Jestem amatorką, a nie krytykiem literackim. Moje recenzje/opinie nie są profesjonalne. Piszę, bo to lubię, więc jeśli szukacie jakiejś obiektywnej, "mądrej" opinii to raczej zły adres. Od książek nie wymagam zbyt wiele, czytam głównie obyczajówki i "czytadła", czasem thrillery czy kryminały oraz sporo literatury dla dzieci. Czytanie sprawia mi przyjemność, więc zdecydowana większość recenzji jest tutaj pozytywna - książki wybieram po opisie z tyłu książki, więc wiem na co się "porywam" :)

czwartek, 28 czerwca 2018

Chris Higgins, Kłopoty za rogiem

Autor: Chris Higgins
Przełożyła: Patrycja Zarawska
Ilustrator: Emily MacKenzie
Tytuł: Kłopoty za rogiem
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal (Wilga)
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 132
Wiek adresatów: od 8 lat

    Kiedy Bella przeprowadza się do nowego (starego) domu, nawet nie sądzi, że jej życie stanie się takie "ciekawe". I pomyśleć, że wraz z rodziną miała na wsi odnaleźć spokój. 


     W momencie przeprowadzki na wieś Bella ma 8 lat, a jej brat 5. Dziewczynce nie bardzo podoba się ta zmiana, ale nie może nic na to poradzić. Sytuacja odmienia się, gdy Bella poznaje nową sąsiadkę Martę. Od tej pory dziewczynka nie może narzekać na nudę...

    Dlaczego "kłopoty za rogiem"? Hmmm rzekłabym nawet "na każdym kroku"! Okazuje się, że Marta jest prawdziwą kopalnią pomysłów, szkoda tylko, że nie kończą się one zbyt dobrze. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak wiele potrafi "zmalować" jedna ośmiolatka, a gdy do pomocy ma drugą, niczego nieświadomą rówieśniczkę to może naprawdę wiele się wydarzyć! Uff całe szczęście to nie ja jestem mamą Belli, bo nie wiem czy wytrzymałabym takie sąsiedztwo chociaż przez tydzień. To niemożliwe jak wiele może się wydarzyć w zaledwie kilka dni!

   Z tej Marty to naprawdę niezłe ziółko. Dziewczynka ma chyba ADHD, bo zupełnie nie potrafi wytrzymać w jednym miejscu, poza tym wszystko ją rozprasza. Bez przerwy się rusza, staje na głowie i fika koziołki. Tryska pomysłami, od których dorosłym pewnie włos na głowie by się zjeżył, a przez swoją chaotyczność prowadzi do serii niefortunnych zdarzeń. Szkoda, że cała wina spada na Bellę. Pierwsza refleksja po lekturze książki? "Matko kochana jakie niegrzeczne dziecko! Całe szczęście nie mam takiego w świetlicy!". Jednak druga myśl była już zupełnie inna. To chyba dobrze, że dziecko jest takie kreatywne, wszechstronne, pełne energii, spontaniczne, ruchliwe. Że w ogóle ma chęci coś robić, a nie grać na komputerze lub oglądać telewizję. Owszem, jest przy tym kłopotliwe, niesforne i nieprzewidywalne, ale... nie jest przy tym złośliwe. Marta sama za siebie nie może, wcale nie chce robić złych rzeczy. Rozpiera ją energia, ma mnóstwo pomysłów, które koniecznie musi tu i teraz wykorzystać i nie myśli o konsekwencjach.

     Dzieciom w młodszym wieku szkolnym przygody Belli, Marty i Sida na pewno się spodobają i dostarczą dużo śmiechu. Byle tylko nie brały przykładu z bohaterów... :)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (czerwony)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 1,3 cm (35,1 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (18)

środa, 27 czerwca 2018

Marta Krzemińska, Królik Franek i tajemnica dobrej zabawy

Autor: Marta Krzemińska
Ilustrator: Ewelina Jaślan-Klisik
Tytuł: Królik Franek i tajemnica dobrej zabawy
Seria: Królik Franek
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal
Ilość stron: 31
Wiek adresatów: 3 - 6 lat

     Nikomu nie jest łatwo pogodzić się z porażką (w jakiejkolwiek dziedzinie). Jednak o ile dorosły człowiek rozumie, że zawsze jest tak, że jedni wygrywają inni przegrywają, jedni są w czymś lepsi, inni nieco gorsi, o tyle dla dzieci nie zawsze jest to takie oczywiste.


    Królik Franek uwielbia grę memory i często w nią gra w przedszkolu. Chłopczyk ma dobrą pamięć, więc najczęściej w nią wygrywa. Jednak kiedy w domu zasiada do gry z rodzicami i siostrą, z partyjki na partyjkę idzie mu coraz gorzej, aż wreszcie tylko przegrywa. Oj nie podoba mu się ta sytuacja i obraża się na cały świat. Czy Franek zrozumie na czym tak naprawdę polega dobra zabawa? Czy będzie potrafił czerpać radość z gry nawet kiedy przegrywa?

     Nam dorosłym zdarza się bagatelizować problemy dzieci, które w ich odczuciu mają niebotyczne rozmiary. Może więc zamiast wyśmiewać i drwić należy pochylić się nad dzieckiem i wytłumaczyć to czego nie wie, czy nie rozumie?! To głównie na rodzicu ciąży kreowanie dobrego, porządnego człowieka z tych małych istot. Najlepszym sposobem jest rozmowa i tłumaczenia wszystkiego dziecku. Jeśli nie wiecie jak takie rozmowy zacząć, warto we wstępie posłużyć się książką.

    Obrażanie się na wszystkich po przegranej grze, może wydawać się śmiesznym, a nawet "typowym" dziecięcym zachowaniem. Czy jednak musi tak być? Oczywiście, że nie! Im wcześniej dziecko zaakceptuje to, że nie zawsze się wygrywa, tym łatwiej będzie mu radzić sobie z porażkami na gruncie szkolnym i później zawodowym. Pracuję w szkole podstawowej i mogłabym palcem wskazać dzieci, którym w domach rodzice i bliscy zawsze pozwalają wygrywać, uciekając się do drobnych oszustw. Rodzice myślą, że robią dobrze, bo sprawiają dzieciom radość, a tak naprawdę tylko je w ten sposób krzywdzą. Podobnie jest z ciągłym chwaleniem np. za każdy rysunek/laurkę. Jasne, warto docenić chęć/pomysł dziecka, ale jeśli praca wykonana jest byle jak to warto o tym powiedzieć głośno. Dziecko, które w domu zawsze wygrywa w każdą grę, chwalone jest za każdą narysowaną kreskę czy w innych podobnych sytuacjach - w innych okolicznościach, gdy nie jest ciągle chwalone (np. w przedszkolu czy szkole) czuje się zagubione, niepewne, a przez to z zagrożonym poczuciem bezpieczeństwa. Nie rozumie co się dzieje i jest nieszczęśliwe. Uczmy zatem dzieci, że nie zawsze jest się najlepszym we wszystkim co się robi. Inni też mają prawo do zwycięstwa, a wszyscy najlepsi być nie mogą. I podobnie jest z grą, tłumaczmy dzieciom, że najprzyjemniejsza jest sama gra, to że możemy spędzić ten czas z innymi, a nie sama wygrana. Wygrywanie jest tylko dodatkową przyjemnością.

