Jestem amatorką, a nie krytykiem literackim. Moje recenzje/opinie nie są profesjonalne. Piszę, bo to lubię, więc jeśli szukacie jakiejś obiektywnej, "mądrej" opinii to raczej zły adres. Od książek nie wymagam zbyt wiele, czytam głównie obyczajówki i "czytadła", czasem thrillery czy kryminały oraz sporo literatury dla dzieci. Czytanie sprawia mi przyjemność, więc zdecydowana większość recenzji jest tutaj pozytywna - książki wybieram po opisie z tyłu książki, więc wiem na co się "porywam" :)

czwartek, 31 maja 2018

Emmanuel Guibert/Marc Boutavant, Ariol. P jak Petula

Autor: Emmanuel Guibert
Ilustracje: Marc Boutavant
Przekład: Tomasz Swoboda
Tytuł: P jak Petula
Seria: Ariol
Wydawnictwo: Adamada

Rok wydania: 2018
Ilość stron: 124
Wiek adresatów: od 10 lat
Uwagi: komiks



    Ariol to bardzo sympatyczny osiołek w wieku szkolnym. Tak jak ludzkie dzieci w jego wieku, Ariol przeżywa mnóstwo sytuacji zabawnych, problemowych, wzruszających i sercowych. Czytając kolejne rozdziały czujemy, że te wszystkie zdarzenia mogłyby się przytrafić jego rówieśnikom, dlatego myślę, że młodzi czytelnicy łatwo utożsamiają się tym sympatycznym bohaterem.


    Nieodmiennie zadziwia mnie tok rozumowania Ariola i uświadamia, że dzieci są tylko dziećmi i mają prawo do popełniania błędów, nieracjonalnego podejścia do różnych zdarzeń czy niezrozumienia znaczenia sytuacji, w których się znaleźli. Podobnie jak w poprzednich częściach odnajduję tu ukryte treści, których być może nie dostrzegą dzieci, ale dla rodziców powinny być one powodem do refleksji, jak np. to, że dzieci nie lubią same rozwiązywać problemów, potrzebują chociaż pewności, że mają się do kogo zwrócić o pomoc; dzieci boją się sytuacji trudnych, niezrozumiałych, nieznanych i nie wiedzą, jak sobie z tym radzić [tu na przykładzie ptasiej grypy]; dzieci lubią myśleć o sobie, jak o kimś kim nie są naprawdę, przypisują sobie lepsze cechy, umiejętności, zasługi... 

     Dla dzieci przygody Ariola na pewno są zabawne, ale i "bliskie", pokazują, że nie tylko oni są niezgrabni, mają mnóstwo "życiowych" dylematów i ważnych spraw. Dorosłym często się wydaje, że to co przeżywają ich dzieci to nic ważnego i podobnych sytuacji będzie jeszcze wiele, ale przecież dla dzieci to cały świat i taka jest ich rzeczywistość. Dzieci nie patrzą perspektywicznie, liczy się to co tu i teraz i to co dla nas jest błahostką, dla nich może górą lodową.

Gorąco polecam serię komiksów o Ariolu dzieciom i ich rodzicom.
O innych częściach można przeczytać tu i tu :)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Adamada

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (różowy)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 1 cm (30,3 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (14)

wtorek, 29 maja 2018

Magdalena Witkiewicz, Panny roztropne

Autor: Magdalena Witkiewicz
Tytuł: Panny roztropne
Wydawnictwo: Sol
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 254

     Co wspólnego mają oliwa z bateriami, i jak się to ma do panien roztropnych?! Najmłodsza bohaterka książki właśnie rozważa tę kwestię - stąd tytuł, ale tak sobie myślę, że panną roztropną można by nazwać inną z bohaterek. Którą? Najpierw trzeba je wszystkie poznać, by zrozumieć...


     Zawsze elegancka i dystyngowana Zofia Kruk, jej siostrzenica o duszy anioła Milena (Milaczek), znana i ostatnio dość kontrowersyjna emerytowana gimnastyczka Aleksandra Pieczka i ośmioletnia, rezolutna dziewczynka Zuzanna, zwana Bachorem to niezwykła mieszanka osobowości, charakterów i temperamentów. Wszystkie panie są jednak energiczne, spontaniczne i nieco szalone, przez co w ich życiu ciągle się coś dzieje, a że żywoty zwykle przypominają sinusoidę to różnie im się to wszystko układa. Tak naprawdę, bohaterki chcą być tylko szczęśliwe i wszystkie swoje działania podejmują w kierunku jego osiągnięcia. Nie jest to wcale takie łatwe, zwłaszcza gdy nie wszystko widzą takim, jakim jest naprawdę, mylnie interpretują fakty i snują domysły, niemające nic wspólnego z rzeczywistością. Wszystkie te ich "błędy" powodują komedię pomyłek, co dostarcza czytelnikom masę śmiechu i długotrwałego uczucia wesołości.

     Świetna książka na chandrę! Wprost rewelacyjna! Każdy czytelnik, nawet ten w głębokim dołku, apatyczny i upierdliwy odnajdzie w lekturze ukojenie nerwów, poprawę humoru i zastrzyk energii. Choć z reguły książka ta ma chyba po prostu tylko bawić, to w czytającym wywołuje szereg pozytywnych zmian, z finałem w postaci odmiany postrzegania rzeczywistości, przywrócenia postawy życzliwości i większej cierpliwości do otaczającego świata. Dla mnie była to idealna lektura w odpowiednim momencie, bo już sama ze sobą nie mogłam wytrzymać. Bardzo fajnie się czyta!

