Nadszedł czas na prezentację listopadowych nabytków.
Stosik nie jest duży, ale całkiem ciekawy :)
Powoli dojrzewam do tego, by te stosiki były coraz mniejsze.
Coraz bardziej żal mi tych nieprzeczytanych
książek na moich półkach.
W grudniu liczę jeszcze na Mikołaja,
ale od stycznia nie będę wypatrywać promocji, okazji i wyprzedaży.
Nie będę zaglądała do księgarń
(przy okazji muszę wspomnieć,
że w tym miesiącu zamknięto księgarnię FAMA w moim mieście,
którą część z Was zdążyła poznać za moim pośrednictwem)
jedynie od czasu do czasu przyjrzę się ofercie książkowej w Biedronce
i nadal będę kompletowała serię "Historie prawdziwe"
Przynajmniej takie mam plany.
Od góry:
- Bożydar Grzebyk "A komu czasem nie odbija?" - wygrana u Aleksnadry
- Jodi Picult "Linia życia" - prezent urodzinowy od przyjaciółki :)
- Friedrich Ani "Ludzie za ścianą" - wygrana na portalu ZwB
- Julia Stagg "Francuska oberża" - zakup na spotkaniu w Księgarni Victoria w Zabrzu
- Michael Robotham "Groza" - j.w.
- Wiesława Bancarzewska "Powrót do Nałęczowa" - prezent od Księgarni Victoria w Zabrzu
- Saira Ahmed "Zhańbiona" - zakup własny
- Cathy Glass "Kobieta bez przeszłości" - j.w.
- Lisa Hoodless, Charlene Lunnon "Uprowadzone" - j.w.
W stosiku brakuje wygranej u Isadory - "Posiadłości" Maggie Moon.
Książkę odebrałam osobiście na spotkaniu blogerów
w Księgarni Victoria w Zabrzu,
ale do domu nie dowiozłam.
Po drodze zdążyłam pożyczyć ją Gosi.
Chętnie przeczytałabym Jodi Picoult - w ogóle mam zamiar na poważnie zabrać się za jej powieści, tylko KIEDY???? :)
OdpowiedzUsuńTo samo pytanie sama sobie często zadaję.
UsuńAle wiem też, że nie raz marnuję czas na "nicnierobienie", bo mi się nawet ręką machnąć nie chce i tak siedzę bezczynnie i czas leci :(
Miłej lektury życzę
OdpowiedzUsuńPowrót do Nałęczowa kusi, jak większość książek z Naszej Księgarni:)
OdpowiedzUsuńZastanowiła mnie ta pierwsza pozycja ;-)
OdpowiedzUsuńNawet przy ograniczeniach zawsze coś się uzbiera, książek przybywa, a czasu- niestety nie.
Dobrze to rozumiem, moje zbiory też płaczą, recenzyjne "lecą" na bieżąco, ale sporo kupionych (głównie antykwarycznych) i wygranych leży odłogiem. Tymczasem wypatrzyłam co najmniej 10 tytułów z kategorii "muszę koniecznie przeczytać" w bibliotece.
Miłego czytania przy herbatce!
Zacny stosik, podoba mi się Picoult i te dwie na dole "Uprowadzone" i "Kobieta..."
OdpowiedzUsuńNałęczów i Picoult to chętnie bym podkradła. Tej autorki jeszcze nawet nie posmakowałam, brak czasu.
OdpowiedzUsuńFrancuską oberżę mam, ale wciąż czytam negatywne opinie i moje sięgnięcie po nią odkłada się w czasie. Miłych lektur!
Szkoda że Fama zamknięta... Czemu?
U mnie mocne postanowienie nie kupowania książek, bo te patrzą z żalem, jakoś działa. Czasem kupię ale już bez szaleństwa :)
Mnie te negatywne opinie "Francuskiej oberży" nie przerażają, i tak mam na nią chęć (choć gorzej z czasem!).
UsuńFama nie dała rady z czynszem, musieli zamknąć sklep, a szkoda, bo to rodzinna firma prowadzona od pokoleń :( Wiem jednak, że jak uda im się znaleźć tańsze lokum to wrócą.
Najbardziej podoba mi się w Twoim stosie książka Jodi Picoult. Chociaż pozostałym też niczego nie brakuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudowny stosik <3 Z przyjemnością przeczytałabym ,,Francuską oberżę" , ale także spróbowałabym twórczości Jodi Picult : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : >
Bardzo ciekawe pozycje. Historie prawdziwe również u mnie zagościły, teraz czekam z niecierpliwością na tomy grudniowe :D
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury!
Podkradłabym Picoult, bo znam tylko dwie jej książki, a chętnie poznałabym więcej :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania!
Groza ładnie się prezentuje. :)
OdpowiedzUsuńGrozę i Ludzi za ścianą znam i szczerze polecam. pozostałych książek też szczerze:), ale zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńJa "Ludzi za ścianą" trochę się obawiam, ale może nie powinnam?
UsuńWypasione tytuły. Miłej lektury:) książkowe zauroczenie
OdpowiedzUsuńCoś mam, a Francuską oberżę.
OdpowiedzUsuńKsiążkę Cathy Glass serdecznie ci polecam recenzja jest na blogu.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa recenzji J. Picoult :)
OdpowiedzUsuńFajny stosik, posiadam "Grozę" ale jeszcze nie czytałam, niedługo zamierzam zacząć "Ludzi za ścianą" :) Też mam w planach mniejsze wydatki na książki, szczególnie w pierwszym kwartale 2014 roku :)
OdpowiedzUsuńPicoult czytałam. Ciekawi mnie Groza i Ludzie za ścianą.
OdpowiedzUsuńOj, chętnie bym wszystkie przeczytała. Szczególną chrapkę mam na Nałęczów i Oberżę:) Miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńPicoult też mam, ale jeszcze nie czytałam. Miłej lektury:)
OdpowiedzUsuńJa choruję ostatnio na książki Picoult ;) Zaciekawił mnie tytuł "A komu czasem nie odbija" :)
OdpowiedzUsuń