Tytuł: Na boisku
Autor opowiadania: Paweł Mazur
Autor ilustracji: Henryk Dzikowski
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2015
Dodatkowe informacje:
- 118 cm kolorowanki, bogatej w szczegóły
- opowiadanie nawiązujące do tytułu
- ćwiczenia dotyczące treści opowiadania oraz szczegółów kolorowanki
Kolejną nietypową kolorowanką (nietypową, bo bardzo dłuuuugą) dla dzieci, z którą miałam okazję pracować jest kolorowanka "Na boisku". Gdy tylko ją zobaczyłam od razu wiedziałam, że będzie idealna do zajęć z chłopcami. To wcale nie jest tak, że tylko dziewczynki kolorują, chłopcy też to lubią.
Chłopcy swoją kolorowankę kolorowali w tym samym czasie co dziewczynki i... nie było już szans na przeczytanie dodatkowego opowiadania, bo dziewczynki były zbyt głośno. Co się odwlecze to nie uciecze, a opowiadanie wykorzystam na najbliższych zajęciach z "głośnego czytania". Ku mojemu zaskoczeniu, chłopcy jednak bardzo żywo zareagowali na kolorowankę i oprócz tego, że bardzo chętnie kolorowali to mieli jeszcze dużą potrzebę komentowania tego, co dzieje się na ilustracji. Najbardziej spodobała im się scena, w której ratownicy medyczni wynoszą na noszach piłkarza z nabitą na głowę piłką. Śmiechów nie było końca, a każdy kto wszedł w tym czasie do biblioteki koniecznie musiał to zobaczyć. Zabawna była też koza, lokaj podający herbatę i piłkarz pijący herbatę z filiżanki, "odpowiednio trzymający paluszek". Byłam naprawdę pod wrażeniem, bo chłopcy wprost zachwycali się tym co widzą. Praca z dziećmi jest jednak niesamowicie fantastyczna, nigdy nie wiadomo kiedy i czym nas zaskoczą. Sama świetnie się bawiłam przyglądając się i "podsłuchując" komentarze dzieci. My dorośli możemy się od nich wiele nauczyć!
Ilustracja kolorowanki jest bardzo dynamiczna, podobnie jak w poprzedniej wiele się tu dzieje. W zasadzie za każdym spojrzeniem można odnaleźć tu nowy, inny szczegół, którego wcześniej nie dostrzegliśmy. Dołączone do niej opowiadanie jest bardzo trafione - la mnie wzruszające, dla uczniów pewnie pouczające. Cieszę się, że autor zakończył je w taki sposób, że dał szansę na zmiany w relacjach "Pogromców". Taki krótki tekst, a tak wiele wyjaśnia, uświadamia. Ten tekst można spokojnie wykorzystywać w pracy na lekcjach wychowawczych czy słuchowiskach. Jestem zachwycona tą serią, profesjonalnym podejściem autorów, ilustratorów i wydawcy. To nie jest kolejna z wielu, bezmyślna (nie ujmując nikomu) kolorowanka, tylko coś co sprawi dziecku przyjemność, a jednocześnie czegoś nauczy. W czasach, gdy tak mało dzieci dobrowolnie sięga po książki, to świetne rozwiązanie na wdrażanie go do samodzielnego czytania. To wspaniała alternatywa także dla rodziców, którzy zapracowani nie mają czasu na codzienne czytanie dziecku. Od czasu do czasu przeczytanie 3 stron opowiadania nie powinno dla nikogo stanowić problemu.
Mam nadzieję, że Wydawnictwo zbierze kiedyś te wszystkie opowiadania w jedną pozycję (najlepiej jeśli doda też nowe) i wraz z pytaniami pomocniczymi wyda jako środek dydaktyczny do wykorzystania przez nauczycieli do pracy z uczniami. Byłaby to świetna pozycja sprawdzająca słuchanie ze zrozumieniem u uczniów.
Za możliwość przetestowania kolorowanki dziękuję Wydawnictwu Adamada
Recenzję zgłaszam do wyzwania - Dziecinnie
Bardzo fajny pomysł :) A już tematyka boiskowa - sto procent dla mnie!
OdpowiedzUsuńAle chłopaki musieli mieć frajdę Uwielbiam takie publikacje, bo to duża zabawa i dla nas i dla dzieciaków. A już myślałam, ze zapomniałaś o moim wyzwaniu. Zgłaszaj swoje wpisy od 1 stycznia 2016r. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń