Wieczór niedzielny spędzam leniwie.
Wczoraj wysprzątałam szafę z dokumentami, notatkami ze studiów i materiałami dydaktycznymi.
Skończyłam o... 4.11!!!
Masakra, nie?
Tak to jest jak się wszystko zostawia, bo się przyda,
a przy sprzątaniu każdą kartkę ogląda 100 razy.
Dlatego też dzisiaj się relaksuję przy zielonej herbacie
W domu mam bardzo ciepło, więc nie przeszkadza mi to,
że zielona herbata wychładza organizm:)
Herbata to mieszanka zielonej Senchy,
kawałków bananów, guawy, mango i melona,
passiflory, kwiatów słonecznika i bławatka
oraz aromatem.
Ja nie wiem co jest z moim podniebieniem,
ale ja tu nie czuję banana, ani innych owoców.
Wczoraj przed wielkim sprzątaniem
zdążyłam jeszcze uczestniczyć w spotkaniu blogerów w Zabrzu.
Nie było to spotkanie czysto towarzyskie,
bo większość czasu zajęło nam
planowanie działań ŚBK podczas Targów Książki w Katowicach.
Ja jako, że nie korzystam z FB byłam zupełnie niezorientowana w planach grupy.
Na szczęście Agnes dała mi cynk o spotkaniu
(zresztą sama mnie tam zawiozła i przywiozła z powrotem)
dzięki temu mogłam przyłożyć się do planowanych działań.
Jestem pełna podziwu dla dziewczyn za te wszystkie pomysły i chęci do ich realizacji.
Marta (Archer) i Ilona (Ostatni Czytelnik) w sobotę
będą prowadziły panele dyskusyjne na tematy związane z blogowaniem.
Ponadto w sobotę i niedzielę będzie można wymienić książki,
co może być dla niektórych nie lada gratką.
Dodatkowo rozmawiałyśmy, a właściwie rozmawialiśmy,
bo wspierał nas dzielnie Sławek Krempa z Granic
na temat innych spraw organizacyjnych dotyczących Targów.
Na spotkaniu zjadłam sobie pyszną krówkę i wypiłam malinowe latte.
Krówka wygląda tak smakowicie, że mój brzuch wydał mega westchnienie...
OdpowiedzUsuńA ze sprzątaniem faktycznie zaszalałaś... zamiast czytać książki to kobieta po nocach sprząta. U mnie porządki czekają na "za tydzień" kiedy to będę ciut luźniejszy czas miała, jak już wiesz.
A i w domu mam ciepło, grzejniki pozakręcane a ja nie chodzę w pięciu swetrach, czyli jest nieźle :) Zawsze to oszczędność
Super, za daleko mam do Katowic, ale fajnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńZawsze do usług! :)
OdpowiedzUsuńna Targach będę :)
OdpowiedzUsuńMniam... ale słodkości...
OdpowiedzUsuńAleź Wam zazdroszczę takich spotkań.
OdpowiedzUsuńSprzątania nie zazdroszczę, o tak jak Ty każdy papier oglądam 8765432 razy, przywołuję wspomnienia i w końcu nie wyrzucam :/
Zielona wychładza? Dzięki za informację :)
OdpowiedzUsuńCiacho mniaammm :))))
No i serdecznie gratuluję porządków, bo wiem co to znaczy dla porządkującej osoby. Porządki Cię nie docenią, ale ja tak - jesteś wspaniała :))) ;)