    Bardzo spodobała mi się seria o Króliku Franku, która przeznaczona dla dzieci w wieku przedszkolnym (oraz ich rodziców!). Jest przyjemna dla ucha i oka. Ma urocze ilustracje, kojarzące się z "ciepłem domowego ogniska", bardzo przyjemne. Krótkie opowiadania dotykają spraw ważnych dla małych dzieci. Lektura książeczek może być świetnym wstępem do rozmów rodziców z dziećmi, a zamieszczone z tyłu pytania pomocnicze mogą przyczynić się do wyciągnięcia przez dzieci właściwych wniosków. Bardzo przyjemne pozycje.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal.

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (czerwony)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 0,4 cm (33,8 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (17)

wtorek, 26 czerwca 2018

Marta Krzemińska, Królik Franek i problem krótkiego ogonka

Autor: Marta Krzemińska
Ilustrator: Ewelina Jaślan-Klisik
Tytuł: Królik Franek i problem krótkiego ogonka
Seria: Królik Franek
Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal
Ilość stron: 31
Wiek adresatów: 3 - 6 lat

    Dlaczego boimy się inności? Skąd bierze się niechęć, a nawet pogarda dla osób, które w znaczny sposób różnią się od ogółu. Dlaczego oceniamy innych po wyglądzie?


     Królik Franek to przedszkolak, który chętnie bawi się z innymi dziećmi. Jednak gdy do jego grupy trafia nowa wychowanka Pusia, Franek boi się z nią zaprzyjaźnić. Dlaczego? Przecież wygląda na miłą dziewczynkę.... Dzieje się tak tylko dlatego, że Pusia wygląda inaczej niż inne kotki - ma króciutki ogonek. Dla Franka jest to nowa sytuacja, nie rozumie dlaczego tak jest i boi się zaprzyjaźnić z nową koleżanką, by przypadkiem nie zarazić się "krótkością". Uwagi Franka na temat wyglądu Pusi są nieprzyjemne i obraźliwe. Królik nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że zranił koleżankę. Dlaczego się tak zachował?

    Zastanawiam się dla kogo ta pozycja będzie ważniejsza - dla dziecka czy jego rodzica? Królik Franek widząc krótki ogonek Pusi reaguje bardzo spontanicznie, wyrażając opinię na jej temat sądząc po pozorach. Takie zachowanie oczywiście bulwersuje. Dorosły się oburzy, a dziecku będzie przykro. Każdy pomyśli sobie "co za okropne, niewychowane dziecko"... tylko czy zastanawiamy się nad przyczyną takiego zachowania? Mnie po lekturze tego krótkiego opowiadania od razu nasunęła się refleksja, czy aby na pewno wystarczająco często rozmawiamy z dziećmi na temat wyglądu, odmienności, tego, że nie ocenia się innych po wyglądzie, tylko na podstawie tego jakim jest człowiekiem, jak postępuje wobec nas i innych? Czy w ogóle zadajemy sobie trud, by dociekać jaka jest przyczyna negatywnych reakcji dzieci na inność? Franek na pewno nie chciał nikomu zrobić przykrości, zareagował tak jak zareagował z niewiedzy, z obaw o własne zdrowie. Nie rozumiał sytuacji w jakiej się znalazł i zareagował obronnie odpychając koleżankę.

    Rodzicu! Jeśli jeszcze nie rozmawiałaś ze swoim dziecku o tym, że wszyscy się różnimy, że nie ma dwóch takich samych osób (choć bliźniacy mogą być do siebie bardzo podobni), że wygląd nie stanowi o naszej wartości, że żeby kogoś oceniać trzeba go naprawdę poznać i koniecznie dać mu na to szansę - to polecam tę pozycję. Pomoże Ci ona nawiązać rozmowę, a z tyłu książeczki znajdziesz pomocnicze pytania, na które Twoje dziecko powinno znaleźć z Twoją pomocą odpowiedź. Pomóż dziecku zrozumieć otaczający go świat, kształtuj w nim poczucie empatii, ucz akceptacji i tolerancji, jednocześnie wzmacniając w nim prawidłowy poziom samooceny, nie pozwól by była zaniżona czy zawyżona. Bądź przy swym dziecku zawsze gdy Cię potrzebuje, wyjaśniaj wątpliwości i pomagaj szukać odpowiedzi. Przekazywanie tych wartości zaprocentuje w przyszłości.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal.

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (niebieski)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 0,4 cm (33,4 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (16)

sobota, 23 czerwca 2018

Wieczór przy herbacie (58)

Siedzę sobie właśnie na kanapie,
oczekuję na kolejny mecz Mundialu
popijając herbatkę "Opuncja figowa"
(w której składzie jest tylko opuncja figowa i nagietek bławatek)
i dumam... jak to możliwe, 
że rok szkolny 2017/2018 właśnie się skończył!


Bardzo przyjemna w smaku herbatka,
którą jestem w stanie wypić bez cukru,
co mnie bardzo cieszy... w obecnej sytuacji,
kiedy to nadmiar moich kilogramów osiągnął niebotyczny rozmiar!

Wczoraj, by uczcić zakończenie roku szkolnego 
pojechałyśmy z Kornelią do Katowic na...
sushi :)

Fajnie było :)
Dla Kornelii był to pierwszy raz, 
więc próbowała z duszą na ramieniu.
Ja kiedyś jadłam sushi "domowej" roboty
i choć bardzo mi smakowało, to wodorosty były strasznie twarde.
Tutaj tego problemu nie było.
Tutaj jadłyśmy futomaki (te lepsze)
i ... uromaki? W sumie nie pamiętam...
Tak czy inaczej świetnie się bawiłyśmy :)

W drodze powrotnej wstąpiłyśmy do Księgarni Tak Czytam
przy ulicy 3 maja 13
Cóż to jest za raj!
Świetne ceny i bardzo duży wybór tytułów, 
różnych gatunków.


