W rzeczywistości okładka jest brązowa, a nie czerwona jak to sugeruje odcień zdjęcia |
Tytuł: Tajemnica kina
Seria: Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai
Wydawnictwo: Zakamarki
Miejsce i rok wydania: Poznań 2012
Wiek adresatów: od 7 do 12 lat
Ilość stron: 86
Uwagi: duże litery, czarno - białe ilustracje
Zdjęcie pochodzi z tej strony.
Jak już pewnie wiecie, Maja i Lasse to bohaterowie, których znam nie od dzisiaj. Ta para bardzo młodych detektywów - amatorów, która naprawdę angażuje się w swoją pracę i stale ćwiczy swoje detektywistyczne umiejętności oraz zdobywa niezbędne informacje, istotne w wielu sprawach. W tym celu między innymi dokonują "prasówki", przez co mają stały wgląd w to, co dzieje się aktualnie w Valleby. Interesujące ich wycinki prasowe zbierają w specjalnym zeszycie, by w przyszłości móc łatwiej rozpracowywać podobne sprawy i z łatwością łączyć fakty.
Maja właśnie zauważyła, że w ostatnim czasie, w ich miasteczku doszło do trzech kradzieży psów. To musi być dla nich straszne. Pupile i ich właściciele na pewno czują się zagubieni i zrozpaczeni. Nie ma rady, Maja i Lasse muszą im pomóc. Zamartwiając się jednak nic nie wskórają, muszą działać. Zanim jednak to zrobią muszą się rozerwać i udają się na nowy film do kina. Jak się okazuje, właśnie tam Lasse wpada na pewien trop...
Następna zagadka rozwiązana i to jak zwykle w rekordowym czasie :) Ci mali detektywi są niezawodni, szybcy i rozsądni. Szczerze mówiąc radzą sobie lepiej niż miejscowy komisarz. Świetnie się bawię podążając tokiem myślenia pary młodych detektywów. Po lekturze poprzednich tytułów wiem już na co zwracać uwagę i wcielam się w postać Mai. Analizuję poszlaki i fakty, "obserwuję" podejrzanych i rozwiązuję zagadki.
Uważam, że to świetna seria dla dzieci w wieku szkolnym. Lektura tych książek dostarcza dzieciom wiele radości i przyjemności. Nie każda pozycja musi koniecznie czegoś uczyć, przekazywać pewne wartości, czy prawić morały, rozrywka jest równie ważna. Poza tym, książka tak czy inaczej pozytywnie wpływa na umysł czytelnika, bo dziecko próbując rozwiązać zagadkę wraz z bohaterami rozwija umiejętność kojarzenia i łączenia faktów. Cała seria idealnie nadaje się dla dzieci, które nie odkryły jeszcze magi książek i nie pokochały czytania całym sercem. Gwarantuję, że poprzez lekturę tych książeczek szybko może się to zmienić :)
Uważam, że to świetna seria dla dzieci w wieku szkolnym. Lektura tych książek dostarcza dzieciom wiele radości i przyjemności. Nie każda pozycja musi koniecznie czegoś uczyć, przekazywać pewne wartości, czy prawić morały, rozrywka jest równie ważna. Poza tym, książka tak czy inaczej pozytywnie wpływa na umysł czytelnika, bo dziecko próbując rozwiązać zagadkę wraz z bohaterami rozwija umiejętność kojarzenia i łączenia faktów. Cała seria idealnie nadaje się dla dzieci, które nie odkryły jeszcze magi książek i nie pokochały czytania całym sercem. Gwarantuję, że poprzez lekturę tych książeczek szybko może się to zmienić :)
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- Odnajdź w sobie dziecko (dzieci w wieku szkolnym)
- Klucznik (książka wydana w serii)
- Pod hasłem* (przeżyjmy to jeszcze raz)
- Gra w kolory (brązowy) - książka w rzeczywistości ma brązowy kolor
Zgadzam się, że nie każda książka dla dzieci musi od razu czegoś uczyć. Muszą istnieć także takie, które bawią.
OdpowiedzUsuńJeśli już mowa o młodych detektywach to czytałam ostatnio Klub Poszukiwaczy Przygód na takiej właśnie zasadzie. Młodzi chłopcy są lepsi od policji :) Z tą serią też się kiedyś pewnie zapoznam.
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj też Lasse i Maja :))
OdpowiedzUsuńMoja córka uwielbia tę serię, niektóre książki z biblioteki czytała już dwukrotnie :)
OdpowiedzUsuń