    Przekonałam się też, że w niczym nie przeszkadza nieznajomość pierwszej części serii, czyli "Milaczka". I choć nie znam dokładnie historii miłosnej Zofii Kruk i jej nowego męża, ani Milaczka i jej, byłego już... dentysty to z powodzeniem można śledzić ich dalsze losy. Ze względu na to, że traktowałam książkę jak komedię, to przymykałam oko na różne niewiarygodne i mało prawdopodobne zdarzenia. Jednak sytuacja z bombą była trochę przesadzona, no i nie wiedzieć czemu, nie wywołała w Milaczku większej traumy, w zasadzie kilka dni później zdawała się o niczym nie pamiętać. To jedyny, niewielki zgrzyt w książce, tak poza tym to świetnie się bawiłam. Ogromny plus za (jak zwykle) wykreowanie nietuzinkowych postaci, niezwykłych charakterów, postaci z "krwi i kości", które potrafiłam sobie bardzo dokładnie wyobrazić i czułam się zupełnie tak, jakbym znała je osobiście.

     Książka świetnie nadaje się jako lekarstwo na chandrę i smutki. Lekturę można dawkować sobie rozdziałami, nie sądzę by ktoś "wybił" się z jej rytmu i w zamyśleniu stracił wątek. Bardzo zabawna i przyjemna powieść, polecam!

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (różowy)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 2 cm (29,3 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (13)

niedziela, 13 maja 2018

Marybeth Mayhew Whalen, Wszystko, czego pragniemy

Autor: Marybeth Mayhew Whalen
Tłumacz: Olga Kwiecień
Tytuł: Wszystko, czego pragniemy
Wydawnictwo: Helion (editioblue)
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 295

    Często pytani o to, o czym marzymy, odpowiadamy, że o wygranej, dużych pieniądzach, egzotycznych wakacjach, szybkich samochodach itp. A przecież to tylko rzeczy materialne. Najważniejsze jest jednak to, czego kupić nie można - rodzina, przyjaźń, poczucie bezpieczeństwa, spokoju i stabilizacji. Niestety uświadamiamy sobie o tym dopiero wtedy, gdy to utracimy.


     W Jaworowej Dolinie, dzielnicy pewnego amerykańskiego miasteczka, mieszka wiele rodzin, które na ogół nie łączą zbytnio zażyłe stosunki, choć będąca na emeryturze Zell dąży do tego by to zmienić. Niestety dopiero tragedia, która odbyła się na miejscowym basenie sprawiła, że ludzie zaczęli zauważać się nawzajem i poczuli potrzebę wspólnie przeżyć to wydarzenie. To właśnie głównie na basenie przeplatają się i łączą losy bohaterów. Tego lata nie tylko tragedia Cuttera zburzy spokój i zaleje falą niepokoju Jaworową Dolinę. Nie bez znaczenia będzie tu też powrót do rodzinnego domu Jencey, obecnie matki dwóch córek, co nieodwracalnie zmieni nie tylko jej życie. 

      Jak się okazuje, przed przeszłością nie można uciec, trzeba się z nią zmierzyć, zaakceptować, by móc spokojnie i w zgodzie z sobą żyć i budować szczęście. To co mnie w książce zaskoczyło, to mnogość tajemnic z przeszłości, kłamstw czy niedopowiedzeń, co z kolei uświadomiło mi, że wszyscy nosimy ze sobą jakiś bagaż - większy lub mniejszy - ale od tego jak wykorzystamy nasze doświadczenia, jak postąpimy i jakie priorytety ustalimy zależy nasze szczęście i przyszłość. Może więc warto od czasu do czasu zerknąć w przeszłość, przeanalizować minione wydarzenia, zastanowić się jakie konsekwencje mają albo mogłyby mieć one na nasze dotychczasowe życie i może powinno się coś zmienić? Odpuścić, wybaczyć, przyznać się, zaakceptować? Czasem jedna mała decyzja może być wielkim krokiem do szczęścia, oczywiście czasem zmierzenie się z przeszłością wiąże się z przyjęciem na siebie odpowiedzialności (za coś), ale przynosi ulgę i upragniony spokój. Zatem zatrzymajmy się na chwilę, zastanówmy nad życiem, przeszłością i przyszłością. Może moglibyśmy zmienić coś na lepsze?

Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:
- 2 w 1 (wiosna)
- Łów słów - (WSZY)
- Przeczytam tyle, ile mam wzrostu 2 cm (27,3 cm z 158 cm)
- 52 książki w 2018 (12)

niedziela, 6 maja 2018

Wieczór przy herbacie (57) i Śląski Zlot Scrapbookingowy

Do towarzystwa herbaty dorzuciłam styczniowe "calineczki",
jako wstęp do dalszej części :)

Ostatni wieczór długiego weekendu,
powinnam nastrajać się do powrotu do pracy -
przeglądać scenariusze, propozycje zajęć plastycznych itp.,
ale... mam lepsze zajęcie :)
Delektuję się herbatką owocową 
o smaku czerwonej pomarańczy
i wspominam wczorajszy 
(Papierzany Comber 2018).

Na zlocie byłam pierwszy raz, 
choć odbywał się po raz piąty.
Udałam się tam z dużą dozą nieśmiałości,
choć...  już w autobusie odkryłam, 
że niektórzy boją się bardziej :p

W sumie to zabawne było,
bo okazało się, że wraz ze mną wysiadły dwie panie, 
które też czuły się niepewnie,
ale poszłyśmy razem i było nam raźniej :)
Międzynarodowe Centrum Kongresowe


Na wejściu powitały nas bardzo miłe, uśmiechnięte dziewczyny
i miła niespodzianka w postaci gratisów od wystawców.


Zawartość torby powitalnej
Zaraz potem skierowałam się do sali, która... była niewielka.
Mocno się zdziwiłam, bo wystawców było sporo,
ludzi prawdziwy tłum,
a do tego jeszcze na środku sali stały trzy wielkie stoły 
(jeden do pokazów, drugi dla dzieci 
i trzeci do wypróbowania na miejscu różnych papierów 
i innych przydasi).
Niestety nie udało mi się z nich skorzystać, bo cały czas były zajęte :(

Trochę utrudniało to poruszanie się
i choć byłam tam dwie godziny nie udało mi się 
dojść do wszystkich stanowisk.

