Seria: Hello Kitty i przyjaciele
Tom: VI
Wydawnictwo: Publicat
Miejsce i rok wydania: Poznań 2014
Ilość stron: 104
Wiek adresatów: 5 - 9 lat
To już niestety ostatni tom uroczej serii dla młodych czytelników. Hello Kitty wraz z przyjaciółkami Fifi i Tammy oraz bratem Tammy - Timmym wyjechała na wakacje nad morze. Rodzice Tammy wynajęli domek letniskowy niemal przy samej plaży. Dziewczynki już nie mogły doczekać się wyjazdu, od kilku dni myślały tylko o tym, a na ostatnim spotkaniu Klubu Przyjaciół zrobiły nawet listę rzeczy, które będą robić na wakacjach. W końcu miały to być ich najlepsze wakacje! Szkoda, że Dear Daniel nie mógł towarzyszyć dziewczynkom. Hello Kitty po raz pierwszy rozstała się także ze swoją bliźniaczą siostrą na tak długo. Jak się pewnie domyślacie mimo to wyjazd był wspaniały i dużo się działo. Niestety było kilka zgrzytów, a jedna sytuacja mogła doprowadzić nawet tragedii. Jedno jest pewne, ten wyjazd czegoś dzieci nauczył. Klub Przyjaciół zyskał też kolejną zasadę w regulaminie. Co takiego się wydarzyło i jakie wnioski wyniosły z tego zdarzenia dzieci przekonacie się po lekturze książeczki.
Żałuję, że to już koniec, chętnie poznałabym dalsze losy sympatycznej paczki przyjaciół. Te książeczki doskonale nadają się dla czytelników w młodszym wieku szkolnym. Nie dość, że uczą się podstawowych wartości, którymi należy się kierować w życiu, to jeszcze sposób wydania sprzyja samodzielnemu czytaniu. Duża, wyraźna czcionka, szerokie odstępy między linijkami, urocze ilustracje i ujmujący bohaterowie sprawiają, że trudno oderwać się od książki, a jej lektura nie sprawi młodemu czytelnikowi trudności. Dodatkowe bonusy też nie są tu bez znaczenia. W tym tomie dowiadujemy się jak napisać własne opowiadanie oraz jak przyrządzić pyszny, wakacyjny napój owocowy.
Zachęcam do zapoznania się z opiniami innych tytułów z serii:
- "Klub przyjaciół", tom I
- "Szkolna wycieczka", tom II
- "Letni kiermasz", tom III
- "Wymarzony koncert", tom IV
- "Ślubna przygoda", tom V
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Aleksandrze
oraz Grupie Publicat i Wydawnictwu Papilon
Też strasznie żałuję, że to na razie ostatni wydany tomik. Też z chęcią poznam dalsze losy tych bohaterów.
OdpowiedzUsuń