Co przyniesie maj?
Mój komentarz oznaczyłam kursywą.
Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Trawers
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: ?
Grupa uchodźców miała zostać w Kościelisku tylko przez trzy dni. Wójt zakwaterował ich w sali gimnastycznej, czekając, aż rząd znajdzie dla nich stałe miejsce pobytu.
Wszystko zmieniło się, gdy przypadkowy turysta został odnaleziony martwy na szlaku prowadzącym na Czerwone Wierchy.
Odcięto mu opuszki palców, wybito wszystkie zęby, a w ustach umieszczono syryjską monetę. Czy Bestia z Giewontu powróciła? A może to któryś z uchodźców jest winny? Rozpoczyna się nagonka medialna, a wraz z nią śledztwo prowadzone przez Dominikę Wadryś-Hansen.
Tymczasem Wiktor Forst wsiąka coraz bardziej w więzienny świat, zupełnie nieświadomy tego, że na wolności jest ktoś, kto liczy na jego ratunek…
Książki Remigiusza Mroza intrygują mnie od dawna. Co chwilę trafiam gdzieś na pozytywne opinie o nich. Trochę mnie tylko martwi to, że tak szybko pojawiają się nowe tytuły... oczywiście dla czytelników to dobrze, ale zastanawiam się jakiej jakości są książki pisane w tak błyskawicznym tempie. Z drugiej strony Magda Witkiewicz też tak szybko pisze, a kolejne jej książki wcale nie są gorsze.
********************
Autor: Judith Fertig
Tytuł: Życie ma smak pomarańczy
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 312
Claire O’Neil, zwana Nelly, zajmuje się pieczeniem ciast, jednak ma też pewien wyjątkowy talent. Tak jak każdy dobry szef kuchni potrafi wychwycić zmienne, ulotne smaki, które umykają większości z nas, tak Neely „czuje” emocje – „pomarańcza pobudza, cynamon zatrzymuje wspomnienia, a śliwka jest zadowolona z siebie”. Smaki i emocje pozwalają jej zajrzeć w głąb duszy każdego z klientów, dzięki czemu może dopasować swoje wypieki do indywidualnych potrzeb – pomoże uczcić prawdziwą miłość, przezwyciężyć strach, a nawet przeżyć żałobę i pogodzić się ze stratą kogoś bliskiego.
Kiedy jej dotychczasowe życie legło w gruzach, Neely decyduje się wrócić do rodzinnego Millcreek Valley. Cukiernia, którą tam otwiera, to cudowny, kameralny lokal, dokładnie taki, o jakim zawsze marzyła – a jednak każdy z jej nowych klientów nosi w sobie jakiś sekret, czasem mroczny, innym razem wyjątkowo intrygujący.
Hmmm... no cóż, książka wydaje się bardzo schematyczna, ciepła, słodka i krzepiąca, bo zakończenie na pewno będzie pozytywne, ale... ja lubię takie klimaty. Po lekturze "Cukierni w ogrodzie" mam ochotę na więcej. W sumie to teraz z perspektywy kilku tygodni mam względem tamtej lektury jeszcze cieplejsze uczucia.
*********************
Autor: Maria Ulatowska
Tytuł: Ostatni list
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 344
Czy można kochać dwóch mężczyzn naraz? Można. A czy obu można kochać tak samo?
Majka Czerska podobno ma męski charakter. A raczej męskie podejście do życia. Brać, wycisnąć, zostawić. A co tam! Wiarołomna cyniczka, egoistka, przewrotna... A może jednak marzycielka, wrażliwa, miła, serdeczna i ciepła? Jaka jest naprawdę? A może – jak w życiu – trochę taka, trochę inna…
Czy zawsze życie musi być przyjemne? I czy potrafimy sobie je ułożyć tak, jakbyśmy chcieli? Niektóre sprawy toczą się same, rzekomo bez naszego udziału. Tylko – czy możemy trochę zmieniać bieg rzeczy?
Bohaterce tej powieści będzie dane to sprawdzić.
Lubię poznawać życiorysy innych osób, zwłaszcza takich, którzy postępują, myślą i czują inaczej, co wynika z ich osobowości. To niezwykle interesujące wcielać się w inną postać i patrzeć na świat jej oczami i sercem. ... no i okładka też tu nie jest bez znaczenia. Uwielbiam jesień!
*********************
Autor: Anne Jacobs
Tytuł: W cieniu tajemnic
Wydawnictwo: Prószyński i Ska
Ilość stron: 744 - omg przeraża mnie taka grubość książki!
Augsburg, jesień 1913 roku. Biednie ubrana dziewczyna idzie w kierunku imponującej posiadłości, połączonej z przedsiębiorstwem włókienniczym. Nazywa się Marie Hofgartner
i zamierza starać się o przyjęcie na posadę pomocy kuchennej. Przepych domostwa początkowo zupełnie przytłacza dziewczynę, która wychowała się w sierocińcu. Właściciele fabryki, rodzina Melzerów, zatrudniają cały zespół pracowników i Marie nie jest łatwo odnaleźć się wśród nich. Z czasem jednak sierotę zaczyna darzyć szczególnym uczuciem najmłodsza z rodzeństwa Melzerów, Katharina i… nie tylko ona. Gdy Paul, pierworodny syn i dziedzic właścicieli poznaje dziewczynę o wielkich, ciemnych oczach, dotychczasowy spokój panujący w rodzinie, staje pod znakiem zapytania. Nikt też nie wie, co właściwie skłoniło głowę rodziny, pana Melzera do zatrudnienia Marie...