Nie znaczy to jednak, że wyszłam z pustymi rękami... o nie!
Gdy dowiedziałam się o zlocie (trzy dni temu)
to pomyślałam, że pojadę,
zobaczę jak tworzą inni, zainspiruję się pracami 
blogerek współpracujących z firmami
i... może kupię jakąś bazę do albumu.

Po wejściu na salę zrobiłam dwa razy rundkę wokół 
żeby zorientować się jaki asortyment oferują sklepy,
ale nie do wszystkich udało mi się przedrzeć,
gdyż ogromne kolejki 
i ograniczona przestrzeń pomiędzy stanowiskami
mi to uniemożliwiła.

Nie robiłam zdjęć sali, 
bo boję się ochrony wizerunku,
a naprawdę trudno było zrobić zdjęcie, 
na którym choć jedna osoba 
nie miała twarzy zwróconej w stronę aparatu...

Zrobiłam jednak zdjęcia kilku prac wystawionych na stanowiskach,
oczywiście za zgodą właścicielek.
Nie obyło się tu bez zabawnych sytuacji,
gdy nieprawidłowo sformułowałam pytanie
i wyszło na to, że chcę pokazać prace jako swoje :p

Eco Scrapbooking - świąteczny album podobał mi się najbardziej
(tzn. na równi z plecakiem)

Eco Scrapbooking

Scrap.com.pl

Scrap.com.pl - prawda, że cudowny album z wyjazdów wakacyjnych???

Zachwyciły mnie też papiery użyte w pracy, nie było ich co prawda na stanowisku, ale... dziewczyny zaproponowały inne i też są genialne!!!

Bardzo podobają mi się białe obwódki zdjęć
i już mam pomysł jak zrobić coś podobnego,
ale nie do końca tak samo :)

Scrap.com.pl - tu zachwycił mnie motyw filiżanek (ciekawe dlaczego?!),
motyw powtarza się w środku kilka raz i mam wrażenie, że spaja całość.

Urocze, prawda? Zachwycające!
Tylko zapomniałam zapytać co to za kolekcja :(

Scrap.com.pl

Scrap.com.pl

Studio75 - przemiła Pani opowiedziała
jak wykonać te kartki i jakich materiałów użyć.

Studio75

Edit: Nie pamiętam nazwy stanowiska! Przepraszam!
Było pomiędzy Scrap.com.pl, a Agateria.craft
SnipArt

Agateria.craft
Po wstępnym rozeznaniu terenu i możliwości
postanowiłam dokonać zakupów.
Tak jak mówiłam, najpierw wybrałam bazę albumową... tzn. trzy!

Eco Scrapbooking

Następnie na stanowisku Przyda Się!
kupiłam gesso i szpatułkę do jego nakładania.
Nigdy nie używałam tego produktu, ale chciałabym spróbować.
Przyda Się!

Później chciałam tylko pooglądać produkty Studio 75,
ale... Pani o swoich kartkach opowiadała z taką pasją,
że kupiłam użyty przez nią zestaw papierów i... kilka rzeczy więcej :p
Zakupy w Studio 75
I na koniec Scrap.com.pl - sklep który mnie dobił finansowo!
Po zachwycie nad pracą Agnieszki z Latarni Morskiej
postanowiłam kupić bazę albumową - plecak.
Niestety była kolejka i w czasie oczekiwania na swoją kolej
przeglądałam inne produkty sklepu... z marnym dla portfela skutkiem.

Kupiłam bazę, kwiatki i cztery kartki do LO,
po czym poszłam po ostatnią rzecz - bazę do przepaśnika,
ale przywitała mnie długa kolejka,
więc wróciłam się tylko na chwilę na Scrap.com.pl
zapytać jakich Agnieszka użyła papierów do swojego "plecaka".
Tego zestawu nie miały, ale dziewczyny poleciły mi inny zestaw z motywami leśnymi (cudowny!!!), no więc kupiłam go i... jeszcze dwie inne rzeczy.
Cóż, po przepaśnik już nie poszłam,
bo gotówka się skończyła,
a w ramach kary nie pozwoliłam sobie użyć karty.
Zaplanowany w domu ewentualny budżet do wydania na zlocie 
przekroczyłam ponad trzy razy...
chyba w maju też nie kupię żadnej książki :p

I jeszcze jeden rzut okiem na całość zakupów :)


sobota, 5 maja 2018

Zapowiedzi/nowości maj 2018

A wtedy przyszedł maj... zagościł w moim sercu...
Majowy weekend pozwolił mi się zrelaksować, odpocząć,
naładować akumulatory i... powróciła chęć czytania,
dlatego z przyjemnością zapoznałam się z majowymi nowościami.
Co mnie zainteresowało?

Swój komentarz oznaczyłam kursywą.

Autorzy: Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
Tytuł: Biuro M
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 360

Nie znam jeszcze tego duetu, choć jedną książkę tej pary już mam. Pamiętam jednak jak bardzo rozbawił mnie duet z Nataszą Sochą - "Awaria małżeńska" i liczę także teraz na komizm sytuacyjny, zabawne teksty (typu "zdjęcie butów") i dobrą zabawę.

On - życiowy pechowiec. Czego się nie tknie, zamienia w katastrofę. Na szczęście, zawsze może liczyć na pocieszenie w kobiecych ramionach.
Ona - kiedyś całkiem ładna dziewczyna, dziś ukryta pod kilkoma warstwami szaroburych swetrów i strasząca wiecznie naburmuszonym wyrazem twarzy. Nie wierzy w miłość i związki. Jedynym mężczyzną w jej życiu jest pozbawiony męskości kot.
Oboje zaczynają pracę w biurze matrymonialnym, prowadzonym przez szefową z piekła rodem. I choć wydaje im się, że ich zajęcie będzie miłe, proste, a nawet nieco nudne, to szybko przekonują się, że kojarzenie par to wyjątkowo trudne zadanie. I że można przy nim nie tylko przeżyć przygody jak z filmu grozy, to jeszcze nabrać wątpliwości, czy w dzisiejszych czasach romantyzm to coś więcej niż tylko hasło w słowniku...

