Kto nie zauważył, że już marzec?
Na pewno nie jestem w tym odosobniona.
Nie przeglądałam wcześniej wstępnie ofert wydawniczych,
więc może się zdarzyć, że teraz coś ważnego przeoczę...
ale mam nadzieję, że te najciekawsze pozycje
wpadną mi w oko.
Mój komentarz oznaczyłam kursywą.
Autor: Anna Łajkowska
Tytuł: Dobra przystań
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 392
Też marzy mi się siedlisko na brzegu rzeki... ale dalszy rozwój sytuacji niekoniecznie. Chciałabym jednak się przekonać czy Marianna mimo straty będzie potrafiła cieszyć się ze spełnionych marzeń. Czy na pewno to było dla niej najważniejsze?
Pełna ciepła opowieść o sile marzeń i gotowości na zmiany.
Na ten moment Marianna czekała bardzo długo. Wreszcie wraz z mężem Hubertem sprzedają zrujnowany dom i budują siedlisko w urokliwym miejscu nad brzegiem rzeki. Spełnia się ich największe marzenie. I kiedy wydaje się, że mają już wszystko, o czym marzyli – Hubert odchodzi.
To nie jest moment na rozdrapywanie ran, bo Marianna zostaje sama nie tylko ze swoimi marzeniami, ale i obowiązkami – przecież musi utrzymać duży dom i wychowywać dorastających synów. Na dodatek przewrotny los szykuje dla niej niespodziankę…
Jak daleko można się posunąć w snuciu marzeń? Czym zagłuszyć własne potrzeby?
I czego w życiu potrzebujemy bardziej niż szczęścia?
***********************
Autor: Virginia C. Andrews
Tytuł: W pułapce losu
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 488
Spotkania z drugą częścią serii o rodzinie de Beers mnie rozczarowała, jednak ciągle pamiętam zachwyt pierwszą częścią - "Willow", a teraz mamy cofnąć się do przeszłości Grace, matki Willow, co pomoże nam zrozumieć wszystkie zawiłości, nieszczęścia, zmarnowane nadzieje i przede wszystkim powody, dla których Grace wymagała leczenia.
Cofamy się w czasie, aby poznać historię Grace, rodzonej matki Willow De Beers. Światem Grace Houston były bazy marynarki wojennej, gdzie kolejno służył jej ukochany ojciec, oficer lotnictwa. Dziewczyna, zmuszona do ciągłej zmiany szkół i rozstań z przyjaciółmi, ma dosyć tułaczego życia i marzy o zamieszkaniu w jednym miejscu. Nie wie, że marzenie się spełni, lecz cena będzie okrutna…
Kiedy ojciec ginie w katastrofie śmigłowca, świat Grace i jej mamy Jackie Lee wali się w gruzy. Przenoszą się do bogatego, snobistycznego Palm Beach, by tam zacząć nowe życie. Skromna córka oficera trafia do prywatnej szkoły, gdzie stroje i samochody liczą się bardziej niż nauka. Na dodatek jej matka szybko ulega czarowi tego blichtru. Wkrótce Jackie Lee poślubia dżentelmena – milionera, Winstona Montgomery’ego, który wprowadza ją do bogatej socjety. Teraz jej marzeniem staje się wydanie córki za mąż równie korzystnie. Grace, siłą wpychana w świat balów i fortun, ma ochotę zamknąć oczy i schować się w kąt.
Stopniowo świat Grace nabiera barw, ale zły los znów atakuje z mroku. Niedługo potem w życiu Jackie Lee pojawia się młody i przystojny Kirby Scott, zwabiony fortuną pięknej wdowy… i młodzieńczym urokiem jeszcze piękniejszej córki. Czy los uderzy po raz trzeci?
****************
Autor: Ilona Gołębiewska
Tytuł: Pamiętnik ze starego domu
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 512
Tytuł: Pamiętnik ze starego domu
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 512
Kontynuacja serii, której jeszcze nie poznałam, ale książka wydaje się być utrzymana w "moim" klimacie. Chciałabym przeczytać.
Stary dom w Pniewie jest dla Alicji Pniewskiej i jej bliskich miejscem, gdzie odnaleźli spokój i wzajemne wsparcie. Alicja zaczyna pisać pamiętnik, bo pragnie zatrzymać wspomnienia i uchwycić zachodzące w jej życiu zmiany. Nauczyła się już, że szczęście jest ulotne, a życie ciągle wystawia człowieka na kolejne próby.
Rodzinną sielankę psuje Joanna, żona Adama, która pojawia się zupełnie nieoczekiwanie. Ponadto Alicja czuje się oszukana przez odnalezioną po latach siostrę, Ewę, która zaskakuje ją całkowicie nagłą zmianą w ich ułożonych już dobrze wzajemnych relacjach. Postanawia jednak dać jej ostatnią szansę i wesprzeć w działaniach związanych z chorobą jej matki. Musi również podjąć decyzję, co należy zrobić z cudem odnalezionymi dokumentami, które jej dziadek Jan razem z Elizabeth tłumaczyli w obozie zagłady Stutthof. Ujawnienie treści dokumentów może zmienić życie bardzo wielu osób.