Tak Czytam
to sieć księgarń z ponad 20-letnim doświadczeniem.
Obecnie w Polsce jest 19 takich punktów.
Księgarnia ma charakter wyprzedażowy,
więc kolejne tytuły pojawiają się w niej
z pewnym opóźnieniem (względem daty premiery),
ale na tak znakomite promocje warto czekać :)
Można tu znaleźć ceny ze zniżką nawet do -80%!


Księgarnia wspiera wiele inicjatyw kulturalnych i społecznych.
Organizuje konkursy, spotkania autorskie i inne wydarzenia
związane z literaturą i kulturą.

Obecnie księgarnia (a przynajmniej punkt w Katowicach)
sprytnie wykorzystuje Mundial to promowania literatury sportowej.
Ktoś niezorientowany w aktualnych wynikach meczów może je sprawdzić na specjalnie przygotowanej na tę okazję tablicy wyników
(zdjęcie pierwsze z lewej).


W związku Dniem Ojca trwa konkurs, 
w którym można wygrać bilety do kina.
Widać, że pracownicy księgarni mają sporo ciekawych pomysłów
i klient nigdy nie wie na co trafi,
a to z kolei wzbudza chęć ponownego odwiedzenia księgarni. 

Ja wyszłam z księgarni
z takim stosikiem:

poniedziałek, 18 czerwca 2018

Mój kawałek ogrodu (4)


Miałam pisać na bieżąco o wszystkich zmianach związanych 
z moim balkonem, pomidorami i innymi roślinami,
ale w maju byłam zupełnie bez sił.

Oczywiście dłubałam w ziemi,
ale w tamtym momencie 
była to dla mnie jedyna pociecha i forma relaksu.


Żebym mogła w przyszłości w pełni wspominać swoje początki,
wzloty i upadki,
muszę zamieścić tu zdjęcia 
ze wszystkich etapów prac, które wykonałam, 
by osiągnąć pożądany efekt.

Dlatego też muszę cofnąć się aż do 28 kwietnia 2018,
kiedy to dokonałam drugiego pikowania
(jak się okazuje podwójne pikowanie to klucz do sukcesu, 
bo miałam porównanie).

O pikowaniu pisałam tutaj
wtedy to maleńkie siewki przepikowałam
do wielodoniczki, a część od razu do doniczek przemysłowych,
żeby sprawdzić, co przyniesie lepsze rezultaty.

Zdecydowanie mocniejsze siewki,
z grubszą łodyżką i lepszym ukorzenieniem 
uzyskałam w wielodoniczce
i właśnie te siewki pod koniec kwietnia ponownie przepikowałam,
tym razem do doniczek produkcyjnych,
wypełnionych ziemią do pomidorów.

Przygotowanie do pracy.

Podważenie pierwszej siewki.

Siewka wygląda na zwiędłą, ale zaraz po wsadzeniu do ziemi i podlaniu,
podniosła się.

Pierwsze egzemplarze... a w sumie było ich 54!

Przyjemna, wręcz hipnotyzująca praca.

Pikowanie c.d.

Zbliżenie - całkiem mocna łodyżka.

Od razu podpierałam roślinki o patyk do szaszłyków,
by się utrzymały w pionie.

Pikuję, pikuję i końca nie widać :)

Do wszystkich doniczek włożyłam patyki do szaszłyków, 
żeby siewki miały się o co opierać.
Po tygodniu siewki były trzykrotnie wyższe
(poza odmianą Aztek)!

Zdjęcie wykonane 5 dni po pikowaniu.

Siewki codziennie hartowały się na balkonie,
ale na noc wracały do mieszkania.
Pogoda w tym czasie była różna,
przeważnie ciepła i słoneczna,
ale bywały także deszcze!
Zwłaszcza gdy zbliżał się termin przesadzenia siewek do donic.


Wszystko wskazywało na to, że nie trzeba się obawiać
"Zimnej Zośki",
ale wolałam nie ryzykować,
w końcu to mój pierwszy raz!
Wszystko musiało być idealne!

Pozwoliłam sobie jedynie na posadzenie pelargonii.
Miały być surfinie, które podobają mi się bardziej,
ale uległam namowom taty...




Jest i pierwszy kwiatek na truskawce :)


Nadszedł wreszcie ten upragniony dzień,
kiedy mogłam zacząć przesadzanie, ale....
lało jak z cebra!
Cała sztuczna trawa była mokra tak, że nie dało się wejść.
Postanowiłam poczekać jeszcze jeden dzień i...
to samo!
Tym razem jednak nie dałam za wygraną 
i postawiłam na swoim.
Deszcz zacinał, ale ja twardo robiłam swoje.
To była tak przyjemna praca, tak wyczekiwana, 
że nawet deszcz i przemoczone skarpetki 
nie odebrały mi radości i satysfakcji.
(17.05.2018)

Uzupełnianie donic ziemią.

Tak wyglądało przed dodaniem pomidorków.
Kupiłam też kratkę podtrzymującą do powojnika.

Wybór najmocniejszych egzemplarzy.

Umiejscowienie doniczek w miejscu docelowym, ewentualna korekta.

Podobnie w drugiej donicy...

Przesadzanie... tamtadadam fanfary!

Szkoda, że tylko po jednej sadzonce się mieści...
ostatecznie najmniejszą odmianę Aztek - posadziłam dwie sztuki.

Efekt - słabo widać, bo zrobiło się ciemno.

Zanim skończyłam, zaczęło się robić ciemno,
dlatego efekt swojej pracy uwieczniłam dopiero następnego dnia.

Donice z pomidorami w całej okazałości.

I widok z parapetem oraz stojakiem na bratki.

Snikers jak zawsze na stanowisku.
Mój kochany pies zawsze towarzyszy mi na balkonie.
Zbliżenie.


Zbliżenie.
Zostawiłam sobie jeszcze 6 sadzonek, 
a resztę rozdałam koleżankom z pracy
oraz moim uczniom :)

Ależ miałam radość każdego kolejnego dnia, 
kiedy podlewałam swoje rośliny 
i obserwowałam jak rosną.
Aż do... dnia, 
w którym myślałam, 
że opadający grad 
nieodwracalnie wszystko zniszczył...
Połamane liście, łodygi. Myślałam, że się zapłaczę!

Ucierpiały nie tylko pomidory.
Powojnik choć się "trzymał" to bardzo zmarniał,
a liście malw wyglądały jak sito :(

Bratki straciły połowę płatków.

Byłam załamana!
Zdjęcia zrobiłam po wstępnym uprzątnięciu połamanych liści i łodyg.
Byłym przekonana, że już nic z tego nie będzie
i moje marzenia o własnych pomidorkach legły w gruzach.