*****************

Autor: Malwina Ferenz
Tytuł: Pora na miłość
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 440

W pierwszej chwili pomyślałam, że książka to zwykły romans, ale po przeczytaniu opisu książki pomyślałam sobie, że ciekawie będzie poznać etapy budzącej się miłości w życiu czterech tak różnych kobiet z różnym bagażem doświadczeń.

Jest taki stan ducha, który nie ma ani wieku ani odpowiednich miejsc czy pór roku. Pojawia się i sprawia, że nagle jesteś gotowa na wszystko. To właśnie miłość. 
Zdawałoby się, że nic nie jest w stanie połączyć karierowiczki z banku ze starą panną z kotami, świeżo upieczoną maturzystką i gospodynią domową. Jednak życie pisze swoje przewrotne scenariusze. 
Wśród urokliwych ulic Wrocławia coś burzy spokój czterech niezwykłych kobiet. 
Magda traci pracę, kończy czterdziestkę i kolejny słoik nutelli. Julia pnie się po szczeblach kariery podczas, gdy jej teściowa wznosi modły o wnuka. Kaśka podgląda wrocławian z parkowych drzew i uwiecznia ich na zdjęciach, a Aniela rozsiewa optymizm na prawo i lewo doprowadzając tym do szału wszystkie sąsiadki. 
Nieoczekiwany punkt zwrotny w życiu każdej z nich sprawia, że muszą zweryfikować swoje dotychczasowe życie. Bo gdy los mówi “sprawdzam”, przychodzi czas na decyzje, które będą mieć swoje konsekwencje. 
Czy wybiorą słusznie? Czy wybrną z tego zwycięsko? Czy zdadzą egzamin?

************************

Autor: Laura Marshall
Tytuł: Dawna znajoma
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 420

Hmmm... co też mogło wydarzyć się w jedną noc, że Louise postanowiła odciąć się od przeszłości i dlaczego po wielu latach prawda mogłaby odebrać jej szczęście. Intrygujące...

W szkole średniej Maria i Louise były na najlepszej drodze do zostania przyjaciółkami. Presja otoczenia była jednak zbyt silna i Maria została odtrącona. 
Teraz, po ponad 25 latach, Louise otrzymuje wstrząsający email: Maria Weston prosi o dodanie do grona Twoich znajomych na Facebooku. Głęboko pogrzebane wspomnienia budzą się do życia: przyjaźń, okrutne decyzje i noc, która na zawsze zmieniła ich życie.
Louise zawsze wiedziała, że jeśli prawda kiedykolwiek wyjdzie na jaw, może stracić wszystko: pracę, syna, wolność. Nagłe pojawienie się wiadomości od Marii zagraża jej obecnemu życiu i zmusza Louise do odnowienia znajomości ze wszystkimi ludźmi, z którymi zerwała kontakty by odciąć się od przeszłości. Kiedy stara się ponownie odtworzyć zdarzenia tamtej nocy, odkrywa, że w całej historii kryje się dużo więcej, niż kiedykolwiek podejrzewała. Aby zachować swój sekret, Louise musi najpierw dotrzeć do prawdy.

Może po prostu to niemożliwe, aby poznać w pełni drugą osobę. Kiedy przychodzi co do czego, wszyscy jesteśmy samotni. Czasem nie znamy nawet samych siebie.

Profil na Facebooku jest idealną wersją życia. Każdy pokazuje światu to, co chce, żeby zobaczył.

***********************

Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Zerwa
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 600

Ech... głupio tak ciągle nie znać twórczości tego kontrowersyjnego (ze względu na szybkość pisania i wydawania książek) autora, zwłaszcza, że to właśnie ta seria od początku wzbudziła moje największe zainteresowanie (pewnie ze względu na miejsce akcji). Najchętniej kupiłabym za jednym zamachem wszystkie pięć tomów i przeczytała za jednym razem je wszystkie.

Ostatnia część pentalogii z Wiktorem Forstem!

Zbocza gór znów spłynęły krwią. W środku sezonu turystycznego na Rysach odnalezione zostają zwłoki starszego mężczyzny, a sposób działania sprawcy prowadzi wyłącznie do jednego wniosku: wrócił ten, którego wszyscy się obawiali.
Oprócz monety w ustach, na nagim torsie ofiary znajduje się wycięty w skórze, krwawy napis: „Revertar ad Ierusalem in misericordiis”. Sytuacje komplikuje fakt, że ofiarę umieszczono na samym środku słupka granicznego, przez co śledztwo zamierzają prowadzić zarówno Polacy, jak i Słowacy.

W mieście i na szlakach wybucha panika, tymczasem Wiktor Forst budzi się w zakopiańskim szpitalu. Nie pamięta, co działo się z nim, od kiedy opuścił Polskę, by sprawdzić, co znajduje się w pewnej skrytce pocztowej…

*****************

Autor: Barbara Chronowska-Cholewa
Tytuł: Wyhoduj i zjedz
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 256

Niespodzianka? Chyba już nie. Mój bzik na punkcie uprawy roślin, w tym warzyw na balkonie trwa i tylko się pogłębia, dlatego bardzo chciałabym się dowiedzieć czegoś nowego w tym temacie.

Prosty przewodnik po uprawie warzyw, owoców i ziół na balkonie.

Basia Chronowska-Cholewa wierzy w to, że w dzisiejszych czasach można jeść zdrowo, a nawet na szarych balkonach w prosty sposób da się wyhodować miętę, pomidory czy papryczki chili.

Dzieli się doświadczeniem, podaje sprawdzone i proste sposoby na rozpoczęcie przygody z balkonowym ogrodnictwem i udowadnia, że może stać się ono pasją, która zmieni Twoje życie. To sposób, by nawiązać sąsiedzkie przyjaźnie, pokazać dzieciom, skąd biorą się owoce i warzywa, oraz uzyskać dostęp do pysznych, mało popularnych odmian roślin jadalnych. Przejmij kontrolę nad tym, co jesz!

