Tytuł: Zasupłana historia
Seria: Niebieskie Migdały
Wydawnictwo: EGMONT
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 222
Grupa wiekowa: 13 - 16 lat (wg Wydawcy)
Zdjęcie pochodzi z tej strony.
Dawno nie czytałam tak dobrej książki! Nie mam tu na myśli "młodzieżówek", a ogół książek przeczytanych przeze mnie w tym roku. Autorka napisała niezwykłą, pełną emocji, przemyśleń i wartości książkę dla młodych czytelników, pomagając im tym samym zrozumieć co jest w życiu najważniejsze, bez zbędnego moralizowania.
Bohaterka tej historii Kaja jest zagubiona, nic ją nie cieszy. Nie ma żadnych celów. Sama nie wie co ze sobą zrobić. Widzi, że ostatnio się zmieniła, jest niemiła i obojętna, ale nie wie jak to zmienić. Wpadła w jakiś marazm, nie potrafi zrobić kroku do przodu, by z tego wyjść i tkwi w takiej beznadziei. Pewnego dnia zmuszona jest zaopiekować się małą sąsiadką Marysią. Dziewczyna nie bardzo wie co robić, jak poradzić sobie z dzieckiem, bo nigdy wcześniej nie była w takiej sytuacji. Niespodziewanie dla siebie samej, mimo piętrzących się problemów, radzi sobie całkiem dobrze. Dla urozmaicenia życia Marysi i trudnego oczekiwania na powrót do zdrowia jej babci, Kaja zamienia się w wróżkę i tworzy wokół dziewczynki bajkowy świat. W czasie tego tygodnia Kaja bardzo dojrzała, zrozumiała co w życiu ważne i odzyskała wiarę w... lepsze jutro.
Książka wywołuje wiele emocji, raz chce się śmiać, raz płakać, innym razem odczuwałam złość, ulgę, wzruszenie, radość czy współczucie. Całość jest jednak bardzo optymistyczna i pozytywna. Ciepły, przyjemny język sprawia, że książkę czyta się jednym tchem i żałuje, że wspólny tydzień Kai i Marysi tak szybko minął. Poza sytuacją rodzinną i "bajkową" otoczką bardzo podobała mi się kwestia szkolna Marysi. Sama byłam przez kilka lat świetliczanką i miewałam różne sytuacje. Ktoś inny mógłby poczuć się urażony tym, w jaki sposób przedstawiona jest postać wychowawczyni świetlicy ze szkoły Marysi, ale... mamy jeszcze Alicję - nauczycielkę Kai, która jest jej zupełnym przeciwieństwem, prawdziwym "urodzonym" pedagogiem. Autorka zadbała o najmniejsze szczegóły swojej historii, zbudowała prawdziwe, wyraziste postaci, takie "z krwi i kości", a dzięki towarzyszącym im zdarzeniom stworzyła coś w rodzaju "drogowskazu" dla młodzieży. Co ciekawe w bajkach, które Kaja opowiada Marysi ciągle przewija się Internet, komórki, centra handlowe, ciuchy i wszystko to co kojarzy się z życiem współczesnym, a w głównym wątku autorka skupiła się na uczuciach, które mieszkają w nas bez względu na to w jakich czasach żyjemy.
Jestem zauroczona książką i mile zaskoczona tym, że autorka młodych czytelników traktuje tak poważnie i widzi w nich mądrych i wrażliwych ludzi. Książka napisana jest na najwyższym poziomie i bardzo się cieszę, że mogłam ją poznać. Zachwycona "Zasupłaną historią" podczas Targów Książki w Katowicach kupiłam sobie inną część z serii Niebieskie Migdały - "Pocztówkę z Toronto" Dariusza Rekosz, którą również już przeczytałam :)
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Katarzynie
oraz Wydawnictwu EGMONT
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (1,7 cm)
Bardzo zainteresowałaś mnie tą książką !!! :D Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, a szkoda, bo to chyba coś w moim stylu :) Generalnie czytam przeróżne rzeczy, ale niektóre chętniej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też mi się wydaje, że mało o niej słychać, a szkoda, bo naprawdę warto ją przeczytać. I nie mam tu na myśli tylko młodzieży!
UsuńOd pewnego czasu ja bardzo sobie chwalę wszytskie publikacje EGMONTu, no dosłownie nie ma takiej, która by mi się nie podobała. Muszę i tę przeczytać, bo nie miałam jej dotąd na liście!
OdpowiedzUsuńTo ja od razu polecam jeszcze "Pocztówkę z Toronto" - pouczająca dla młodzieży, ale nie w sposób nachalny.
UsuńTa zaś książka jest dobra dla ludzi w każdym wieku. Traktuje o rzeczach ważnych i jest bardzo kojąca, pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość. Rewelacyjna!
Lubię książki Agnieszki Tyszki i chętnie podsuwam je córce. O tej powieści nie słyszałam, ale Literacki Egmont wydaje ostatnio świetne książki, więc warto się zainteresować tą pozycją.
OdpowiedzUsuńInteresująca pozycja. Rozejrzę się za nią.
OdpowiedzUsuńJa również chętnie zainteresuję się tą pozycją :)
UsuńCzytałam wszystkie książki z tej serii, ale tylko ta podbiła moje serce. Pozostałe dwie są dobre, ale ta jest najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńAle trafiłaś! Ja właśnie jestem na etapie poszukiwania takich książek-drogowskazów, bohaterów takich, jak Kaja, Dodatkowo świetna okładka!
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo zachęcająco
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. A szkoda, bk widzę, że to intersująca publikacja.
OdpowiedzUsuńtyle zachwytów :) nic tylko czytać :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej książce. Będę musiała po nią sięgnąć. Brzmi bardzo ciekawie. Zwłaszcza, że sama ostatnio tkwię w bardzo podobnym stanie i może znajdę w tej książce na to lekarstwo. :)
OdpowiedzUsuńO autorce nie słyszałam, o książce też nie - chętnie sięgnę jak będzie okazja :)
OdpowiedzUsuńPozytywna recenzja, nic tylko poznać książkę osobiście :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, nawet mi się podobała:)
OdpowiedzUsuńFajna była ;)
OdpowiedzUsuń