Jak potoczyły się losy moich pomidorków???
O tym w kolejnym poście z cyklu
"Mój kawałek ogrodu".

niedziela, 17 czerwca 2018

Katarzyna Michalak, Spełnienia marzeń!

Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: Spełnienia marzeń!
Seria: Owocowa seria
Wydawnictwo: Literackie
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 315

   Często marzymy o sławie, podróżach, bogactwie, niewyobrażalnych pieniądzach, ale w obliczu zagrożenia życia, to co wydawało nam się szczytem, jest jedynie miłym dodatkiem. Wcale nie tak ważnym w kontekście zdarzeń, w których się znaleźliśmy. Co więc ważne jest w życiu? Miłość, przyjaźń, rodzina? - a może wystarczy poczucie stabilizacji, spokoju i bezpieczeństwa? W tej materii jest to sprawa indywidualna. Jedno jest pewne - każdy ma prawo marzyć!


    Klaudia, dziewczyna bardzo pokrzywdzona przez najbliższych, w dniu swoich osiemnastych urodzin postanawia uciec i zacząć żyć od nowa, z czystą kartą. Trafia do Białołęki, gdzie czeka na nią stara, rozpadająca się chatka ze stajnią i zarośniętym ogrodem. Tam poznaje Kamila, równie poharatanego przez życie, niewiele starszego chłopaka. Niemal od pierwszego spotkania ta dwójka bohaterów próbuje ruszyć do przodu, zostawiając za sobą przykre wspomnienia, złe doświadczenia i tragedie, których doznali. Czy im się uda? Czy będą mogli sobie zaufać, choć wcześniej zawiodło ich aż tyle osób, a zło ciągle czai się gdzieś obok?

     Książkę czytałam dość długo, bo... Hmmm.... najpierw spodobały mi się wątki/losy Klaudii i Kamila, bo były niespotykane, a przynajmniej dla mnie takie tematy to nowość w literaturze. Niestety później powiało nudą, bo bohaterowie ciągle się na siebie obrażali i godzili. To było denerwujące i zniechęcające, więc wymyślałam różne inne zajęcia, które były przyjemniejsze od czytania. Jest to jednak książka pożyczona, więc wypadało ją skończyć, poza tym... ma zieloną okładkę i pasuje do wyzwania, więc zawzięłam się w sobie i dzisiaj doczytałam do końca. I??? Muszę przyznać, że Autorka bardzo mnie zaskoczyła! Choć "wyśpiewanie marzeń" było dla mnie mocno naciągane to... zakończenie mega mnie zaskoczyło! Właściwie to w finale nie mogłam się oderwać i czułam się jakbym czytała jakiś dobry kryminał, bo podobnie odczuwałam napięcie :) Swym zakończeniem książka sporo zyskała na ocenie i patrząc na nią, jako całość też oceniam ją lepiej niż w trakcie lektury. Właściwie, choć minęło kilka godzin od kiedy odłożyłam książkę, to ciągle jestem pod wrażeniem. Nie sądziłam, że przy tylu książkach, które czytałam, ktoś jest w stanie mnie tak bardzo zadziwić i zafundować tak ekscytujące zakończenie. Decyzja Klaudii mnie przeraziła i zaskoczyła. Nie sądziłam, iż wymierzona w bohaterów intryga może doprowadzić do tak dramatycznych skutków. Jestem pod wrażeniem! Mocny, niespodziewany finał opowieści całkowicie zmienia obraz całej książki i łagodzi wszystkie wcześniejsze negatywne myśli o powieści. Polecam!

P.S. Pomijając postać doktora Maszewskiego, to gdybym na swej drodze spotkała Darię, to bym jej nogi z d.... wiecie co! A czy ja dobrze pamiętam? Tymoteusz Stern był mężem Julii Stern z serii Kwiatowej?

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (zielony)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 2,7 cm (33 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (15)

niedziela, 3 czerwca 2018

Stosik majowy

W maju książek przybyło mi dużo,
ale to głównie efekt wymiany książkowej.

  1. Cristina Lopez Barrio "Ogród wiecznej wiosny" - wymiana książkowa
  2. Louise Voss "Upragnione życie" - wymiana książkowa
  3. Veronique Olmi "Czekam na Ciebie" - wymiana książkowa
  4. Claire Cook "W rytmie marzeń" - wymiana książkowa
  5. Diana Walsh "Pusta kołyska" - wymiana książkowa
  6. Mary Alice Monroe "Lato marzeń" - wymiana książkowa
  7. Charlotte Vale Allen "Kolorowe sny" - wymiana książkowa
  8. Debbie Macomber "Spróbujmy od nowa" - wymiana książkowa
  9. Harlan Coben "Już mnie nie oszukasz" - wymiana książkowa
  10. Joanna Sałyga, Piotr Sałyga "Chustka" - wymiana książkowa
  11. Vina Jackson "Osiemdziesiąt dni żółtych" - wymiana książkowa
  12. Hanna Cygler "Tryb warunkowy" - wymiana książkowa
  13. Bogna Ziembicka "Na zawsze Różany" - wymiana książkowa
  14. Anna Fryczkowska "Trafiona Zatopiona" - zakup własny w Biedronce
  15. Danielle Steel "Pierwszy bal"  - zakup własny w Biedronce
  16. Marek Kamiński "Alfabet"  - zakup własny w Biedronce
Nooo... to mi się podoba :)

sobota, 2 czerwca 2018

Zapowiedzi/nowości czerwiec 2018

Jakie książki z czerwcowych zapowiedzi 
zainteresowały mnie najbardziej?
Oto one!

Mój komentarz oznaczyłam kursywą.

Autor: Brittainy C. Cherry
Tytuł: Poza rytmem
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 400

"Kochając pana Danielsa" ma w moim sercu swoje stałe miejsce i często wracam do tej książki myślami. Nowa pozycja autorki także kusi. Czy odnajdę w niej tę samą fascynację?

Jasmine Greene poznałem w kroplach deszczu.
Była licealną pięknością, podczas gdy ja grałem niezdarnie na ulicy. Łączyły nas jedynie muzyka i samotność.
W jej oczach dostrzegałem, że nie zawsze uśmiechała się szczerze, choć jej głos dawał mi nadzieję, której poszukiwałem od tak dawna. 
Pewnego dnia jednak, dziewczyna zniknęła mi w okamgnieniu.
Kilka lat później stanęła przede mną na nowoorleańskiej ulicy. Zmieniła się, ale ja również byłem już inny. Życie sprawiło, że staliśmy się wycofani, zamknięci, oschli. Czas odebrał nam lekkość.
Nawet jeśli nie byliśmy już tacy, jak kiedyś, moje złamane serce rozpoznało jej smutek. Wróciła, więc nie mogłem pozwolić, by ponownie mi się wymknęła.
Jasmine Greene poznałem w kroplach deszczu, ale gdy spotkaliśmy się po latach, stałem się dla niej huraganem.

