Autor: Julian Tuwim
Ilustrator: Olga Siemaszko
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1988
Ilość stron: 94
Zdjęcie: źródło
"Wiersze dla dzieci" to zbiór chyba najbardziej znanych wierszy dla najmłodszych. Pewnie nie jeden z obecnych dorosłych wspomina, jak w czasach dzieciństwa deklamował, któryś z tych wierszy na forum klasy czy nawet szkoły.
Charakter zamieszczonych w książeczce jest różny, część ma moralizatorski wydźwięk (np. "List do dzieci"), czy "przemycający" pewne istotne treści (np. "Wszyscy dla wszystkich", "Stół"), ale większość z nich to jednak wiersze humorystyczne (np. "Bambo", "Gabryś", "Cuda i dziwy"). W książeczce znajdują się także przekłady bajek Puszkina - "Bajka o rybaku i złotej rybce" i "Bajka o Popie jego parobku Jełopie". Kilku wierszy zupełnie nie pamiętałam ("Rzeczka", "Ptak", "Rok i bieda", "Spóźniony słowik"). Za to przypomniała mi się jedna zabawa z dzieciństwa, która zrodziła się po przeczytaniu wiersza "O Panu Tralalińskim". W mroźne, zimowe wieczory, które spędzałam wraz z kuzynką w czasie ferii u babci na wsi bawiłyśmy się w "słowotwórstwo" - tworzyłyśmy nowe nazwy dla członków rodziny jakiegoś zwierzątka. Zabawy przy tym było co niemiara :) Wiersze Tuwima są niezwykłe - autor miał ogromną wyobraźnię, co z powodzeniem przelewał na papier. Pisał w sposób łatwy i przystępny dla dzieci. Zbiór wierszy rodzice mogą czytać także młodszym dzieciom, odpowiednio intonowane wiersze będą stanowić atrakcję, nawet jeśli dziecko nie do końca rozumie ich treść.
***********************************
Tytuł: Pilot i ja
Autor: Adam Bahdaj
Ilustrator: Danuta Konwicka
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 1985
Ilość stron: 24
Zdjęcie: źródło
Ta króciutka książeczka to opowieść o przygodzie pewnego chłopca - miłośnika samolotów. Waluś w bloku swojej siostry Tereski narysował piękny samolot (jak prawdziwy!) i pilota (który wyglądał jak żywy!). Nagle pilot wraz z samolotem stanął przed chłopcem i zaplanował podróż, i tak zaczęła się ich przygoda... Jak się okazuje cała do historia nie przydarzyła się naprawdę, bo nagle Waluś się obudził i zobaczył, że leży nadal na dywanie przed kartkami z bloku.
Książeczka tylko potwierdza, że marzenia to całkiem dobra sprawa :) Marząc stajemy się szczęśliwsi, a a chęć spełnienia marzeń staje się katalizatorem do wszelkich działań i osobistego rozwoju. Marzenia kształtują naszą osobowość i charakter :)
Niezwykłe obrazki ilustratorki, choć rysowane "dziecięcą ręką" dodają uroku opowieści i z łatwością przenoszą w świat fantazji.
Książeczka tylko potwierdza, że marzenia to całkiem dobra sprawa :) Marząc stajemy się szczęśliwsi, a a chęć spełnienia marzeń staje się katalizatorem do wszelkich działań i osobistego rozwoju. Marzenia kształtują naszą osobowość i charakter :)
Niezwykłe obrazki ilustratorki, choć rysowane "dziecięcą ręką" dodają uroku opowieści i z łatwością przenoszą w świat fantazji.
Książki odświeżyłam sobie w ramach wyzwania
książkę Tuwima znam jak najbardziej, ale za to drugi tytuł mi nic już nie mówi
OdpowiedzUsuńPamiętam tą bajkę "Pilot i ja" :)
OdpowiedzUsuń"Pilota ..." czytałam niedawno z synem. Wiersze Tuwima pamiętam z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńWiersze Tuwima są nieśmiertelne. Ja je znam, teraz mój syn i jego dzieci też z pewnością będą znały :)
OdpowiedzUsuńLokomotywa i ptasie radio, to nasze (moje i Tymka) numery jeden:)
OdpowiedzUsuńWydanie wierszy Tuwima, o którym piszesz, to prawdziwa perełka:) Dzięki rodzinie mojego męża kilka takich książeczek posiadamy w domowej biblioteczce, ale akurat tej nie:( Pozdrawiam