Tytuł: Bogusia
Seria: Sklepik z Niespodzianką
Tom: I
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 314
Uwielbiam małe miasteczka i charakterystyczną dla nich społeczność. Bo choć tam każdy o każdym wszystko wie i ciągle jest się na "świeczniku", to z drugiej strony w takich miejscach łatwiej pozyskać pomoc, wsparcie czy zwyczajną troskę. Ludzie są tam bardziej życzliwi, przyjaźni i bliscy. Wiem o czym mówię, bo gdy byłam małą dziewczynką każde lato, a będąc nastolatką nawet każdy weekend, spędzałam u babci na wsi. Tam czułam się dobrze, mogłam być sobą nie bojąc się, że ktoś wykluczy mnie z grupy, bo nie robiłam tego co inni, czy nie nosiłam markowych ciuchów. Wszędzie czułam się bezpieczna o każdej porze dnia i... nocy. Wiedziałam, że nie jestem anonimowa tak jak w mieście. Tutaj moje zniknięcie zauważyliby może najbliżsi sąsiedzi z klatki, ale z pozostałej części bloku to już na pewno nie, a co dopiero mówić o reszcie osiedla. Dlatego też tak dobrze czuję się czytając książki polskich autorek, zamieszczających akcję swych powieści w takich małych miasteczkach. Z sentymentem wspominam Bujany czy Malownicze.
Wcale się nie dziwię, że Bogusia, bohaterka pierwszego tomu trylogii "Sklepik z Niespodzianką" szukając własnego miejsca na Ziemi wybrała właśnie Pogodną. Urocze miasteczko, niedaleko Kołobrzegu, przyjęło ją z otwartymi ramionami. Bardzo życzliwi ludzi z miejsca jej we wszystkim pomogli, dla nich to normalne działanie/zachowanie i nie wyobrażają sobie by mogło być inaczej. Dziewczyna wracając do Polski z pracy w Holandii przejeżdża przez Pogodną i dostrzega wiadomość o wynajmie sklepu przy rynku. Wiedziona instynktem zatrzymuje się by sprawdzić ofertę. Zawsze marzyła o otwarciu własnej kwiaciarni, więc może to właśnie los sprawił, że wracała właśnie tą drogą i dostrzegła to konkretne ogłoszenie. Jej spontaniczna decyzja o zatrzymaniu się w Pogodnej zaważyła na całej przyszłości. Bohaterka szybko dostrzega uroki życia prowincjonalnego, zaprzyjaźnia się z energiczną Adelą (radną Pogodnej), Lidką (miejscową weterynarz) i Stasią (bardzo mądrą życiowo kobietą). Szybko okazuje się, że nie wszystkie plany da się tak łatwo z realizować, więc z pomocą swoich nowych znajomych modyfikuje je i otwiera... sklepik z Niespodzianką :) Więcej zdradzać nie chcę, choć dzieje się tam bardzo dużo, trudno odłożyć książkę choć na chwilę, bo za każdym razem oznaczałoby to przerwanie w jakimś bardzo ciekawym momencie.
Polubiłam Bogusię całym sercem, to szczera, życzliwa dziewczyna, może nieco nieśmiała i zagubiona, ale zdeterminowana do tego by wreszcie w swym życiu coś zmienić. Ustatkować się i zacząć żyć "na swoim". Na całe szczęście odnajduje wsparcie w swoich nowych przyjaciółkach i znajomych. Przez te kilka tygodni, które Bogusia spędziła w Pogodnej sama poczułam się jak mieszkanka tego miasteczka. Dobrze poznałam ryneczek, okoliczne uliczki, pola i lasy, i oczywiście stary dworek. Idealnie wpasowałam się w miejscową społeczność i wspólnie z nią uczestniczyłam w festynie i nie tylko. Najbardziej jednak lubiłam pogaduszki z Lidką, Adelą i Stasią, dokładnie czułam smak aromatycznej herbaty i zapach świeżego ciasta. Było cudownie. Brakuje mi tych spotkań strasznie, dlatego czym prędzej sięgam po drugą część trylogii.
Muszę jeszcze wspomnieć o nie lada gratce, którą stanowią zamieszczone w książce przepisy na smakowite słodkości w dodatku opatrzone zabawnymi komentarzami autorki! Znajdziemy tu między innymi receptury na białą czekoladę imbirową, gorzko-słodką czekoladę z chili, mleczną czekoladę malibu, sernik trójsmak czy pyszne ptysie. Dosłownie palce lizać!
Wcale się nie dziwię, że Bogusia, bohaterka pierwszego tomu trylogii "Sklepik z Niespodzianką" szukając własnego miejsca na Ziemi wybrała właśnie Pogodną. Urocze miasteczko, niedaleko Kołobrzegu, przyjęło ją z otwartymi ramionami. Bardzo życzliwi ludzi z miejsca jej we wszystkim pomogli, dla nich to normalne działanie/zachowanie i nie wyobrażają sobie by mogło być inaczej. Dziewczyna wracając do Polski z pracy w Holandii przejeżdża przez Pogodną i dostrzega wiadomość o wynajmie sklepu przy rynku. Wiedziona instynktem zatrzymuje się by sprawdzić ofertę. Zawsze marzyła o otwarciu własnej kwiaciarni, więc może to właśnie los sprawił, że wracała właśnie tą drogą i dostrzegła to konkretne ogłoszenie. Jej spontaniczna decyzja o zatrzymaniu się w Pogodnej zaważyła na całej przyszłości. Bohaterka szybko dostrzega uroki życia prowincjonalnego, zaprzyjaźnia się z energiczną Adelą (radną Pogodnej), Lidką (miejscową weterynarz) i Stasią (bardzo mądrą życiowo kobietą). Szybko okazuje się, że nie wszystkie plany da się tak łatwo z realizować, więc z pomocą swoich nowych znajomych modyfikuje je i otwiera... sklepik z Niespodzianką :) Więcej zdradzać nie chcę, choć dzieje się tam bardzo dużo, trudno odłożyć książkę choć na chwilę, bo za każdym razem oznaczałoby to przerwanie w jakimś bardzo ciekawym momencie.