**************************

Autor: Agnieszka Olejnik
Tytuł: Szukam właśnie Ciebie
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: ?

Wydaje mi się, że to książka wprost idealna na początek lata. Niespieszna, delikatna i o wielkim uczuciu.

Kim on jest? Skąd przyjechał? I dlaczego patrzy na mnie tak, jak patrzył dotąd tylko jeden mężczyzna?
Kim ona jest? Dlaczego mam wrażenie, że ją znam? I skąd to nieznośne przeświadczenie, że nie mam prawa do jej miłości?
Ona i on. Dwoje samotnych ludzi, których nie oszczędzał los. Czy mogą jeszcze znaleźć szczęście? Czy będą umieli ocalić kruchą bliskość, która narodzi się między nimi?
„Szukam właśnie Ciebie” to powieść o miłości, która nie spada jak grom z jasnego nieba, lecz rodzi się powoli. To historia uczucia, które przezwycięża nawet śmierć.

**************************

Autor: Izabella Frączyk
Tytuł: Pół na pół
Seria: Śnieżna Grań (tom 2)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Ilość stron: 416

Zwyczajne ludzkie historie, które mogłyby przytrafić się każdemu. Szczęśliwe i smutne chwile, trudne wybory, ważne decyzje i proza życia. Takie książki mogłabym czytać codziennie, bo lubię wyobrażać sobie siebie na miejscu bohaterów, analizować sytuacje i zastanawiam się jak ja bym postąpiła.

Witaj ponownie na Śnieżnej Grani! Miejscu, gdzie mógłbyś być gościem, a najchętniej pozostałbyś na dłużej…

W życiu rodziny Stachowiaków nadal wiele się dzieje. Nikt nie może przewidzieć nadciągających problemów. Podhalański pensjonat Szarotka niezmiennie tętni życiem, a na stacji narciarskiej zachodzą kolosalne zmiany. Również w życiu prywatnym bohaterowie nie mogą liczyć na nudę. Edek rozwija skrzydła jako biznesmen. Wraz z Agnieszką spodziewają się dziecka. Aniela traci głowę dla nowej miłości, a Nastka co chwila wpada w nowe tarapaty.
Lola układa sobie nareszcie relacje z ojcem Mani i nie tracąc nadziei, szuka szczęścia gdzie indziej. 
Czy młoda kobieta wreszcie zrozumie, co w życiu naprawdę ważne? Czy nareszcie poskłada w całość swoje serce potłuczone na kawałki? Andrzej, Bruno, Piotr… Który z nich okaże się jej najlepszym wyborem?

****************************

Autor: Krystyna Januszewska
Tytuł: Kołysanka
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Ilość stron: 752

Choć trochę przeraża mnie grubość tej książki (czytam bardzo powoli, więc długo by to trwało) to jednak trudne życie w dawnych czasach, kiedy to Polska się odradzała fascynuje mnie i chciałabym przeczytać o tym, z czym zmagali się ówcześni ludzi.

Polesie – połowa szalonych lat dwudziestych dwudziestego wieku. Polska odradza się w zawrotnym tempie. Trzeba zagospodarować rozległe tereny na Kresach, odzyskane po pierwszej wojnie światowej. Grupa polskich osadników przybyłych z Kielecczyzny od sześciu lat w nowym miejscu buduje swój Eden. W stworzonej od podstaw polskiej kolonii Krymno stają kolejne domy, młodzi zakładają rodziny, rodzą się dzieci, ziemia z roku na rok daje lepsze plony. Za nimi trudne, chude lata, w perspektywie dobre, godne życie.
Wokół tygiel narodów, religii, wierzeń, różnorodność tradycji i świadomości. Niełatwo zjednoczyć ludzi pod wspólnym sztandarem. Potrzeba czasu, żeby wszystkich ze sobą pogodzić. 
Wreszcie wyłania się światełko w tunelu, jest nadzieja, że to już stabilność, a nie kolejny etap tułaczki. Codzienne życie splata się z historią, dając złudne wrażenie ciągłości i bezpieczeństwa… 

Z fabularnym rozmachem opowiedziane dzieje trzech rodzin z trzech różnych grup społecznych. Lata 1926–1953 to czas, w którym los dla wszystkich okazał się jednakowy, raz okrutny, a kiedy indziej łaskawy. Dawał, a potem odbierał – bez względu na status i majątek. Jest więc historia Jana i Wiktorii, osadników z kolonii Krymno, i ich dzieci. Przeżywamy radosne i smutne chwile z rodziną Katarzyny i Michała, przedwojennego oficera z Żółkwi. Poznajemy tragiczne dzieje ziemiańskiego rodu Wolańskich, hrabiny Julii i jej męża Władysława. A wszystko na tle krajobrazów, które dziś wydają się tylko wizjami ze snów, tworami wyobraźni przepełnionej miłością do idyllicznej krainy dzieciństwa. To podróż w czasie, kończąca się dla wszystkich podobnie.

**********************************

Autor: Karolina Wilczyńska
Tytuł: Uczucia zaklęte w kamieniu
Seria: Stacja Jagodno (tom 7)
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Ilość stron: ?

To straszne, mam cztery początkowe tomy serii, a ciągle leżą nie czytane. Koniecznie muszę to zmienić w wakacje i wtedy będę wiedziała, czy "pióro" autorki mi rzeczywiście odpowiada. Bo jeśli chodzi o opis powieści to treść jest trafiona w 10.

Do Jagodna niespodziewanie trafia Lea, artystka specjalizująca się w wyrobie biżuterii artystycznej. Chce wykorzystać w swoich projektach krzemień pasiasty – największy dar natury z tutejszych gór, zwany też kamieniem optymizmu. Tymczasem awaria samochodu zatrzymuje ją na dłużej w urokliwej miejscowości, a nieco gburowaty mechanik, w którego ręce trafiło zepsute auto nowoprzybyłej, okazuje się bardzo intrygujący… Tylko czy ta znajomość nie skończy się awarią? I czy Lea rzeczywiście pojawiła się w okolicy przypadkiem?