Przekonaj się, że bez względu na to, gdzie i jak mieszkasz, jaką powierzchnię ma Twój balkon i ile na nim słońca, możesz wyhodować własne zdrowe rośliny. Skorzystaj z podpowiedzi autorki i dowiedz się, co wybrać na początek.

*****************

Autor: Magdalena Kordel
Tytuł: Serce w skowronkach
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: 400

Wszystkie książki Magdaleny Kordel przyjemnie się czyta, bardzo lubię styl pisarki i specyficzny klimat jej książek, dlatego nie muszę nawet czytać opisów jej kolejnych książek. Biorę w ciemno.

Czasami wystarczy zdecydować się na pierwszy krok, by zacząć spełniać marzenia

Klementyna boi się marzeń o własnej cukierence, choć w wyobraźni widzi już miejsce, w którym każdy będzie mógł się poczuć jak w domu. Tymczasem niespodziewany splot wydarzeń sprawia, że jeszcze raz będzie musiała zastanowić się, czego tak naprawdę pragnie. Na szczęście mała Dobrochna coraz częściej zadaje jej przenikliwe pytania, a najlepsza przyjaciółka Imka pomaga patrzeć na życie przez różowe okulary.

Tylko babka Agata tęsknie wygląda przez okno i spogląda na drzwi. Ale pewnego dnia i do niej zapuka los.

W swojej nowej powieści Magdalena Kordel przypomina nam, że nigdy nie jest za późno na cuda, a życie potrafi zaskakiwać nawet tych, którzy stracili nadzieję.

*******************

Autor: Bartek Dobroch
Tytuł: Artur Hajzer. Droga słonia
Wydawnictwo: Znak
Ilość stron: ?

Mam już książkę o Kukuczce, ale żeby zrozumieć tę bezgraniczną miłość do gór chciałabym poznać historie także innych himalaistów.

Pierwsza biografia Artura Hajzera, twórcy programu Polski Himalaizm Zimowy.

Zima na Annapurnie, prawie 7000 m n.p.m. Krzysztof Wielicki sprowadza wyczerpaną Wandę Rutkiewicz do bazy. Artur Hajzer i Jerzy Kukuczka idą dalej. Dzień później świat obiega informacja: Polacy zdobyli zimą najgroźniejszą górę świata.

Artur Hajzer, znany także jako Słoń. Niektórzy mówili, że Kukuczka zastąpił mu ojca. Był najmłodszy spośród tych, którzy odnosili wielkie sukcesy w złotej erze polskiego himalaizmu. Starsi koledzy cenili go za upór, determinację i za to, że umiał załatwić wszystko. By ratować kolegę odciętego od świata na przełęczy pod Everestem, poruszył nawet machiny międzynarodowej dyplomacji. Zginął w tajemniczych okolicznościach na stokach Gaszerbruma I, gdy Polska nie ochłonęła jeszcze po tragedii na Broad Peaku, a on sam dźwigał ciężar oskarżeń o ryzykowanie zdrowiem i życiem kolegów.

Autor wyruszył śladem Słonia do Katmandu i doliny Rolwaling w Nepalu. To właśnie tam Hajzer przekroczył himalajski rubikon. Biografia powstała dzięki wielogodzinnym rozmowom z jego rodziną i przyjaciółmi, partnerami wspinaczkowymi i biznesowymi, podopiecznymi i krytykami programu Polski Himalaizm Zimowy, sławami himalaizmu i wspierającymi ich Szerpami.

******************

Autor: Adam Jarniewski
Tytuł: Nie mieszkam w igloo
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 304

Chętnie przeniosę się na chwilę na Grenlandię, by przyjrzeć się codzienności jej mieszkańców, poznać ich kulturę i tradycję. To może być wspaniała przygoda :)

Ten Polak w mroźnej Grenlandii znalazł nowy dom

Na Grenlandię nie wygnała mnie przygoda ani chęć eksploracji Arktyki. Nie zabrała mnie tam również fala emigracji zarobkowej. Nie jest to książka o karkołomnej ekspedycji kajakiem ani przemierzaniu lądolodu. Do Sisimiut, „miejsca przy lisich norach”, zabrało mnie życie, które również później pozwoliło mi spędzić w tym niesamowitym miejscu 12 lat, założyć rodzinę, znaleźć sobie zajęcie, wybudować domek letniskowy i przede wszystkim choć odrobinę poznać sposób myślenia dzisiejszych Grenlandczyków.

Z chwilą przybycia na skutą lodem wyspę Adam musiał przedefiniować sobie wiele kwestii. Metodą prób i błędów, niekiedy w zabawny sposób, poznawał zasady funkcjonowania w innej kulturze i obcowania z arktyczną przyrodą. Musiał nauczyć się polować, celebrować ciszę, organizować kaffemiki i odnaleźć się jako nauczyciel w grenlandzkim systemie edukacji. Jeździł psim zaprzęgiem i skuterem śnieżnym. Grenlandia nauczyła go nie irytować się kilkudniowymi opóźnieniami samolotu, a córka wytłumaczyła mu, co naprawdę znaczy imię Anaruk. Szybko też się zorientował, dlaczego na mroźnej wyspie najważniejsza jest zamrażarka.

Grenlandia dała mu wolność nie tylko nieograniczonej przestrzeni, lecz także życie bez nieustannie krępujących reguł. Czy Grenlandia uzależnia? Z jakimi problemami musi się zmierzyć? Czy to ziemia obiecana tylko dla kochających przygodę i życie outdoorowe? Czy Polak może stać się pełnoprawnym uczestnikiem typowo grenlandzkiego życia, czy tylko jego obserwatorem?

************************

Autor: Katarzyna Bonda
Tytuł: Czerwony Pająk
Wydawnictwo: Muza
Ilość stron: 816

W przypadku wyboru tej pozycji nie tyle kieruję się opisem fabuły, co chęcią domknięcia całości. Mam poprzednie trzy tomy i chciałabym zamknąć serię w pełną całość i wreszcie poznać Saszę Załuską.

