Tytuł: Król złodziei
Wydawnictwo: EGMONT
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013
Wiek adresatów: 8 -12 lat
Zdjęcie książki pochodzi z tej strony.
Akcja książki Cornelii Funke toczy
się w Wenecji, gdzie po śmierci matki ucieka dwójka braci – Prosper i Bo
(Bonifacy). Wenecję wybrali zachwyceni opowieściami mamy o pięknie tego miasta. Uciekali tam przed niezbyt sympatyczną ciotką, która chciała
rozdzielić braci i adoptować tylko Bo, a Prospera oddać do ochronki.
Wałęsającymi się po mieście chłopcami zaopiekowała się grupa równie samotnych,
bezdomnych dzieci, na której czele stoi Król Złodziei. Śledzimy zarówno
codzienną, stojącą nieco na bakier z prawem, walkę dzieci o przetrwanie, ale
także ich ukrywanie się przed groźnym (przynajmniej na początku) detektywem
Wiktorem, którego wynajęła ciotka Estera.
Pewnego razu grupa Króla Złodziei
otrzymała niecodzienne zlecenie… Wynika z niego wiele kłopotów, niebezpiecznych
sytuacji i niezwykle zaskakujące zakończenie. Dzieciaki przekonują się także,
którzy dorośli z ich otoczenia są dobrzy, chętni do pomocy, wrażliwi, a którzy
są źli i nieuczciwi. Cały ten galimatias kończy się optymistycznie,
przynajmniej dla niektórych dzieci, a to powoduje, że po przeczytaniu książki
zamyka się ją z uśmiechem na twarzy i lekkim sercem.
Myślę, że młodzi czytelnicy będą
książką zachwyceni, a jej bohaterowie, mimo niewątpliwych „grzeszków” wzbudzą
dużo sympatii. Oprócz wątku przygodowo – sensacyjnego, mamy tu także bardzo
widoczny i ważny wątek przyjaźni, oddania, pomagania sobie nawzajem w
tarapatach, zrozumienia dla problemów drugiego dziecka. Jest to także książka
o marzeniach. O tym, że dzieci często marzą, aby w końcu dorosnąć, a dorośli
wspominają i opowiadają, jak to dobrze być dzieckiem (jakby nie pamiętali, o
czym marzyli jako dzieci ) – tak pięknie ujmuje to motto książki. No i czy nie
brzmią fantastycznie te słowa z książki? „Dzieci to gąsienice, a dorośli to
motyle. I żaden motyl nie pamięta, jak to jest być gąsienicą”.
Książkę gorąco
polecam młodszym czytelnikom.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Katarzynie
oraz Wydawnictwu EGMONT
Nie łapię się już do przedziałuy wiekowego :)
OdpowiedzUsuńJa się nie łapię do przedziału, ale i tak przeczytam, bo lubię ksiązki tej autorki.
OdpowiedzUsuńJa po Reckless mam na nią wielką ochotę:)
OdpowiedzUsuńMoże chcesz wymienić?:)
Kiti niestety, chcę ją dołączyć do księgozbioru szkolnej biblioteki. Dzieciaki co miesiąc chciałyby dostać nowości, a szkoła niestety nie dysponuje wystarczającymi środkami.
UsuńAutorkę znam tylko dzięki "Reckless", którym jestem absolutnie zachwycona ::))))
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo przyjemną powieść :) ach i okładka jakoś wzbudza we mnie pozytywne odczucia :)
OdpowiedzUsuńNie mieszczę się w grupie adresatów tej książki, ale że zasady trzeba łamać to ją przeczytam, a co! :)
OdpowiedzUsuńnaczytane.blog.pl - zapraszam :)