Pozostałych, dobrze nam znanych bohaterów książek z cyklu „Stacja Jagodno”, również czekają niespodzianki. Marysia przeżyje letnie zauroczenie i nieodłącznie związane z nim chwile miłosnej niepewności. Jadwiga postanowi wreszcie odpocząć i wyjedzie na wczasy, zostawiając córkę pod opieką nieprzepadającego za dziećmi wójta. Natomiast Babcia Róża doceni, jak drogocenne jest dobre zdrowie…

W najnowszym tomie bestsellerowej sagi mieszkańcy urokliwego Jagodna odkryją, że nie każdy oszlifowany kamień jest cenny, a to, co wartościowe, nie zawsze się błyszczy.

***************************

Autor: Joanna Opiat-Bojarska
Tytuł: Ucieczka
Seria: Czarna Seria
Wydawnictwo: Czarna Owca

Ilość stron: 408

Nie może być tylko ciepło i przyjemnie, nawet jeśli z problemami to zwykle z dobrym zakończeniem. Czasem trzeba czegoś mocniejszego i w czerwcu mój wybór padł na "Ucieczkę", bo zaintrygował mnie wątek Escape roomu (przypomina wszystkie filmy, w których grupa znajomych zostaje zamknięta w jakimś pomieszczeniu/domu z mroczną historią/nawiedzonym szpitalu itd.). Tu są jednak jeszcze dwa inne wątki, więc powinno być o wiele ciekawiej. Już teraz intryguje mnie czy te trzy wątki w jakiś sposób się ze sobą łączą. 

Ucieknij lub zgiń.

Escape room to sposób na zabawę ze znajomymi. Czworo młodych ludzi daje się zamknąć w pokoju pełnym zagadek. Mają dziewięćdziesiąt minut na rozwiązanie ich wszystkich oraz znalezienie wyjścia. Dobra zabawa dość szybko schodzi na dalszy plan. Zaczyna się nerwówka i walka z własnymi lękami.

Policyjny duet: Burzyński i Majewski w bagażniku wbitego w drzewo samochodu dokonuje makabrycznego odkrycia. Kierowca zbiegł, a ustalenie jego tożsamości nie jest takie łatwe, jak by się mogło wydawać. Kiedy przyjmują zawiadomienie o zaginięciu dziewczyny, dają się wciągnąć w niebezpieczną rozgrywkę, w której stawką jest życie.

Tymczasem pod Poznaniem na terenie nielegalnej hodowli zwierząt egzotycznych odnalezione zostają ludzkie kości. Ich identyfikacją zajmie się zabiegana antropolog sądowa Anita Broll.

****************************

Autor: Wanda Majer-Pietraszak
Tytuł: Pejzaż nocnych rozmów
Wydawnictwo: Muza

Ilość stron: 320

Bardzo chciałabym poczuć jeszcze raz atmosferę powieści "Kwitnący krzew tamaryszku". Wiem, że to zupełnie inna książka, jednak pióro to samo, prawda?

Kiedy w życiu wszystko wywraca się do góry nogami, później może być już tylko... lepiej. Danuta, zdradzana przez męża, wybiera życie w pojedynkę. Ale przewrotny los sprawia, że pojawiają się nieoczekiwane propozycje i nadciągają nieuchronne zmiany. I choć początkowo nie będzie z nich zadowolona, bardzo szybko doceni to, co się wydarzy.

Danuta jest dziennikarą radiową, prowadzi nocne rozmowy ze słuchaczami w swoim bardzo popularnym autorskim programie Nocne largo. Czy w chwili, gdy to ona opowie im o swoich problemach, wesprą ją i staną u jej boku?

Najnowsza powieść Wandy Majer-Pietraszak przywodzi na myśl magiczne chwile, które mogą poznać tylko ci, którzy znają smak nocnych zwierzeń. To opowieść o tym, że kiedy czas nieco zwalnia, można wreszcie zauważyć to, co w życiu najważniejsze. I o tym, że na szczęście po każdej nawet najczarniejszej nocy przychodzi dzień!

***********************

Autor: Dorota Pasek
Tytuł: Czas gniazdowania
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Ilość stron: 336

Oprócz cudnej okładki, która przedstawia mój wymarzony dom w idealnej scenerii do lektury tej książki przekonał mnie komentarz jednej z blogerek zamieszczony na stronie wydawnictwa (nie przytaczam go tu, bo nie jestem pewna czy jest częścią notatki prasowej i nie wiem czy można powielać).

Jeden dzień, który zmienił wszystko.

Sara ma trzy domy. W jednym mieszka. Do drugiego ucieka w chwilach rozpaczy. O trzecim marzy. Na wprost łóżka Sary wisi ślubna sukienka, której już nigdy nie włoży. Niespodziewanie do jednego z domów wprowadza się Grzegorz.

**************************

Autor: Vanessa Greene
Tytuł: Powrót na Paros
Wydawnictwo: Świat Książki

Ilość stron: 288

Czy młodzieńcza przyjaźń może przetrwać i stawić czoła trudnościom? Ciekawa jestem jak im się to uda... A do tego przepiękna sceneria słonecznej wyspy!

Pełna brytyjskiego humoru i greckiego słońca powieść o sile kobiecej przyjaźni. Najnowsza książka autorki bestsellerowego "Klubu Porcelanowej Filiżanki".
Rosa i Bee z rozrzewnieniem wspominają wakacyjny wyjazd na piękną wyspę Paros; piaszczyste zatoczki, szafirowe niebo i urokliwy pensjonat, w którym się zatrzymały razem ze swoją przyjaciółką Ioną. Były wtedy beztroskimi nastolatkami. Od tego czasu wiele się w ich życiu zmieniło. Bee pochłaniają przygotowania do ślubu, Rosę – kariera, a Ionę… No właśnie. Żadna z nich nie ma pojęcia, co u niej słychać. 

Kiedy Rosa dowiaduje się, że pensjonat został wystawiony na sprzedaż, postanawia go kupić i przywrócić do dawnej świetności, oczywiście z pomocą Bee. Tak zaczyna się podróż, która odmieni życie przyjaciółek. Prowadzenie własnego biznesu i spełnianie młodzieńczych marzeń okazuje się bowiem trudniejsze niż mogłoby się wydawać. 

Pełna romantyzmu opowieść o miłości, przyjaźni i życiu. Zabawna i wzruszająca, podnosząca na duchu powieść o magii rozpoczynania wszystkiego na nowo z niezawodnymi przyjaciółkami u boku.

*************************


Autor: Marta Matyszczak
Tytuł: Zło czai się na szczycie
Wydawnictwo: Dolnośląskie

Ilość stron: 304

Właśnie kupiłam sobie trzy początkowe części serii i oczekuję na przesyłkę. Jak tylko trafią do mnie od razu zabieram się za czytanie, nie mogę się już doczekać. 
Autorka jest mega sympatyczna, mam nadzieję, że jej książki mi się spodobają, dostarczą nieco emocji, ale też humoru.

