Ilustrator: Ewa Beniak - Haremska
Tytuł: Nim przyjdą słoNIE
Seria: Czytam sobie
Wydawnictwo: Egmont
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 56
Wiek adresatów: 5 - 8 lat
Większość osób nie lubi zmian. Czujemy się bezpiecznie gdy wszystko przebiega jak zwykle, jest na swoim miejscu, czy jest zwyczajnie przewidywalne. O ile dorośli wszelkie zmiany potrafią sobie racjonalnie wytłumaczyć, o tyle dla dzieci każda zmiana jest o wiele trudniejsza i bardziej skomplikowana. Zmiany burzą ich dotychczasowy porządek i spokój.
Pewnego lata takie zmiany dopadły także Maksa. Chłopiec dowiedział się, że niedługo na świecie pojawi się jego siostra lub brat. Taka informacja może i nie jest zła, ale dla Maksa wiąże się ona z jeszcze jedną zmianą. Otóż chłopiec będzie musiał podzielić się z rodzeństwem swoim ukochanym pokojem, który do tej pory miał tylko do swojej dyspozycji. Bohater nie godzi się łatwo z takimi planami. W zaakceptowaniu takiej sytuacji nie pomaga mu mama, która ostatnio ciągle jest jakaś zamyślona, rozkojarzona, a czasem nawet smutna. W zrozumieniu tej sytuacji pomaga chłopcu pewien nosorożec...
To krótka opowieść o dojrzewaniu do zmian, oswajaniu się z nową sytuacją i akceptacją czegoś nieznanego. Każdy z nas inaczej radzi sobie ze zmianami. Jednym zabiera to mniej, innym więcej czasu. Ważne by każdy znalazł złoty środek, który pomoże zmierzyć się z trudnościami. Maks ze swoim problemem radzi sobie na swój, nieco zaskakujący sposób. Nie wiem tylko czy dzieci będą potrafiły zrozumieć metaforyczny wymiar nocnej wędrówki z nosorożcem i spotkania ze słoniami. Nie mniej jednak książka należy do serii "Czytam sobie", więc jest przeznaczona dla dzieci, które dopiero zaczynają swoją przygodę z samodzielnym czytaniem. Duża, wyraźna czcionka, słowniczek z objaśnieniami trudniejszych słów i przepiękne, dopełniające całości ilustracje - to wszystko jest jak najbardziej na plus. Moje wątpliwości dotyczą tylko tego, czy młody czytelnik będzie w stanie zrozumieć ukrytą treść i znaczenie tekstu.
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- Łów słów - NIE
- Gra w kolory - granatowy
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 0,7 cm (84,4 cm z 158)
- 52 książki w 2016 (63)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz