prosty, gdy ma się zaplanowane książki na dany miesiąc. Steel - to nie moja bajka.
      A czy może być ta książka (dla młodszej młodzieży)
      http://www.skrzat.com.pl/index.php?p1=pozycja&id=1828
      Moim zdaniem jest niebiesko-fioletowa, ale do Ciebie należy ostatnie słowo :)

      Usuń
    3. W grze mogą być też książki dla młodszych (to w Czterech Porach Roku - nie), ale ta niestety jest granatowa :(

      Ja mimo tego, że przecież znamy rozkład kolorów na cały rok z góry to też mam problem z przeczytaniem większej ilości :(
      Do tej pory przeczytałam tylko po jednej w miesiącu, bo nawet jak wcześniej coś sobie zaplanuję to zawsze wpadnie mi w ręce jakoś nowość, pożyczka od Ejotka, albo książka pasująca do innego wyzwania.
      W tym roku najbardziej skupiam się na "Pod hasłem" i "Łów słów".
      Straszną trudność mam w odnajdywaniu książek pasujących do "Grunt to okładka". Teraz jest jedzenie (na dwa miesiące), a ja nie mam jeszcze nic na horyzoncie.

      Co ciekawe pierwszą książką, jaką czytam w marcu jest książka z czarną okładką, którą miałam pożyczoną już w lutym, ale nie zdążyłam przeczytać...

      Usuń
    4. To mam fiolet :)
      Fioletowy hibiskus - Chimamanda Ngozi Adichie
      https://monweg.blogspot.com/2017/03/fioletowy-hibiskus-chimamanda-ngozi.html

      Usuń
  2. Ciężki orzech do zgryzienia z tym czarnym w czarnym :)

    Madzia, na górze masz pomyłkę kolorystyczną - tuż pod liczbami książek i uczestniczek - powinno być w czarnym a nie fioletowym :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za wskazanie błędu.

      Powiem Ci, że te okładki śnią mi się już po nocach...

      Usuń
  3. No te czarne to takie... czarne ;)
    Czarny mnie pogrążył, a fiolet to już chyba gwóźdź do trumny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katarzyna Berenika Miszczuk - "Gwiezdny wojownik: działko, szlafrok i księżniczka"
      http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2017/03/gwiezdny-wojownik-dziako-szlafrok-i.html

      Usuń
    2. Magdalena Kozioł - "52 kolory życia" tom VII
      http://www.kraina-ksiazka-zwana.pl/2017/03/52-kolory-zycia-tom-vii-magdalena-kozio.html

      Usuń
  4. Ja miałam jeszcze dwie odsłuchane i jedna przeczytaną, ale w jednym przypadku audiobooka okazało się, że to tylko audiobook, a w dwu pozostałych przypadkach nie zdążyłam opisać ...powala mnie brak i czasu i weny.
    A fiolet może chyba mieć różne odcienie? Bo ja mam taką lila i już czytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzuciłam okiem na inspiracje i już wiem.

      Usuń
    2. Fiolet może mieć różne odcienie, ale żeby nie był to jednak róż...

      Usuń
  5. U mnie też z fioletem może być krucho, ale 3 już mam :-) Zatem do dzieła i miłej zabawy :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzec (fiolet) - Agatha Christie "Słonie mają dobrą pamięć"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/surowka-ze-szpinaku-i-mango-oraz-sonie.html

    OdpowiedzUsuń
  7. 2. Marzec (fiolet) - Dean Koontz "Przepowiednia"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/szpinak-z-ososiem-i-przepowiednia.html

    OdpowiedzUsuń
  8. 3. Marzec (fioletowy) - Karolina Wilczyńska "Ja, kochanka"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/gumbo-potrawa-z-luizjany-i-ja-kochanka.html

    OdpowiedzUsuń
  9. 4. Marzec (fioletowy) - Sharon Owens "Dyskoteka przy Magnoliowej"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/przedwiosenne-ujecia-i-dyskoteka-przy.html

    OdpowiedzUsuń
  10. 5. Marzec (fioletowy) - Danielle Steel "Siostry"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/poczatek-wiosny-w-ogrodzie-i-siostry.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Marzec (fioletowy) - Marta Kisiel "Siła niższa"
    http://czytanieprzykominku.blogspot.com/2017/03/sia-nizsza.html

    OdpowiedzUsuń
  12. 6. Marzec (fioletowy) - Carole Matthews "Cukiernia w ogrodzie"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/jak-pozyskac-sok-z-brzozy-i-cukiernia-w.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Marzec (fioletowy) - Neil Gaiman "Koralina"
    http://czytanieprzykominku.blogspot.com/2017/03/koralina.html

    OdpowiedzUsuń
  14. 7. Marzec (fioletowy) - Dominik Dán "Noc ciemnych kłamstw"
    http://weekendywdomuiogrodzie.blogspot.com/2017/03/woda-ryzowa-mlekiem-zwana-i-noc.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Marzec (fioletowy) - Camilla Läckberg "Ofiara losu"
    http://szkolainaczej.blogspot.com/2017/03/marcowe-lektury.html

    OdpowiedzUsuń
  16. :( nie przeczytałam niczego fioletowego!!!!
    tzn. "Liliowe dziewczyny" Martha Hall Kelly
    http://poligon-domowy.blogspot.com/2017/03/liliowe-dziewczyny-martha-hall-kelly.html
    moim zdaniem odcień fioletu jest, ale pewnie nie uznasz :(
    no i na moim zdjeciu tego nie widać, bo przy nim majstrowałam...
    eeeh

    OdpowiedzUsuń
  17. Marzec (fioletowy) - Jan Sztaudynger "Szumowiny"
    http://czytanieprzykominku.blogspot.com/2017/04/szumowiny-miniaturka.html

    Przepraszam, że tak późno! Jak na złość jeszcze miałam problem z komputerem i nie zdążyłam przed północą :(

    OdpowiedzUsuń