Detektyw Szymon Solański bawi się na weselu w Zdrojowicach. Na moment wymyka się z uroczystości i trafi a na teren budowy kolejnego budynku hotelu. W świeżo wylanych fundamentach odkrywa ciało. Ktoś zamordował miejscowego aptekarza!
Właściciel hotelu, którego interes jest zagrożony, zleca Solańskiemu odnalezienie mordercy. W śledztwo włącza się Róża Kwiatkowska, a i kundelek Gucio tu i ówdzie wetknie swój nos. W tej malowniczej beskidzkiej wiosce każdy zna każdego, a mieszkańcy niechętnie zdradzają swoje tajemnice. Dla Szymona ta sprawa jest tym trudniejsza, że to właśnie w Zdrojowicach zginęła w pożarze jego żona...

*************************

Autor: Ewa Maja Maćkowiak
Tytuł: Na koniec świata
Wydawnictwo: Szara Godzina

Ilość stron: 320

To są moje klimaty! W sam raz na wakacje (wiem, wiem, jeszcze 3 tygodnie, ale myślę już tylko o nich).

Gdzie jest koniec świata? I czy warto go szukać? 

Prawie trzydziestoletnia Barbara stoi na życiowym rozdrożu. Niewierny narzeczony zmusza kobietę do podjęcia trudnej decyzji, a jedyna krewna wcale jej w tym nie pomaga. Zdesperowana rzuca wszystko i opuszcza dotychczasowe miejsce zamieszkania. Przypadkiem znajduje stary, opuszczony dom w miejscowości Koniec Świata. Zaczyna budować swoje życie na nowo. I zaczyna dostrzegać inny, lepszy świat. To właśnie tutaj przeplatają się radości i smutki bohaterki, która przygarnia kudłatego Merdka, psa sierotę, nadaje imię zwierzęciu rasy krowa i dokarmia cheddarem nieuchwytnego… Cheddara. A przy okazji zamawia miłość (i nie tylko) przy ognisku, a z miłości do przyjaciółki pomaga zdrajcy. Z dobroci serca wybacza też okrutnej (czyżby?) ciotce. 
I jest chyba najprawdziwszą wiedźmą…

*************************


Autor: Dorota Schrammek
Tytuł: Wiara
Seria: Winne Wzgórze (tom 1)
Wydawnictwo: Szara Godzina
Ilość stron: 304

Argumentacja jak wyżej :)

Poznajcie hygge po polsku!

„Rzucić wszystko i wyjechać” – tą dewizą kierują się ludzie, którzy trafiają do niewielkiej malowniczej miejscowości położonej wśród drawskich jezior. Wyczerpani niepowodzeniem, nieszczęściem, śmiercią bliskiej osoby lub na przymusowym urlopie, marzą o innym życiu i miejscu dla siebie. Czy Winne Wzgórze okaże się przekleństwem, czy zbawieniem?
Pierwszy tom nowego cyklu Doroty Schrammek to barwna opowieść o sile przypadku w naszym życiu, o tym jak brzemienne w skutki są nasze wybory, a przeszłość lubi wracać i burzyć ustalony porządek. To poszukiwanie równowagi pomiędzy pracą a odpoczynkiem, tęsknota za naturą i drugim człowiekiem. Czy bohaterowie potrafią to dostrzec? 
W przygotowaniu kolejne tomy: Winne Wzgórze. Nadzieja i Winne Wzgórze. Miłość.

*******************

Ufff... w zasadzie to tych pozycji znalazłoby się jeszcze kilka!
Czerwiec jest dla mnie bardzo interesujący 
pod względem wydawniczym.
Bardzo mnie to cieszy :)
.... ciekawa tylko jestem ile z tych książek zdobędę jeszcze w tym roku...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tytuły