Alicja zaczyna się gubić w gąszczu problemów i zapomina chwilami o swoim szczęściu. Jak sobie poradzi? Czu uda jej się pogodzić z Adamem i stworzyć prawdziwą rodzinę? Jakie ostatecznie podejmie decyzje?
Tajemnicza, wciągająca i pełna emocji powieść, która przenosi czytelnika do świata wspomnień i rodzinnego domu. Opowiada o nieuchronności zmian, trudnych wyborach i przeszłości, która zawsze wpływa na nasze życie. Autorka przekonuje, że często jedna decyzja ma nieodwracalne konsekwencje, że najbardziej potrafią nas zaskoczyć najbliższe osoby, a spełnienie marzeń zawsze wymaga ciężkiej pracy i wielu wyrzeczeń.
i......
Autor: Łukasz Skop
Tytuł: Zrób ten zielnik
Wydawnictwo: Poznańskie
Ilość stron: 224
Tytuł: Zrób ten zielnik
Wydawnictwo: Poznańskie
Ilość stron: 224
Chcę, bardzo chcę i tyle! Chcę grzebać w ziemi, wąchać kwiaty i poznawać strukturę roślin.
To nie jest zwykły zielnik.
W tym zielniku nie ma miejsca na nudę.
Tryskające humorem i oryginalnymi pomysłami strony zaskoczą Cię na każdym kroku! Zasuszysz tu sznurek z pokrzyw i łzy winorośli, skrzypową choinkę i owocową tęczę.
Odkryj rośliny znane i mniej znane, tajemnicze, doniczkowe i dziko żyjące. Rośliny tęczowe, rośliny podróżnicze, rośliny geometryczne, rośliny nerwowe, rośliny zbuntowane, rośliny szczęśliwe…
To książka dla wszystkich, którzy chcą je poznać „od podszewki” i nie boją się ubrudzić rąk ziemią.
Na kartach tego zielnika napiszesz swoją własną, zieloną opowieść. Twoim przewodnikiem po fascynującym świecie roślin będzie Łukasz Skop, autor popularnego bloga Bez-Ogródek, ogrodnik amator i amator ogrodów, dyplomowany biotechnolog roślin.
Hmmm.... mało!
Myślałam, że będzie tych pozycji dużo więcej.
Zainteresowały mnie jeszcze trzy tytuły,
ale nie w taki sposób,
że koniecznie chciałabym je przeczytać już teraz,
w tej chwili.
Mnie tylko "Zrób ten zielnik" zainteresował. Przyjrzę się mu bliżej jak gdzieś znajdę w stacjonarnej księgarni.
OdpowiedzUsuńMnie ta pozycja zainteresowała najbardziej z powyższych, tylko do końca nie wiem co jest w środku. Oceniam ją na podstawie domysłów i tego co w opisie.
UsuńJestem ciekawa, co do mnie trafi. :)
OdpowiedzUsuńDo mnie pewnie nie prędko coś z tego trafi.
UsuńŻeb kupić Gołębiewską musiałabym mieć najpierw wcześniejsze tomy. Co do Andrews to boję się rozczarowania, jak po drugiej części, więc raczej nie zaryzykuje kupnem (choć i tak chciałabym przeczytać - dziwne, nie?!). Zielnik jest kuszący, ale to raczej fanaberia, nawet nie wiem czy miałabym czas na uzupełnianie go...
Najbardziej realna jest pierwsza pozycja...
Najbardziej to Łajkowska mnie kusi, Gołębiewska też, ale podobnie jak Ty nie znam żadnej książki z tej serii...
OdpowiedzUsuńU mnie na marzec jeszcze parę innych wyczekiwanych pozycji :)
Widziałam u Ciebie w pasku bocznym inne pozycje, których wyczekujesz, ale mnie jakoś nie zachwyciły na pierwszy rzut oka.
UsuńWszystko mnie ciekawi, ale na razie mam co czytać i mam swoją listę lektur, więc nie patrzę na nowości.
OdpowiedzUsuńTeż mam co czytać, ale lubię te zestawienia. Często do nich zaglądam, poza tym dzięki nim mam wgląd w to co interesuje mnie przez kolejne lata i wiem czy/jak zmienia się mój gust czytelniczy.
Usuń"Pamiętnik ze starego domu" już u mnie. Ciekawa jestem co też ciekawego dzieje się u bohaterów.
OdpowiedzUsuńNo ja bym musiała zacząć od początku, a nie mam żadnego tomu :(
Usuń