Córka Saszy Załuskiej zostaje uprowadzona przez nieznanych sprawców i mimo wzmożonych wysiłków policji nie udaje się jej odnaleźć. Prywatne śledztwo Saszy wykazuje, że porwanie dziewczynki jest powiązane z zagadkowym samobójstwem byłego oficera wywiadu, pseudonim Dziadek, niegdyś przełożonego Załuskiej. To w jego posiadaniu znajdowało się archiwum kompromitujące najważniejszych polskich polityków. Teraz jednak dokumenty zniknęły. W ich poszukiwaniach biorą udział wszystkie zainteresowane strony – zarówno mafiosi, jak i politycy oraz służby specjalne – a komuś niezwykle zależy na tym, żeby to właśnie Sasza je odnalazła. Porywacze wiedzą, że aby ocalić życie córki, Załuska zgodzi się na wszystko.

W starej torpedowni w Gdyni nurek znajduje zwłoki kobiety. Jeszcze zanim badanie DNA potwierdzi tożsamość ofiary, komendant Robert Duchnowski rozpoznaje ciało…

*************************

Autor: Julian Barnes
Tytuł: Jedyna historia
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 288

Ta historia zwyczajnie mnie intryguje. Jestem ciekawa jak bohaterowie radzili sobie z różnicą wieku i opinią publiczną, ale też dlaczego związek się rozpadł.

Pewnego lata w latach sześćdziesiątych, na przedmieściach południowego Londynu, Paul wraca z uniwersytetu w wieku dziewiętnastu lat. Matka namawia go do wstąpienia do klubu tenisowego. W turnieju w mieszanym debla gra z Susan Macleod, znakomitą zawodniczką, która ma czterdzieści osiem lat. Pewną siebie, ironiczną i zamężną, z dwiema prawie dorosłymi córkami. Staje się szybko również ciepłą towarzyszką, ich więź jest natychmiastowa. I wkrótce, nieuchronnie zostają kochankami. 

Po dziesięcioleciach Paul wspomina, jak się zakochali, jak wyzwolił Susan z nieudanego małżeństwa i jak - stopniowo, bezlitośnie - wszystko się rozpadało, a on sam starał się zrozumieć zawiłość i głębię ludzkiego serca. Jest to wstrząsająca opowieść o bezradności, oddaniu się i o tym, jak pamięć może nas oszukać, zawieść i zaskoczyć. Jak to ujął Paul: "pierwsza miłość ustawia Ci życie na zawsze".

******************

Autor: Kristin Hannah
Tytuł: Wielka samotność
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 512

... aż mnie obeszły dreszcze gdy przeczytałam opis książki. Zimno, ciemno, samotność brrrr.... aż strach myśleć co czuli bohaterowie.

Alaska, 1974. Nieobliczalna. Bezlitosna. Dzika.
Dla rodziny w kryzysie jest to ostateczny test na przetrwanie.

Ernt Allbright, były jeniec wojenny, wraca do domu po wojnie w Wietnamie całkowicie. Kiedy traci kolejną pracę, podejmuje impulsywną decyzję: przeniosą się całą rodziną na północ, na Alaskę, gdzie będą żyli bez prądu i wody – w ostatniej dzikiej części Ameryki.

Dorastająca trzynastoletnia Leni, dziewczynka w trudnym wieku, uwikłana w burzliwy związek rodziców, ma nadzieję, że w nowej krainie czeka lepsza przyszłość dla rodziny. Jej matka, Cora, zrobi wszystko i pójdzie wszędzie dla mężczyzny, którego kocha, nawet jeśli oznacza to pójście w nieznane.

Na początku Alaska wydaje się być odpowiedzią na ich modlitwy. W dzikim, odległym zakątku kraju odnajdują się wśród niezależnej społeczności silnych mężczyzn i kobiet.

Ale wraz z nadejściem zimy i ciemnościami obejmującymi Alaskę, kruchy stan psychiczny Ernta pogarsza się. Wkrótce niebezpieczeństwa na zewnątrz bledną w porównaniu z zagrożeniami wewnątrz. W ich małej chacie, pokrytej śniegiem, przez osiemnaście godzin nocy, Leni i jej matka poznają straszliwą prawdę: są sami. Na zewnątrz nie ma nikogo, kto by mógł ich uratować.

W tym niezapomnianym portrecie ludzkiej słabości i odporności Kristin Hannah ujawnia niezłomny charakter współczesnego amerykańskiego pioniera i ducha ginącej Alaski - miejsca o niezrównanym pięknie i niebezpieczeństwie. „Wielka samotność” to odważna, piękna, pełna życia opowieść o miłości, stracie i walce o przetrwanie…

*************************

Autorzy: Anna Dziewit-Meller, Marcin Meller
Tytuł: Gaumardżos! Opowieści z Gruzji
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 512

Hmmm... w lutym trafiłam do gruzińskiej restauracji, w której zachwyciłam się pysznymi potrawami. Byłam tak zaskoczona odkryciem czegoś nowego, że chciałabym bliżej poznać Gruzję, jej kulturę i tradycję. Mam nadzieję, że w książce jest też więcej informacji o gruzińskiej kuchni.

Nowe, uzupełnione wydanie bestsellerowej książki o Gruzji!

Gruzja. Dla wielu wciąż nieodkryta, dla innych - fascynująca. Pełna wyjątkowych smaków, zapachów, dźwięków muzyki, bajkowych krajobrazów i życzliwych mieszkańców. Tych, którzy jeszcze w Gruzji nie byli, i tych, którzy odwiedzili ją choć raz - w podróż po tym niezwykłym kraju zabiorą Anna Dziewit-Meller i Marcin Meller. Autorzy opowiedzą między innymi o tym, skąd w Gruzinach tak głęboko zakorzeniona duma, jak radzą sobie gruzińskie kobiety w świecie typowych macho i na czym polega gruziński nienachalny stosunek do punktualności. Ale nie tylko. Przytoczą barwne anegdoty opowiadane o Gruzinach przez nich samych. Oprowadzą po gruzińskich górach i morskich wybrzeżach, opowiedzą o gruzińskiej historii, a przede wszystkim - sztuce świętowania i niespotykanej radości życia.