1001 potwornych rzeczy do odnalezienia 5 sekund do io A jeśli ciernie... A między nami ocean... Adela Afryka Agnieszka opowiada bajkę Alicja Anielka Anioły powodzi Antek Apolejka i jej osiołek Apollo 11. O pierwszej podróży na Księżyc Aprilek Arcydzieła do kolorowania Atlas anatomiczny Australijczyk w Italii Awaria małżeńska Bajki od św. Mikołaja Baranek Bronek Basia i alergia Basia i podróż Basia i urodziny w muzeum Beki smarki pierdy czyli co się dzieje w moim ciele Beverly Hills Beverly Hills 90210 Bez przebaczenia Bliski Wschód Blondynka w Indiach Blondynka w Meksyku Bluszcz prowincjonalny Bogusia Boże Narodzenie. Kuchnia świąteczna Boże Narodzenie. Świąteczne dekoracje i smakołyki Cappuccino Chcę być jak agent Chleby bułki bułeczki Chory kotek Chuliganka Ciasta bez pieczenia od A do Z Ciekawość Ciotki Coolman i ja Córeczka tatusia Cudaczek - Wyśmiewaczek Cudaki Opaki Cukierek dla dziadka Tadka Cukiernia w ogrodzie Czar miłości Czarodziejka Lili i świąteczna magia Czas w dom zaklęty Czerwone liście Daleki rejs Dama Kameliowa Damą być. Jak ubrać się i zachować w różnych sytuacjach Dania z piekarnika od A do Z Dekoracje na każdą okazję Dekorowanie potraw Disney:Kubuś Puchatek Do ostatniego tchu Dobra kuchnia od A do Z Dogonić rozwiane marzenia Dom nad klifem Dom nad Rozlewiskiem Dom z papieru Dorysowanki. Rozwijaj wyobraźnię Dotknąć prawdy Dotyk zła Drugi Drzazga Dwa pstryki techniki Dwie miłości Dwoje na wirażu Dylemat doktora Andersona Dziadek na huśtawce Dzidziuś. Niewielka książeczka o wielkiej stracie Dziedzictwo Dzielny Fryderyk Dziennik Cwaniaczka. Zapiski Grega Heffleya Dziewczynka z balonikami Dziwni klienci Dżunia Edward i jego wielkie odkrycie Facet z grobu obok Filip i najazd intruzów Fryckowe lato Gagi Gangu Purpurowej Ręki Galeria uczuć Głos bez echa Gnój Grób rodzinny Grzech aniołów Gwiazd naszych wina Hakus pokus Hania Humorek. Najfajniejsza na świecie Humorkowa Księga Kolorowanek i innych zabaw Henryśka drugiej tak wspaniałej nie znajdziecie Herbata. Moc smaku i aromatu Hirameki Historia leśnych kochanków i inne opowiadania Historia pewnego statku. O rejsie Titanica Historia tajemniczego kucyka Hop siup Stokrotko I co teraz? Imię Twoje... Inspektor Kres i zaginiona Jajko z niespodzianką Jak krówka Stokrotka nauczyła się szanować przyrodę Jak Maciek Szpyrka z dziadkiem po Nikiszowcu wędrowali Jak pracuje Święty Mikołaj? Jak to ze lnem było Japońskie łamigłówki Jeż w grzybnym lesie Jeżynka nie chce się bawić Język dwulatka Język niemowląt Julka Julka Wróbel i przygoda ze świnką Kaprysy milionera Kasia i Grześ Kasia i Kubuś. Urodziny taty Kasia i Zosia Klub Przyjaciół Kobieta niespodzianka Kochaj i jedz Brazyliszku Kolorowanka Motyle Kołysanka dla Rosalie Konik polny Kora Kradzież nad Niagarą Kronika ślubnych wypadków Król złodziei Księga motyli Księżniczka Amelia i jej pies Księżniczka i wszy Księżniczka Julka i jej kucyk Księżniczka Lena i jej chomik Księżniczka Zosia i jej kot Kto się śmieje ostatni Kto wiatr sieje Kubuś Puchatek Kwiaty na poddaszu Kwitnący krzew tamaryszku Labirynt kłamstw Lasy w płomieniach Lato szczupaka Letni kiermasz Lew Czarownica i Stara Szafa Lewandowski. Wygrane marzenia Lidka Listy Lodowa pułapka Los utracony Łatwe zupy Madzia syrenka Magia świąt. Tradycyjne przepisy kulinarne i świąteczne ozdoby Magiczna cukiernia Magiczna gondola Maksio ma kłopoty Malowany ul Malownicze Mała szansa Mały Książę Marina Martynka i Gwiazdka Michał Jakiśtam Miecz króla Szkocji Miłość nad Rozlewiskiem Moje wypieki i desery Moralność pani Piontek Mordercza gra Motyle Mój pies Bezdomny Muszka która nie umie latać Na boisku Na krawędzi Na łeb na szyję Na zakręcie Narzeczone lorda Ravensdena Natalii 5 Nic nie trwa wiecznie Niechciana prawda Niezwykły przyjaciel Noc kosa Nowy początek O Bogince Jemiole O Janku co psom szył buty O psie który jeździł koleją Obudzić szczęście Ogon Kici Ogród cieni Ogród czasu. Artystyczna kolorowanka Oplątani Mazurami Opowieść niewiernej Opowieść wigilijna Osaczona Ostateczny cel Ostatnie ostrzeżenie. Globalne ocieplenie P.Rosiak (nie) daje się czarnej śmierci P.Rosiak i czadowe majtki P.Rosiak i kupa śmiechu P.Rosiak i zabójczy bąk P.Rosiak superbohaterem Pamiętne lato Pampilio Pan Jaromir na tropie klejnotów Pan Soczewka na dnie oceanu Parasol Pensjonat Marzeń Pewnej wrześniowej niedzieli Piątkowska Renata Pierrota bolą kopytka Pierwsza na liście Pierwsze światła poranka Pierwszy raz Pierwszy wiosenny dzień Pies i kot w leśnym zakątku Pieśń o poranku Pięćdziesiąt twarzy Greya Płatki na wietrze Płomienie śmierci Po prostu bądź Pocałunek śmierci Pocztówka z Toronto Pod ziemią w Villette Pokuta Polka Pollyanna Powroty nad Rozlewiskiem Powrót do Lwowa Prawdziwy cud Projekt matka Przygody Małego Wodnika Przyjaciółki na zawsze Puchatkowe zabawy Pudełko ze szpilkami Quilling. Cuda z papieru Radek Szkaradek. Bekanie! Ratowanie świata i inne sporty ekstremalne Rekin Śmieszek Rękawiczka Rozmowy Rzepka Sałatki od A do Z Sieroce pociągi Single Siostry Pancerne i pies Siostrzyczka Sklepik z Niespodzianką Skrawek nieba Słodki świat Julii Smak kamienicy Smak nadziei Spotkanie nad jeziorem Sprawa tchórzliwego dezertera Sprawa trzech desperado Strachozagadki Szkolna wycieczka Szkolne czary Szkoła żon Sztuka uprawiania róż z kolcami Sztuka wyboru Szukając misia Szybko i zdrowo od A do Z Śladem zbrodni Ślady krwi Ślub Ślubna przygoda Ślubny kontrakt Ta druga Tajemnica Black Rabbit Hall Tajemnica bzów Tajemnica drewnianej sowy Tajemnica gangu niebieskich Tajemnica kina Tajemnica mumii Tajemnica Namokniętej Gąbki Tajemnica szafranu Tajemnica śnieżnego potwora Tajemnica zwierząt Tajemnice Luizy Bein Tak miało być Teodor rusza z pomocą Tilly Towarzyszka Panienka Trzy oblicza pożądania Ulica Rajskich Dziewic Ulotne chwile szczęścia Uśmiech niebios W blasku miłości W kajdankach namiętności W proch i pył W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany Wakacyjna opowieść Wesołe wierszyki Widok z mojego okna Widok z mojego okna. Przepisy nie tylko na życie Wielka kolekcja bajek o przygodach Maszy i Niedźwiedzia Wielka księga. Hania Humorek Wiersze dla dzieci Wiśniowy Klub Książki Wróć Alfiku! Wszystkie chwyty dozwolone Wszystkie kłamstwa Wszystko inne poczeka Wymarzony czas Wymarzony dom Wymarzony koncert Wyprawa na biegun Wyspa dla dwojga Z tęsknoty za Judy Za króla Piasta Polska wyrasta Zabawki z fantazją. Pomysły na cały rok Zabawy plastyczne dla dzieci Zabawy z mamą. Książka dla rodziców i dzieci Zagadka dna morskiego Zagadka hien cmentarnych Zagadka salamandry Zagadka zegara maltańskiego Zagadki przeszłości Zagubiona w śniegu Zając zostaje! Zakład o miłość Zamek z piasku Zamieniec Zanim nadejdzie ciemność Zapach lawendy Zapiski (pod)różne Zasupłana historia Zima Sapcia i Pufcia Zimowa przygoda Znikające wrotki Znikający króliczek Zorkownia Zosia Ernest i ktoś jeszcze Zośka Bohaterka Zośka Wspaniała Zuzanna Zuźka D. Zołzik nie jest złodziejką Zwykły człowiek Żegnaj szkoło - na zawsze Żona_22 Życie z drugiej ręki

Literatura (wg Katalogu Biblioteki Narodowej):

Źródło książki: