Ilustrator: Mirosław Pokora
Tytuł: Kozucha Kłamczucha
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Miejsce i rok wydania: Warszawa 1983
Ilość stron: 31
Wiek adresatów: 5 - 7 lat
Wszyscy znamy powiedzenia "kłamstwo ma krótkie nogi" czy "kłamstwo nie popłaca". Tylko co to tak naprawdę znaczy? Lektura "Kozuchy Kłamczuchy" będzie świetnym pretekstem do zainicjowania rozmowy z dzieckiem na ten temat.
Bohaterką tej krótkiej opowieści pewna koza, która strasznie wszystkich okłamywała. Nie liczyła się z uczuciami innych i na okrągło kłamała. Przez swoje zachowanie doprowadziła do wypędzenia swojej opiekunki, 10-letniej Zazulki, która pasła kozę na łące. Gdy prawda wyszła na jaw, i kozucha została ukarana, to i tak nie wyciągnęła z tego zdarzenia nauki. Dopiero gdy sama była w niedoli i otrzymała bezinteresowną pomoc, to zrozumiała, że takie złe zachowanie nie popłaca.
Ta mała, niepozorna książeczka nauczy nasze dzieci, że nie można kłamać, oszukiwać, ale także, że nie należy bać się nieznanego oraz, że zawsze i wszędzie trzeba być dobrym dla innych. Dobre uczynki zawsze, prędzej czy później się obronią. Łatwy tekst, powtarzające się frazy uwypuklają wartości, które chce czytelnikowi przekazać autorka. Rzeczywistość przedstawiona w książce może się dzieciom wydać nieprawdopodobna, mimo to z łatwością wyciągną z treści odpowiednie wnioski.
Ta mała, niepozorna książeczka nauczy nasze dzieci, że nie można kłamać, oszukiwać, ale także, że nie należy bać się nieznanego oraz, że zawsze i wszędzie trzeba być dobrym dla innych. Dobre uczynki zawsze, prędzej czy później się obronią. Łatwy tekst, powtarzające się frazy uwypuklają wartości, które chce czytelnikowi przekazać autorka. Rzeczywistość przedstawiona w książce może się dzieciom wydać nieprawdopodobna, mimo to z łatwością wyciągną z treści odpowiednie wnioski.
Książkę przeczytałam w ramach następujących wyzwań:
- Odnajdź w sobie dziecko (książka o innym zwierzątku)
- Gra w kolory
- 52 książki w 2015
Nawet nie wiesz, jaką przyjemność sprawiłaś mi swoją recenzją. Gdy zobaczyłam tę okładkę, od razu się uśmiechnęłam:)) Też gdzieś mam tę książeczkę, jeszcze z dzieciństwa i bardzo ją lubiłam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńKsiążeczkę czytałam dzisiaj dzieciom na zajęciach "głośnego czytania".
Szkoda tylko, że nie u każdego ten post się wyświetla :(
Mam tak już któryś raz z kolei.
Lubię kiedy książka niesie dużo radości i zabawy, ale jednocześnie przekazuje pewne życiowe prawdy, które mogłoby być trudno przedstawić tak "na sucho" maluchowi. A takie opowieści pomagają dorosłym. :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że książka, która istnieje na rynku tyle lat jest nadal aktualna i wartości w niej ukazane są nadal ważne.
UsuńMam taką podobną książeczkę, tylko chyba trochę ma inny tytuł, ale treść zbliżoną do tej.
OdpowiedzUsuńLektura z mojego dzieciństwa, chyba nawet miałam to samo wydanie :)
OdpowiedzUsuńO matko! Pamiętam tą książkę :) Dopiero okładka odblokowała mi pamięć :D
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi tę cudną książeczkę i wiem, że nadszedł już czas by poznała ją moja córka ;) Może jeszcze nie wszystko zrozumie, ale przekaz na pewno.
OdpowiedzUsuńPosiadam gdzieś to samo wydanie, chyba wywiozłam na wieś dla moich przyszłych potomków :P
OdpowiedzUsuń