*****************************

Uff!
No, no... uzbierało się tego trochę!

piątek, 4 maja 2018

Stosik kwietniowy


To chyba już ostatni taki skromniutki stosik,
bo już mi doskwiera tęsknota za konkretnymi zakupami książkowymi.
Obawiam się, że nie skończy się na trzech,
tak jak sobie obiecywałam w styczniu.

Póki co, w kwietniu trafiły do mnie tylko te dwie pozycje,
w tym tylko jeden zakup.

Od góry:
  1. Łukasz Skop "Zrób ten zielnik" - wygrana na fb (na razie tyko się przygotowuję do działania, "prace" nad zielnikiem zostawię sobie na wakacje, choć teraz musiałabym pozbierać chociaż kwiaty lilaka (bzu))
  2. Dariusz Kortko, Marcin Pietraszewski "Kukuczka. Opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście" - zakup własny w Biedronce. Skąd ten wybór? Niedawno oglądaliśmy z mężem przez kilka godzin różne filmy o ludziach gór, przypomniało mi się, że Sardegna zawsze chwaliła książki o himalaistach i alpinistach, więc chciałam sama spróbować, czy spodoba mi się ten rodzaj literatury.
Dostałam też od Wydawnictw kilka pozycji recenzenckich
skierowanych do dzieci, ale pewnie przekażę je szkole
albo dam komuś w rodzinie, więc nie pokazuję ich w stosiku.

wtorek, 1 maja 2018

Podsumowanie kwietniowej odsłony wyzwania "2 w 1"


W kwietniu, do wyzwania, swoje linki zgłosiło 11 osób,
a razem przeczytałyśmy 38 książek :)

Podobnie jak w marcu, 
tak i w kwietniu bardziej przypadły nam do gustu 
książki z wiosennymi okładkami 
niż w kolorze zielonym.

Po dwie osoby zgłosiły linki do recenzji tych trzech książek:


Tak przestawiają się nasze dotychczasowe wyniki:

Przeczytałyśmy między innymi:
Wiosenne okładki

Zielone okładki

A co w maju?

Ostatni raz czytamy książki z okładkami wiosennymi 
i/lub w kolorze różowym.

Ze swojej strony gorąco polecam 
(jeśli ktoś jeszcze nie czytał)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Tytuły

