Wydawnictwo: Vesper
Rok wydania: 2015 (październik)
Ilość stron: 96
Format: zbliżony do A4
Po ostatnich zajęciach z dzieciakami, w ramach Klubu Recenzenta w szkole, zatęskniłam za kolorowaniem, w którym zrobiłam sobie przerwę. Sięgnęłam więc po nową, nie testowaną jeszcze kolorowankę "Motyle" i... przepadłam! Odnalazłam swój ulubiony styl ilustracji - ryciny.
W kolorowance "Motyle" znajdziemy ponad 40 ilustracji do kolorowania z wizerunkami przeróżnych gatunków motyli. Kolorowanka jest tak skonstruowana, że po jednej stronie (lewej) znajduje się rycina przedstawiająca dany gatunek (lub gatunki) motyli w kolorze - jak wyjęte wprost z atlasu motyli, a z drugiej podobna kolorowanka. Piękne obrazki z mnóstwem szczegółów, w oryginalnych kolorach we wszystkich możliwych odcieniach. Te cudowne, kolorowe motyle znajdują się na szkicach różnych roślin, których rzeczywisty wygląd trzeba sobie wyobrazić lub obejrzeć w innej kolorowance Wydawnictwa - "Rośliny kwitnące" (choć ta część jest już ponoć wyprzedana).
Na początku zabawy starałam się wiernie odtworzyć wizerunki wszystkich motyli, choć oczywiście w swoim zestawie 24 kredek nie posiadam wszystkich odcieni. Jestem mega, mega zachwycona! Po pokolorowaniu pierwszych motyli uznałam, że roślinki w tle pokoloruję sobie dopiero gdy zapełnię całą kolorowankę - wtedy wszystkie te strony nabiorą zupełnie nowego wyglądu, a ja zyskam dodatkową frajdę z tworzenia. Rozmyślając nad barwami, które nadam roślinności (radosna twórczość własna ze względu na brak wzoru) pomyślałam, że w sumie... to czemu miałabym nie zacząć tworzyć własnych projektów od razu... tyle że, na szkicach motyli. W końcu nie będę używała pokolorowanych przez siebie ilustracji jako pomocy dydaktycznych w szkole. I tak zrodziła się moja ogromna miłość do motyli :)
Powiedzcie sami, czyż moje propozycje nie są radośniejsze, weselsze i bardziej optymistyczne? To cudowna zabawa, wspaniałe rozluźnienie i ... straszny złodziej czasu! Wczoraj kolorowałam przez 6 godzin!* Dzięki temu zagłuszyłam traumatyczne wspomnienia z wizyty u dentysty i bólu zęba, którego nabawiłam się dopiero po wizycie.
Jestem niewyobrażalnie zachwycona kolorowanką. Już wiem, że takie wzory - owady i rośliny są dla mnie najlepsze i w "tym" czuję się najlepsza. Efekt jest piorunujący (jak dla mnie) i wreszcie nie czuję, że mam mniejsze zdolności, czy predyspozycje niż inni użytkownicy, czy że, jestem od nich gorsza. Poziom satysfakcji z pracy bardzo wysoki, przez to może i przyjemność większa :)
W tym miejscu nie mogę nie wspomnieć o tym, że strony są bardzo mocne i nie odkształcają się. Nawet jeśli silnie naciskamy kredkami (tak jak ja, by uzyskać mocną, wyraźną barwę) nie tworzą się żadne koleiny, nie odbija się nic po drugiej stronie - na kolejnej rycinie, ani na następnej kolorowance.
Gdy wróciłam z pracy w swojej skrzynce mailowej zobaczyłam wiadomość od przedstawiciela Wydawnictwa z informacją, że w lutym zostanie wydana kolorowanka o podobnej tematyce, tyle, że elementów do pokolorowania na stronie będzie całe mnóstwo. Już nie mogę się doczekać!
Gorąco polecam wszystkim miłośnikom kolorowania oraz wszystkim niedowiarkom, którzy do kolorowanek mają duży dystans i po kolorowanki sięgnęliby tylko po to, by pokazać innym, że tak jak myśleli kolorowanka ich nie zainteresuje. Jestem przekonana, że będzie odwrotnie i wszyscy Ci, którzy są sceptycznie nastawieni do kolorowania nie będą mogli się oderwać :)
* Wpis z 20 stycznia 2016 r.
Za możliwość kolorowania dziękuję Panu Bartoszowi
i Wydawnictwu Vesper
Cudnie Ci wychodzi to kolorowanie. Ja też trochę się bawię i koloruję właśnie tajemny ogród.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCieszę się, że coraz lepiej mi idzie, ale tak naprawdę to bez względu na to, jakie robię postępy to najbardziej liczy się przyjemność z samego kolorowania :)
Masz rację, jest to niebywała przyjemność.
UsuńA tymczasem:
ZAPRASZAM!
Uwaga Konkurs!
Do wygrania jedna albo dwie książki.
Przyłącz się!
http://monweg.blog.onet.pl/2016/01/21/robie-konkurs-bo-moge-4/
Śliczne te Twoje motylki :) piękne!!!
OdpowiedzUsuńEj! Wchodzę tu z zamiarem napisania Magdzie "Śliczne te Twoje motyle", a tu co? Ktoś mi ukradł kwestię! :D
Usuń