Tytuł: Kosmiczna podróż
Autor opowiadania: Paweł Mazur
Autor ilustracji: Przemysław Liput
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2015
Dodatkowe informacje:
- 118 cm kolorowanki, bogatej w szczegóły
- opowiadanie nawiązujące do tytułu
- ćwiczenia dotyczące treści opowiadania oraz szczegółów kolorowanki
Zdarza nam się wodzić palcem po mapie i snuć marzenia o dalekich podróżach. Czy patrząc w niebo i obserwując gwiazdy zastanawialiście się kiedyś co jest tam dalej, wyżej? Dokąd prowadzą gwiazdy, jak wygląda powierzchnia księżyca i jak daleko ciągnie się kosmos?
Paweł Mazur swoim krótkim opowiadaniem zachęca dzieci do rozważań na temat tego co dzieje się tam, gdzie nie dosięga wzrok. Aga i Antek wraz z dziadkiem wybierają się w nocy na pobliskie wzniesienie, z którego będą obserwować niebo. Na wsi, gdzie mieszka dziadek niebo jest o wiele bardziej interesujące i wyraziste niż w Gdańsku, gdzie mieszkają dzieci. Dziadek - pasjonat opowiada wnukom o gwiazdozbiorach, fazach księżyca, sławnych zdobywcach kosmosu i uświadamia dzieciom, że astronautą może być każdy, bez względu na płeć, wystarczą chęci i determinacja w dążeniu do celu.
"Kosmiczna podróż" to kolorowanka przeznaczona głównie dla chłopców, i wcale nie jest tak, że jestem za podziałem zawodów na damskie i męskie, ale dziewczynki zwyczajnie nie czują tego co kolorują w tym przypadku. Kolorowankę testowałam na różnych dzieciach i jednak dziewczynki nie potrafiły się nią cieszyć tak jak chłopcy.
Sama w pierwszym wrażeniu nie wiedziałam w jaki sposób można by to wszystko pokolorować, bo rakiety i kombinezony astronautów kojarzą mi się z monotonną kolorystyką. Jednak chłopcy szybko rozwiali moje wątpliwości używając wszystkich kolorów, które były w pudełku. Kolorowanka jest bardzo szczegółowa, dużo się tu dzieje, można nawet powiedzieć, że panuje tu chaos, ale to bardzo przyjemny, "twórczy" chaos.
Oprócz opowiadania i kolorowanki pozycja zawiera także ćwiczenia do wykonania kształtujące pamięć, wyobraźnię, spostrzegawczość, poprawną wymowę.
Choć kolorowanka spotkała się tylko z zainteresowaniem ze strony chłopców to cieszę się, że powstało coś właśnie dla nich. Dzięki niej chłopcy mogą rozwijać się nie tylko manualnie. Bardzo możliwe, że użytkownicy kolorowanki będą chcieli "bliżej przyjrzeć się" kosmosowi, gwiazdom i planetom oraz pracy astronautów i w tym celu sięgną po fachową literaturę czy też będą szukać informacji w inny sposób. Jak widać kolorowanki "dbają" o szeroko rozumiany rozwój dzieci :)
Za możliwość przetestowania kolorowanki dziękuję Wydawnictwu Adamada
Będę zatem polecać. I na prezent nadaje się idealnie :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć też taką kolorowankę w "podorędziu" gdy niespodziewanie wpadną do nas goście z dzieckiem (lub dziećmi, kolorowanka jest długa).
UsuńJa ostatnio polubiłam kolorowanki dla dorosłych chociaż jeszcze niedawno bardzo się przed nimi broniłam.
OdpowiedzUsuńOj te dla dorosłych to ja też lubię, zwłaszcza te z motylami. Teraz mam ochotę na jakieś zupełnie nowe wzory...
UsuńJa póki co mam kwiaty, ale zamierzam zamówić sobie te z moim ulubionym książkowym bohaterem jakim jest Harry Potter.
UsuńKolorowanki z tej serii są super :) Mamy bardziej dziewczynkową i nadal się przydaje, bo Pati jeszcze nie skończyła :D
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona to chyba "Cudowne wakacje", ale wszystkie mają coś w sobie, no i teksty są cudowne!!!
UsuńChciałabym je mieć zebrane w całość, w jedną pozycję, żeby mieć je wszystkie pod ręką.