1001 potwornych rzeczy do odnalezienia 5 sekund do io A jeśli ciernie... A między nami ocean... Adela Afryka Agnieszka opowiada bajkę Alicja Anielka Anioły powodzi Antek Apolejka i jej osiołek Apollo 11. O pierwszej podróży na Księżyc Aprilek Arcydzieła do kolorowania Atlas anatomiczny Australijczyk w Italii Awaria małżeńska Bajki od św. Mikołaja Baranek Bronek Basia i alergia Basia i podróż Basia i urodziny w muzeum Beki smarki pierdy czyli co się dzieje w moim ciele Beverly Hills Beverly Hills 90210 Bez przebaczenia Bliski Wschód Blondynka w Indiach Blondynka w Meksyku Bluszcz prowincjonalny Bogusia Boże Narodzenie. Kuchnia świąteczna Boże Narodzenie. Świąteczne dekoracje i smakołyki Cappuccino Chcę być jak agent Chleby bułki bułeczki Chory kotek Chuliganka Ciasta bez pieczenia od A do Z Ciekawość Ciotki Coolman i ja Córeczka tatusia Cudaczek - Wyśmiewaczek Cudaki Opaki Cukierek dla dziadka Tadka Cukiernia w ogrodzie Czar miłości Czarodziejka Lili i świąteczna magia Czas w dom zaklęty Czerwone liście Daleki rejs Dama Kameliowa Damą być. Jak ubrać się i zachować w różnych sytuacjach Dania z piekarnika od A do Z Dekoracje na każdą okazję Dekorowanie potraw Disney:Kubuś Puchatek Do ostatniego tchu Dobra kuchnia od A do Z Dogonić rozwiane marzenia Dom nad klifem Dom nad Rozlewiskiem Dom z papieru Dorysowanki. Rozwijaj wyobraźnię Dotknąć prawdy Dotyk zła Drugi Drzazga Dwa pstryki techniki Dwie miłości Dwoje na wirażu Dylemat doktora Andersona Dziadek na huśtawce Dzidziuś. Niewielka książeczka o wielkiej stracie Dziedzictwo Dzielny Fryderyk Dziennik Cwaniaczka. Zapiski Grega Heffleya Dziewczynka z balonikami Dziwni klienci Dżunia Edward i jego wielkie odkrycie Facet z grobu obok Filip i najazd intruzów Fryckowe lato Gagi Gangu Purpurowej Ręki Galeria uczuć Głos bez echa Gnój Grób rodzinny Grzech aniołów Gwiazd naszych wina Hakus pokus Hania Humorek. Najfajniejsza na świecie Humorkowa Księga Kolorowanek i innych zabaw Henryśka drugiej tak wspaniałej nie znajdziecie Herbata. Moc smaku i aromatu Hirameki Historia leśnych kochanków i inne opowiadania Historia pewnego statku. O rejsie Titanica Historia tajemniczego kucyka Hop siup Stokrotko I co teraz? Imię Twoje... Inspektor Kres i zaginiona Jajko z niespodzianką Jak krówka Stokrotka nauczyła się szanować przyrodę Jak Maciek Szpyrka z dziadkiem po Nikiszowcu wędrowali Jak pracuje Święty Mikołaj? Jak to ze lnem było Japońskie łamigłówki Jeż w grzybnym lesie Jeżynka nie chce się bawić Język dwulatka Język niemowląt Julka Julka Wróbel i przygoda ze świnką Kaprysy milionera Kasia i Grześ Kasia i Kubuś. Urodziny taty Kasia i Zosia Klub Przyjaciół Kobieta niespodzianka Kochaj i jedz Brazyliszku Kolorowanka Motyle Kołysanka dla Rosalie Konik polny Kora Kradzież nad Niagarą Kronika ślubnych wypadków Król złodziei Księga motyli Księżniczka Amelia i jej pies Księżniczka i wszy Księżniczka Julka i jej kucyk Księżniczka Lena i jej chomik Księżniczka Zosia i jej kot Kto się śmieje ostatni Kto wiatr sieje Kubuś Puchatek Kwiaty na poddaszu Kwitnący krzew tamaryszku Labirynt kłamstw Lasy w płomieniach Lato szczupaka Letni kiermasz Lew Czarownica i Stara Szafa Lewandowski. Wygrane marzenia Lidka Listy Lodowa pułapka Los utracony Łatwe zupy Madzia syrenka Magia świąt. Tradycyjne przepisy kulinarne i świąteczne ozdoby Magiczna cukiernia Magiczna gondola Maksio ma kłopoty Malowany ul Malownicze Mała szansa Mały Książę Marina Martynka i Gwiazdka Michał Jakiśtam Miecz króla Szkocji Miłość nad Rozlewiskiem Moje wypieki i desery Moralność pani Piontek Mordercza gra Motyle Mój pies Bezdomny Muszka która nie umie latać Na boisku Na krawędzi Na łeb na szyję Na zakręcie Narzeczone lorda Ravensdena Natalii 5 Nic nie trwa wiecznie Niechciana prawda Niezwykły przyjaciel Noc kosa Nowy początek O Bogince Jemiole O Janku co psom szył buty O psie który jeździł koleją Obudzić szczęście Ogon Kici Ogród cieni Ogród czasu. Artystyczna kolorowanka Oplątani Mazurami Opowieść niewiernej Opowieść wigilijna Osaczona Ostateczny cel Ostatnie ostrzeżenie. Globalne ocieplenie P.Rosiak (nie) daje się czarnej śmierci P.Rosiak i czadowe majtki P.Rosiak i kupa śmiechu P.Rosiak i zabójczy bąk P.Rosiak superbohaterem Pamiętne lato Pampilio Pan Jaromir na tropie klejnotów Pan Soczewka na dnie oceanu Parasol Pensjonat Marzeń Pewnej wrześniowej niedzieli Piątkowska Renata Pierrota bolą kopytka Pierwsza na liście Pierwsze światła poranka Pierwszy raz Pierwszy wiosenny dzień Pies i kot w leśnym zakątku Pieśń o poranku Pięćdziesiąt twarzy Greya Płatki na wietrze Płomienie śmierci Po prostu bądź Pocałunek śmierci Pocztówka z Toronto Pod ziemią w Villette Pokuta Polka Pollyanna Powroty nad Rozlewiskiem Powrót do Lwowa Prawdziwy cud Projekt matka Przygody Małego Wodnika Przyjaciółki na zawsze Puchatkowe zabawy Pudełko ze szpilkami Quilling. Cuda z papieru Radek Szkaradek. Bekanie! Ratowanie świata i inne sporty ekstremalne Rekin Śmieszek Rękawiczka Rozmowy Rzepka Sałatki od A do Z Sieroce pociągi Single Siostry Pancerne i pies Siostrzyczka Sklepik z Niespodzianką Skrawek nieba Słodki świat Julii Smak kamienicy Smak nadziei Spotkanie nad jeziorem Sprawa tchórzliwego dezertera Sprawa trzech desperado Strachozagadki Szkolna wycieczka Szkolne czary Szkoła żon Sztuka uprawiania róż z kolcami Sztuka wyboru Szukając misia Szybko i zdrowo od A do Z Śladem zbrodni Ślady krwi Ślub Ślubna przygoda Ślubny kontrakt Ta druga Tajemnica Black Rabbit Hall Tajemnica bzów Tajemnica drewnianej sowy Tajemnica gangu niebieskich Tajemnica kina Tajemnica mumii Tajemnica Namokniętej Gąbki Tajemnica szafranu Tajemnica śnieżnego potwora Tajemnica zwierząt Tajemnice Luizy Bein Tak miało być Teodor rusza z pomocą Tilly Towarzyszka Panienka Trzy oblicza pożądania Ulica Rajskich Dziewic Ulotne chwile szczęścia Uśmiech niebios W blasku miłości W kajdankach namiętności W proch i pył W świecie wiatru i wierzb. Wyznania chińskiej kurtyzany Wakacyjna opowieść Wesołe wierszyki Widok z mojego okna Widok z mojego okna. Przepisy nie tylko na życie Wielka kolekcja bajek o przygodach Maszy i Niedźwiedzia Wielka księga. Hania Humorek Wiersze dla dzieci Wiśniowy Klub Książki Wróć Alfiku! Wszystkie chwyty dozwolone Wszystkie kłamstwa Wszystko inne poczeka Wymarzony czas Wymarzony dom Wymarzony koncert Wyprawa na biegun Wyspa dla dwojga Z tęsknoty za Judy Za króla Piasta Polska wyrasta Zabawki z fantazją. Pomysły na cały rok Zabawy plastyczne dla dzieci Zabawy z mamą. Książka dla rodziców i dzieci Zagadka dna morskiego Zagadka hien cmentarnych Zagadka salamandry Zagadka zegara maltańskiego Zagadki przeszłości Zagubiona w śniegu Zając zostaje! Zakład o miłość Zamek z piasku Zamieniec Zanim nadejdzie ciemność Zapach lawendy Zapiski (pod)różne Zasupłana historia Zima Sapcia i Pufcia Zimowa przygoda Znikające wrotki Znikający króliczek Zorkownia Zosia Ernest i ktoś jeszcze Zośka Bohaterka Zośka Wspaniała Zuzanna Zuźka D. Zołzik nie jest złodziejką Zwykły człowiek Żegnaj szkoło - na zawsze Żona_22 Życie z drugiej ręki

Literatura (wg Katalogu Biblioteki Narodowej):

Źródło książki: