Ilustrator: Mirosław Pokora
Tytuł: Dwa pstryki techniki
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
Miejsce i rok wydania: Poznań 1979
Ilość stron: 52
Wiek adresatów: 5 - 8
Zdjęcie pochodzi z tej strony.
Czy dzisiejsze dzieci doceniają to co mają? Czy zdają sobie sprawę z tego jak ważne są w naszym życiu domowe sprzęty ułatwiające nam życie każdego dnia? Nie sądzę. Dzieciom wydaje się, że te wszystkie sprzęty były od zawsze i nie mogło być inaczej. Otóż mogło być! Gdy powstała prezentowana dziś książeczka, 35 lat temu, jej autor pragnął uświadomić młodym czytelnikom jak ważne są zwyczajne przedmioty, które możemy znaleźć w domu. Wtedy te wszystkie sprzęty różniły się oczywiście od dzisiejszych, komputery nie były jeszcze rozpowszechnione, nie znano internetu, a o ipodach, ipadach i tym podobnych wynalazkach nawet nikt nie marzył. Mimo wszystko wydaje mi się, że książka ma wymiar ponad czasowy, bo uświadamia czytelnikowi, że te wszystkie sprzęty powstały, by ułatwić nam życie. Bez nich byłoby nam bardzo trudno.
Każdy z prezentowanych sprzętów domowych ma własny wierszyk na swoją cześć. Teksty opisują ich funkcjonowanie, historię czy twórców. Dowiadujemy się też jak to było zanim powstały. Nie wszystkie wiersze są na tym samym poziomie, mają różne długości i nie we wszystkich są pełne rymy (nie wiem jak to fachowo nazwać), co niestety trochę utrudnia płynne (melodyjne) czytanie. W tym przypadku jednak nie forma jest ważna, a przesłanie. Warto zapoznać z książeczką swoje pociechy i zainicjować lekturą rozmowę na temat sprzętów domowych i ich poszanowania. Można też dodać, że nasze babcie (czy prababcie) nie miały tak łatwo, jak my. I nie w każdym domu znajdowały się wszystkie wymienione w pozycji sprzęty, niektóre z nich po prostu były luksusem.
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- Odnajdź w sobie dziecko (dzieci w wieku szkolnym)
- Klucznik (autor nie czytany (kwiecień), autor jest mężczyzną (czerwiec), (wy)pożyczona (sierpień))
Na pewno ciekawa publikacja, by zacząć rozmowę z dziećmi na temat tego, co kiedyś było, a co jest teraz.
OdpowiedzUsuńOdnoszę wrażenie (po tytule i okładce), że zetknęłam się z tą książką przed laty :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja ;) lubię czytać ciekawostki na temat jak powstały niektóre rzeczy :) polecam Ci gwiazd naszych wina ;) Dla mnie jest to najmądrzejsza książka dla młodzieży jaką kiedykolwiek czytałam ;) Zapraszam także do mnie ;) http://zaczytan.blogspot.com/ recenzuję głównie książki dla młodzieży a także prowadzę serię zniszcz ten dziennik ;)
OdpowiedzUsuń