Polubiłam Bogusię całym sercem, to szczera, życzliwa dziewczyna, może nieco nieśmiała i zagubiona, ale zdeterminowana do tego by wreszcie w swym życiu coś zmienić. Ustatkować się i zacząć żyć "na swoim". Na całe szczęście odnajduje wsparcie w swoich nowych przyjaciółkach i znajomych. Przez te kilka tygodni, które Bogusia spędziła w Pogodnej sama poczułam się jak mieszkanka tego miasteczka. Dobrze poznałam ryneczek, okoliczne uliczki, pola i lasy, i oczywiście stary dworek. Idealnie wpasowałam się w miejscową społeczność i wspólnie z nią uczestniczyłam w festynie i nie tylko. Najbardziej jednak lubiłam pogaduszki z Lidką, Adelą i Stasią, dokładnie czułam smak aromatycznej herbaty i zapach świeżego ciasta. Było cudownie. Brakuje mi tych spotkań strasznie, dlatego czym prędzej sięgam po drugą część trylogii.
Muszę jeszcze wspomnieć o nie lada gratce, którą stanowią zamieszczone w książce przepisy na smakowite słodkości w dodatku opatrzone zabawnymi komentarzami autorki! Znajdziemy tu między innymi receptury na białą czekoladę imbirową, gorzko-słodką czekoladę z chili, mleczną czekoladę malibu, sernik trójsmak czy pyszne ptysie. Dosłownie palce lizać!
Ewelinko bardzo Ci dziękuję!!!
Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- Wyzwanie indywidualne u Ejotka
- Klucznik (autor jest kobietą (marzec); autor nie czytany (kwiecień);
wydana w 2013 (czerwiec); tomisko NIE opasłe (lipiec); literatura europejska (sierpień);
wydana w serii (wrzesień); ąćęłńóśźż (październik); bez happy endu (listopad) )
- Gra w kolory (czerwony - nie ma go tu zbyt wiele, ale jest znakiem rozpoznawczym tomu)
Zawsze do usług :) Nawet nie wiesz jaka to dla mnie radość, że wreszcie sięgnęłaś i Ci się podoba :)
OdpowiedzUsuńTo czym prędzej kończ Sklepiki i zaczynaj Ogród Kamili :P
Właśnie "Ogród Kamili" pożyczyłam koleżance z pracy i nie wiem czy mi zwróci do piątku, a nie chcę najpierw przeczytać pozostałych dwóch części.
Usuń... no i czekam na książeczki od Pani Kosin i Pani Witkiewicz :), więc zrobię sobie przerwę w książkach Pani Michalak :)
Oczywiście, że musisz zacząć od Ogrodu! :)
UsuńWidziałam właśnie P.S. u p. Renaty i domyślałam się że dostaniesz bonus :)
A książka Magdy to pewnie do recenzji "Pierwsza na liście"? :P Też na nią czekam :)
Tak, tak będzie bonus :) A właściwie już jest, bo "Tajemnice Luizy Bein" już mam na półce :) i zaczynam od jutra :)
UsuńNa "Pierwszą na liście" czekam i mam nadzieję, że dojdzie przed świętami, bo im szybciej skończę te dwie książki tym szybciej zabiorę się za kolejną trylogię Katarzyny Michalak :) bo "Ogród Kamili" odzyskałam w piątek :)
czytałam cała serie, a druga częsc zielona zaczyna sie w klimacie zimowy-styczen,w sam raz na te pore;))polecam;))
OdpowiedzUsuńO tak klimat zimowy "Adeli" bardziej kojarzy mi się ze świętami niż obecna aura za oknem, ale mimo wszystko wolę wyobrażenie zimowego krajobrazu na święta niż przejmujący ziąb "na żywo".
UsuńCzytałam całą serię i jak dla mnie to właśnie ta część jest najlepsza.
OdpowiedzUsuńJa na razie jestem na setnej stronie "Adeli" i na razie "Bogusia" podoba mi się bardziej, ale to pewnie przez to, że tak ją polubiłam :)
UsuńTa seria to chyba moja ulubiona Pani Michalak, a te przepisy na słodkości na pewno urozmaicają lekturę.
OdpowiedzUsuńJa muszę koniecznie zrobić sobie tę czekoladę, aż mi ślinka cieknie jak o niej myślę!
UsuńCzytałam, i muszę zdobyć pozostałe części!
OdpowiedzUsuńTutaj jest ciekawa promocja, ja skorzystałam z podobnej tylko jeszcze tańszej:
Usuńhttp://nk.com.pl/sklepik-z-niespodzianka-zestaw-3-tytulow-bogusia-adela-lidka/1739/ksiazka.html#.VJC7RtKG88o
Czytałam całą serię z Kokardka i bardzo mi się podobała, inne książki autorki ciągle przede mną.
OdpowiedzUsuńJa się cieszę, że zaczęłam właśnie od tej serii, ale już ciekawią mnie inne... :)
OdpowiedzUsuń