Tytuł: Smak nadziei
Wydawnictwo: Mira/Harlequin
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 364
Zdjęcie pochodzi tej strony.
Maddie Townsend do tej pory szczęśliwa matka i żona (z dwudziestoletnim stażem) stoi u progu rozwodu. Dla kobiety to był ogromny cios, gdy pewnego dnia jej mąż ze stoickim spokojem oznajmił, że ma romans i ponownie zostanie tatusiem. Chce rozwodu. Świat Maddie nagle wywrócił się do góry nogami. Na szczęście miała przy sobie dwie wierne przyjaciółki - prawniczkę Helen i właścicielkę najlepszej restauracji w mieście Danę Sue. Kobiety wpadły na szalony pomysł, jak odmienić życie Maddie. Wkrótce w życiu bohaterki pojawia się jeszcze jedna osoba, na której Maddie może polegać. Niestety w malutkim mieście nie jest łatwo o prywatność. Każdy wszystko wie, a niszczycielska moc plotki potrafi zniszczyć wszystko. Jak poradzi sobie Maddie???
Książkę czytało się świetnie. Od razu polubiłam bohaterkę, kibicowałam jej i podziwiałam determinację. Czasem zastanawiałam się jak sama postąpiłabym w sytuacjach, w których się znalazła. Jestem przekonana, że ja dawno bym się złamała, uciekła z podkulonym ogonem i udawała, że nic się nie zdarzyło. Maddie to bardzo rozważna kobieta, ale gdy coś jest dla niej ważne to nie boi się trudności. Mimo zagrożeń dąży do realizacji swoich planów i zamierzeń.
"Smak nadziei" to świetna powieść, choć pisana lekkim, przystępnym piórem to traktuje o rzeczach ważnych. Autorka pokazała dwie strony medalu, a także to, że nic nie jest czarne albo białe. Życie niesie z sobą całą paletę barw i... uczuć. Nie zawsze jest łatwo, ale zawsze trzeba mieć nadzieję.
Książkę polecam raczej kobietom, które po pierwsze lubią historie innych ludzi i po drugie lubią się wzruszać. Ja czas z tą książką uważam za wielce udany i przyjemny. Cieszę się, że miałam przyjemność ją poznać.
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- Przeczytam tyle ile mam wzrostu (2,5 cm)
- Pod Hasłem (uczucia-nadzieja)
Nie czytałam, ale mam na półce. Kiedyś przeczytam:)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie to 1-2 wieczory :)
UsuńCzytałam i bardzo miło ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, cudowna jest cała seria. Teraz wyczekuję 3 tomu :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko tom drugi o Donie Sue, trzecia pewnie dotyczy Helen, nie?
UsuńŻałuję bardzo, że trzeciej nie posiadam :(
Nigdy o tej książce nie słyszałam. Jednak już nie raz przekonałam się, że lekkie pozycje, które proponuje nam Mira Books potrafią oderwać od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńA czytałaś książki Susan Wiggs?
UsuńTa jest pisana dość podobnie, bardzo dobrze się czyta.
Nie znam, ale całkiem fajne czytadło, a okładką jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńWydawnictwo to ma wyjątkowo śliczne okładki. W większości są bardzo romantyczne, ale w taki specjalny sposób, że aż chce się zatopić w lekturze :)
UsuńOstatnio mam ochotę na takie czytadła :) Są idealne, kiedy jedzie się gdzieś autobusem :) Malutkie i milutko się czyta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja czytam najchętniej w domu pod kołderką. Wtedy całkowicie przenoszę się w miejsce akcji książki i we wszystkim towarzyszę bohaterom.
UsuńTeż mi się super tę książkę czytało. Super czytadło!
OdpowiedzUsuńDobrze wspominam tę książkę - przyjemna lektura. :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam, okładka boska! wystarczy mi na nią życia? :)
OdpowiedzUsuńEwelinka ja ją przeczytałam dość szybko, więc dla Ciebie nie będzie problemu wygospodarować 1-2 wieczory :)
UsuńAaaa i są trzy części, każda o innej z przyjaciółek.
Usuń... ale nie jak u Kołodziejczaka :p
UsuńTo super :) bo bardzo mi się spodobała :) już dopisuję do tych co to przeczytać bardzo chcę :D
Usuńa czy ważna jest kolejność czytania?
I czy znasz pozostałe tytuły trylogii, bo nie mogę znaleźć, tyle jest książek tej autorki?
Nie wiem czy jest ważna kolejność czytania, bo nie znam dwóch pozostałych części. Wydaje mi się, że nie, bo w tej Dana Sue i Helen były postaciami drugoplanowymi, a w opisie "Skrawka nieba" wszystko dotyczy Dany Sue. Ona jest rozwódką, więc pewnie będzie o tym i mam nadzieję, że rozwiną wątek problemu jej córki, bo jestem bardzo ciekawa. Tak czy inaczej ta część była pierwsza wydana, potem "Skrawek nieba" i "Cena marzeń".
OdpowiedzUsuńWiem, że autorka napisała jeszcze dwie trylogie:
I Kroniki portowe?
1 "Smak marzeń"
2 "Zapach żółtych róż"
3 "Światła portu"
II Trinity Harbor
1 "Niegrzeczny chłopiec"
2 "Co ludzie powiedzą"
3 "Bezpieczna przystań"
Właśnie doczytałam, że ta seria, z której umieściłam recenzję książki była kiedyś wydana jako seria "Słodkie Magnolie" pod takimi samymi tytułami, ale w innej kolejności. Tzn. treść była wydana w tej samej kolejności, ale tytuły miały pozamieniane miejscami :p
Cieszę się, że do Ciebie zajrzałam bo poszukuję książek na jesienno- zimowe wieczory :)Z pewnością pomożesz mi w wyborze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na moje jesienne rozdanie :)
Miłego dnia :)