Tytuł: Ogon Kici
Seria: Miętowa
Wydawnictwo: EGMONT
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2013
Ilość stron: 341
Wiek adresatów: od 15 lat
W kolejnej książce pani Ewy Nowak „Ogon
Kici” spotykamy postaci z „Drugiego”, aczkolwiek akcja tych książek nie jest
specjalnie powiązana i można je czytać niezależnie od siebie i w dowolnej
kolejności. Po prostu postać, która w jednej książce jest epizodyczna, w
drugiej jest główna i pokazane są jej losy. Bohaterką „Ogona Kici” jest Ania o
przezwisku Kicia, która w „Drugim” wraz z Nataszą była pomysłodawczynią
intrygi, dzięki której Hadrian (bohater „Drugiego”) zwrócił swe oczy, a także uczucia,
właśnie ku Nataszy. No,
a co z tym ogonem Kici / Ani ?
Poznajemy Anię jako wesołą,
tryskającą humorem dziewczynę, pełną pasji i pomysłów harcerkę organizującą
obozy harcerskie. Zasadą dziewczyny było to, aby zatrudniając kadrę na wyjazdy,
nie brać ludzi z „ogonami” – czyli dziewczyny z chłopakiem, rodzica z
dzieckiem, najlepszych przyjaciółek itp. Te bowiem osoby – zdaniem Kici –
zajmują czas, myśli i uczucia kadry obozowej, zmniejszając zaangażowanie i
efekty pracy z obozowiczami. A ponieważ los bywa przewrotny,
także Ani / Kici przytrafił się jej własny „ogon” – zauroczenie starszym od
niej mężczyzną, organizatorem obozu surwiwalowego, przyjaciela ojca, posiadacza
miłej żony i pięknego synka. Okazuje się, że wcześniejsze zasady Kici akurat w
jej przypadku okazały się słuszne, obserwujemy bowiem jak zmienia się jej
podejście do pracy, jak zaczynają ją zaprzątać zupełnie inne sprawy, no a jak
na skutek tego zaczynają ją postrzegać obozowicze – lepiej w ogóle zapomnieć!
Co
ciekawe, pani Ewa Nowak opisuje to wzajemne uczucie Ani i Dawida w taki sposób,
że nie wywołuje ono takiego „zniesmaczenia”, jak mogłoby to wynikać z całej
sytuacji. Więcej negatywnych emocji wzbudzają słowa i sposoby, jakimi
przyjaciele i znajomi Kici próbują odwieść ją od tego związku. Bo Dawid wcale
nie zamierza rzucić rodziny, nie oszukuje, niczego nie obiecuje i nie wymusza.
Kicia zresztą się nie narzuca, niczego nie wymaga i nie żąda. Odnosi się
wrażenie, że chcieliby (przynajmniej Kicia) mieć to uczucie po prostu dla
siebie, przeżywać je po swojemu, kochać dla samego kochania. Czy to da jej
szczęście? Tu już czytelnik musi sam ocenić „koszty” takiej sytuacji, jak i
dopisać sobie własne zakończenie, bo w książce rozwiązanie całej tej sytuacji
wcale nie jest jednoznaczne. W książce pojawiają się także
inne ciekawe wątki i postaci. Kicia / Ania poznaje swojego przyrodniego brata,
sama staje się obiektem niewybrednych zalotów Wojtka, a w związkach innych
bohaterów książki też pełno jest wzlotów i upadków, mama dziewczyny też okazuje
się niezłym oryginałem…
Jak
zwykle w książkach pani Ewy Nowak, akcja jest ciekawie prowadzona, język jest
prosty ale sugestywny, widoczna jest duża delikatność i wrażliwość w opisywaniu
osób, uczuć, przeżyć i zdarzeń. Pojawiają się starannie dobrane do treści
fragmenty tekstów Jacka Kaczmarskiego. Uczestnicy obozu często pojawiają się w
koszulkach z fioletowymi, nieraz bardzo fajnymi, ale i zmuszającymi do zadumy
sentencjami. I myślę, że charakter tej książki, pełnej zwrotów akcji i niespodziewanych
sytuacji mógłby opisać ten napis (oczywiście fioletowy) : Wszystko ma drugie,
trzecie, czwarte, piąte dno.
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Pani Katarzynie
oraz Wydawnictwu EGMONT
KOCHAM serię miętową, ale to akurat jedna z dwóch części, które lubię najmniej :)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych książek autorki:)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych książek autorki:)
OdpowiedzUsuń