To zupełnie inny typ powieści niż ten, który zwykle czytam. Mimo wszystko historia zainteresowała mnie. Ciekawa jestem czy Marie jest córką Melzera, a jeśli tak to jak daleko posuną się sprawy uczucia pomiędzy Marie a Paulem (bo podejrzewam, że prędzej czy później do czegoś dojdzie). Czy Melzer wyjawi swój sekret czy odeśle dziewczynę nie ujawniając prawdy?
********************
Autor: Edyta Świętek
Tytuł: Noc Perseidów
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 320
Czy istnieje miłość aż do końca świata? Tak miało być w przypadku Emilii i Tomka, którzy tworzyli parę od „zawsze”. Jednak los bywa przewrotny i wtedy, gdy wszystko wydaje się już ustalone, zmierzając do szczęśliwego zakończenia, historia nagle zaczyna zmieniać swój bieg...
Tuż przed ślubem Tomek zaczyna mieć wątpliwości. Bardzo kocha Emilię, lecz ta poważna decyzja skłania go do refleksji nad tym, jak ma wyglądać jego dalsze życie. Czy ta miła, ale prosta, niemająca większych ambicji i nieprzykładająca wagi do swojego wyglądu dziewczyna sprosta jego wymogom? Gdyby tylko czasem kupiła sobie jakąś modną sukienkę albo chociaż pomalowała paznokcie… Kiedy poznaje Adriannę, odkrywa, że właśnie takiej kobiety pragnie – ambitnej, wyzwolonej, za którą oglądają się wszyscy mężczyźni. Rozdarty pomiędzy miłością a egoistycznymi pragnieniami, musi podjąć ostateczną decyzję, która w równym stopniu zaważy na dalszym życiu tych trojga…
Czyje marzenia, wypowiedziane w noc Perseidów, spełnią się, a które będą musiały odejść na zawsze w zapomnienie?
Kolejna intrygująca pozycja. Co zdecyduje Tomek? Czuję, że zapomni o Emilii, a może wybawi się przed ślubem z Adrianną, a potem wróci z podkulonym ogonem?
**********************
Autor: Agata Przybyłek
Tytuł: Bez Ciebie
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: ?
W kamienicy syna Lucy znajduje jego pobitą żonę. Orientuje się, że to mąż zgotował Katarzynie piekło. Pod wpływem impulsu Lucy decyduje się pomóc synowej. Razem z młodym lekarzem, Alanem, zabierają dziewczynę do Toronto, gdzie przechodzi długą rekonwalescencję i powoli staje na nogi. Katarzyna zaczyna nowe życie, a między nią a lekarzem rodzi się nić porozumienia. Właśnie wtedy widmo jej bolesnej przeszłości dotkliwie daje o sobie znać…
Wzruszająca opowieść o tym, że czasem najlepsze, co można zrobić dla drugiej osoby, to pozwolić jej odejść.
Wystarczyło ostatnie zdanie by mnie zachęcić. Jestem mocno zaintrygowana tym co ma ono oznaczać.
************************
Autor: Paullina Simons
Tytuł: Samotna gwiazda
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 576
Zakochać się było najłatwiej…
Kilka tygodni przed wyjazdem do college’u Chloe z chłopakiem i dwójką przyjaciół wyrusza na wielką europejską wyprawę. Ich celem jest Barcelona, która obiecuje romans i tajemnicę. Jednak wcześniej muszą przejechać przez kilka miast Europy Wschodniej, by uregulować stary rodzinny dług.
Podróżując pociągiem przez obcy krajobraz postkomunistycznego świata, Chloe poznaje chłopaka, który jedzie na wojnę. Johnny wiezie ze sobą gitarę, ma urzekający uśmiech, a jego życie jest pełne sekretów. Wyprawa staje się zdradliwą podróżą do najmroczniejszej historii Europy i przeszłości Johnny’ego – podróżą, która może rozerwać więzi łączące przyjaciół od lat. W drodze z Rygi przez Treblinkę do Triestu, Chloe musi stawić czoło najgłębszym pragnieniom, które nie przystają do przyszłości, o jakiej do niedawna marzyła.
Dla Chloe i Johnny’ego jedno jest pewne. Bez względu na cel podróży, ich życie już nigdy nie będzie takie samo.
Książki Paulliny Simons mogę brać w ciemno, bez czytania opisu. Wiem, że się nie zawiodę.
**********************
Są jeszcze kolorowanki dla dorosłych,
które chętnie bym przygarnęła...
I coś dla mnie nowego - Hirmeki
(tworzenie obrazów z plam)
Wszystkie te książki z chęcią zobaczyłabym na swojej półce ;) Mam nadzieję, że budżet majowy na to pozwoli ;)
OdpowiedzUsuńNa Trawers czekam. Reszta mnie niespecjalnie pociąga. No, może jeszcze Simons... I te obrazki z plam
OdpowiedzUsuńZapomniałam o nowej Simons w mojej wishliście! A przecież czekam na nią z utęsknieniem!!
OdpowiedzUsuńTrawers i W cieniu tajemnic na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuń