Redakcja: Aleksandra Golecka -Mazur
Tytuł: Japońskie łamigłówki tom 1
Seria: Plac tajemnic
Wydawnictwo: Adamada
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 32
Wieka adresatów: od 6 lat
Ostatnia seria z cyklu "Plac tajemnic" to "Japońskie łamigłówki". Coś, czego jeszcze nigdy wcześniej nie widziałam. Na pierwszy rzut oka przypominało mi to sudoku, ale przy bliższym "poznaniu" widzę, że to zupełnie coś innego, nowego.
Każda łamigłówka ma tylko jedno prawidłowe rozwiązanie. Na diagramy należy nanieść kwadraty o boku 3 kratek, w taki sposób, żeby zawierały taką ilość przedmiotów jak oznaczono z boku diagramu. Prawda, że proste?
Japońskie łamigłówki podobnie jak inne zeszyty z cyklu "Plac tajemnic" przyniosłam do szkoły gdzie odbywały się tegoroczne półkolonie letnie i tam "przetestowałam" na dzieciach. Łamigłówkami od razu zainteresował się bardzo wyrośnięty chłopiec, który teraz pójdzie do piątej klasy (wygląda na gimnazjalistę). Poprosił tylko o wyjaśnienie co ma zrobić (powtórzyłam dokładnie to co jest w instrukcji) i od razu wziął się do pracy. Zabawa tak go wciągnęła, że nie chciał iść na obiad, a gdy okazało się, że po obiedzie zaplanowane są inne zajęcia to był bardzo niepocieszony i ciągle dopytywał czy nie mógłby rozwiązywać diagramów gdzieś z boku na kolanie :)
Po powrocie do domu opowiedziałam o tym mężowi, a ten na to żebym wyciągnęła łamigłówki i mu pokazała. I co??? Usiedliśmy razem i rywalizowaliśmy - kto pierwszy znajdzie prawidłowe rozwiązanie na swojej stronie. No cóż, widać słusznie Wydawca nie podał górnej granicy wieku adresatów, tylko oznaczył pozycję jako 6 +. Z tyłu zeszyciku widać okładki kolejnych części "Japońskich łamigłówek" i tam są zupełnie inne łamigłówki do rozwiązania, jestem ich ciekawa, bo podobnych zagadek również wcześniej nie widziałam.
"Plac tajemnic" to świetna zabawa dla małych i dużych. Ćwiczy pamięć, koncentrację i logiczne myślenie. Jest doskonałą alternatywą dla komputera czy telewizora, rewelacyjnym sposobem na nudę. Doskonale nadaje się też na rozrywkę w czasie podróży samochodem czy pociągiem. Polecam cały cykl.
Za możliwość poznania pozycji dziękuję Wydawnictwu Adamada
P.S. U mnie w mieście właśnie strasznie leje, dosłownie ściana deszczu i to samych ciężkich, dużych kropel. Jednocześnie jest niesamowicie gorąco i mega duszno,
w słońcu pewnie jest ze 35 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz