Ilustrator: Anita Głowińska
Tytuł: Dziura w gazecie
Seria: Tornister pełen przygód
Wydawnictwo: Adamada
Miejsce i rok wydania: Gdańsk 2017
Ilość stron: 126
Wiek adresatów: od 6 lat
Jeszcze ciekawsza i zabawniejsza, druga część książki "Do czego służy kotlet?".
Kajetan i jego koledzy są już na tyle duzi, że rodzice decydują się na pozwolenie im na samodzielne powroty ze szkoły do domu. Czy to dobry pomysł? Czy chłopcy rzeczywiście są odpowiedzialni i rozważni? Czy też decyzja rodziców została podjęta zbyt pochopnie.
Czy chorowanie zawsze musi być nieprzyjemne? Sama doskonale wiem, że nie. Do dzisiaj z rozrzewnieniem wspominam okres, w którym chorowałam na ospę w dzieciństwie. Do dokuczliwa choroba ze względu na uporczywe swędzenie, ale ja kojarzę ją tylko z tym, że miałam wtedy mamę tylko dla siebie. Mama wzięła specjalnie wolne w pracy i przez cały ten czas się mną zajmowała. Przynosiła śniadanko do łóżka, kakao, coś słodkiego i cały czas przy mnie była. To zdecydowanie jedno z najsilniejszych wspomnień. Kajetan co prawda przechodził tylko zwykły katar, ale czuł się naprawdę nieciekawie, ale w jego "cierpieniach" ulżyła mu starsza siostra Majka, która naprawdę przyłożyła się do opieki nad bratem. Oj życie jest pełne niespodzianek, i to nie zawsze tych pozytywnych. Kajetan, choć jest jeszcze małym chłopcem mógł się przekonać o tym nie raz. Przeżywa pierwsze rozczarowania, zachwyty, miłość. Musi stawiać czoła trudnościom, ale ma też okazję wykazania się niezwykłym bohaterstwem.
Lektura książki pozwala dzieciom utożsamić się z bohaterami i wspólnie z nimi przeżywać sytuacje, które mogą być trudne. Doświadczając w prawdziwym życiu podobnych zdarzeń, mały czytelnik będzie wiedział jak się zachować, nowe uczucia nie będą dla niego tak obce, będzie mu raźniej i z pewnością poczuje się bardziej komfortowo. Książka pozwoli dziecku zrozumieć i "przepracować" różne sytuacje, które mogą przytrafić się każdemu.
Cała seria "Tornister pełen przygód" jest zachwycająca, wzruszająca i interesująca. Spełnia funkcje edukacyjne i rozrywkowe. Czytając "Dziurę w gazecie" w jednej chwili się śmiejemy, w kolejnej denerwujemy i emocjonujemy martwiąc o Kajetana, by następnie się wzruszyć. Podoba mi się model "zdrowej" rodziny Kajetana przedstawiony w książce, sposób radzenia sobie z konfliktami koleżeńskimi, przeżywanie pierwszej miłości, odczucia towarzyszące porażce, czy bohaterskie zachowanie. Wszystko to tworzy dla czytelnika drogowskazy na drodze do zrozumienia siebie i świata.
Warto też wspomnieć o uroczych ilustracjach stworzonych przez autorkę tekstu. Bardzo prostych, jakby rysowanych dziecięcą ręką, ale mocnych w przekazie. Wyrazistych i bardzo wymownych. Do moich ulubionych należy ta ilustrująca opiekującą się chorym Kajetanem Majką oraz sceny obrazujące przytulających się Kajto z mamą.
Gorąco polecam tę książkę, jak i całą serię, głównie dzieciom w wieku młodszoszkolnym i ich rodzicom oraz nauczycielom, którzy poszczególnych opowiadań mogą używać jako wprowadzania treści dotyczących relacji społecznych na lekcjach.
Lektura książki pozwala dzieciom utożsamić się z bohaterami i wspólnie z nimi przeżywać sytuacje, które mogą być trudne. Doświadczając w prawdziwym życiu podobnych zdarzeń, mały czytelnik będzie wiedział jak się zachować, nowe uczucia nie będą dla niego tak obce, będzie mu raźniej i z pewnością poczuje się bardziej komfortowo. Książka pozwoli dziecku zrozumieć i "przepracować" różne sytuacje, które mogą przytrafić się każdemu.
Cała seria "Tornister pełen przygód" jest zachwycająca, wzruszająca i interesująca. Spełnia funkcje edukacyjne i rozrywkowe. Czytając "Dziurę w gazecie" w jednej chwili się śmiejemy, w kolejnej denerwujemy i emocjonujemy martwiąc o Kajetana, by następnie się wzruszyć. Podoba mi się model "zdrowej" rodziny Kajetana przedstawiony w książce, sposób radzenia sobie z konfliktami koleżeńskimi, przeżywanie pierwszej miłości, odczucia towarzyszące porażce, czy bohaterskie zachowanie. Wszystko to tworzy dla czytelnika drogowskazy na drodze do zrozumienia siebie i świata.
Warto też wspomnieć o uroczych ilustracjach stworzonych przez autorkę tekstu. Bardzo prostych, jakby rysowanych dziecięcą ręką, ale mocnych w przekazie. Wyrazistych i bardzo wymownych. Do moich ulubionych należy ta ilustrująca opiekującą się chorym Kajetanem Majką oraz sceny obrazujące przytulających się Kajto z mamą.
Gorąco polecam tę książkę, jak i całą serię, głównie dzieciom w wieku młodszoszkolnym i ich rodzicom oraz nauczycielom, którzy poszczególnych opowiadań mogą używać jako wprowadzania treści dotyczących relacji społecznych na lekcjach.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Adamada
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- Przeczytam tyle ile mam wzrostu - 1,1 cm (27,9 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2017 (11)
Czytałam jedną książkę z tej serii i bardzo mi się podobała, więc pewnie kiedyś przyjdzie także czas na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńSylwia, nie odkładaj jej za długo, to świetna pozycja.
UsuńI mam pomysł na prezent :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że to druga część "Do czego służy kotlet?"
Usuń... choć można czytać bez znajomości pierwszej i nie będzie się zagubionym w tekście.
Musimy przeczytać wreszcie Kotleta, bo... Dziura dziś przybyła :)
OdpowiedzUsuńJa się popłakałam ze wzruszenia i przy "kotlecie" i przy "dziurze", ciekawe jak będzie z Tobą.
UsuńMyślę, że dla dzieci nie jest to aż tak emocjonalne w odbiorze, bo nie są one wszystkiego świadome tak jak dorośli.
Te dwie książki z całej serii lubię najbardziej, zresztą wiesz, że "Kotleta" wprowadziłam do szkoły jako lekturę dodatkową :)
Popłakałaś się? :) Ja ostatnio popłakałam się przy bajce jak z Pati oglądałam... aż ze zdziwieniem na mnie popatrzyła :D
UsuńNo tak, pamiętam - stąd wiedziałam że i ja muszę przeczytać.
A nie masz trochę czasu pożyczyć? :)