Jest mi niezmiernie miło, iż mimo tego, że mój blog nie jest rewelacyjny,
nie kusi konkursami, częstymi postami i dodatkowymi bajerami
to jest przez Was chętnie czytany i odwiedzany.
Największym tego potwierdzeniem jest nominowanie mojego bloga do wyróżnienia
Dziękuję Wam serdecznie!
Uwaga!!!
Będzie bardzo długi post!
Zasady:
„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."
Ja nie będę nikogo nominować,
bo moje "typy" były nominowane przez innych blogerów już wcześniej.
1.Kakao czy herbata?
Bezapelacyjnie herbata! Uwielbiam!!! To najlepszy napój na Ziemi! Aromatyczna czarna, orzeźwiająca zielona, rozgrzewająca owocowa czy delikatna biała. Uwielbiam je wszystkie (poza czerwoną, której nie wymieniłam wcześniej). Piję herbatę litrami i zawsze się dziwię, jak to jest, że ciągle mam pusty kubek :)
2. Dwie Siostry czy Zakamarki?
Żadnego z tych Wydawnictw nie znam "osobiście", nie miałam jeszcze okazji czytać ich książek, więc i wybrać nie mogę.
3.Lepsze wczoraj czy lepsze jutro?
Chyba lepsze jutro, choć przeszłość i wspomnienia są dla mnie niezwykle ważne.
4.Marzycielka czy racjonalistka?
Optymistka! Niby racjonalistka, bo nie dążę do osiągania nierealnych celów i w cuda nie wierzę, ale z drugiej strony wierzę, że wszystko co planuję zrobić mi się uda - czyli z marzycielki też coś mam :)
5.Jabłka czy banany?
Banany, na nie zawsze mam ochotę. Na jabłka niekoniecznie - no chyba, że ktoś mi je podstawi pod nos :)
6. Radio czy telewizja?
Telewizja, radia w ogóle nie słucham. Telewizji nie oglądam nałogowo, ale czasem lubię - zwłaszcza czwartkowe wieczory w Polsacie :) A czasem gapię się w ekran bezmyślnie ot tak żeby się "odmóżdżyć".
7. Długopis czy pióro?
Niby pióro... ale pisząc zawsze się spieszę i atrament często się rozmazuje, więc wychodzi na to, że częściej używam długopisów.
8. List czy e-mail?
Tu podobnie jak z tym piórem... niby list (z sentymentu?), ale w praktyce nie ma co ukrywać - wiadomość e-mail dochodzą szybciej i łatwiej o odpowiedź, nawet w tym samym dniu. Na szczęście jestem z tego pokolenia, które we wczesnej młodości nie znało tak Internetu i w czasach liceum dostawałam masę listów od koleżanek i ... chłopaków :) Wszystkie mam zachowane do dziś :)
9. Poezja czy powieść?
Brrrr nie znoszę poezji, nie rozumiem, nie trawię. Męczy mnie. Za to powieści to najlepszy gatunek literacki.
10. Upór czy słomiany zapał?
Eeee... to zależy od życiowego momentu. Nigdy nie przejawiałam takiego uporu żeby dążąc do celu iść "po trupach", jednak realizacja zadań, celów zamierzeń daje mi wiele satysfakcji. Niestety są sprawy, w których kończy się na zamiarach :(
11. Zemsta czy wybaczenie?
Wybaczenie, każdy jest tylko człowiekiem i ma prawo do błędów - mnie też się mogą zdarzyć. Zresztą każdy zasługuje na drugą szansę.
* * * * * * * * *
1. Jaką umiejętność chciałabyś nabyć?
Czy ja wiem? Fajnie byłoby umieć szyć na maszynie i robić na drutach, szydełku.
2. Czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
Nie wierzę w miłość od pierwszego wrażenia, ale wierzę, że po jednym spojrzeniu może między dwojgiem ludzi zaiskrzyć... i to jak! Wiem, bo sama przeżyłam! To było jak grom z jasnego nieba, ale z miłością nie miało to nic wspólnego.
3. Co jest Twoim ulubionym daniem?
Nie mam pojęcia! Dziś odpowiem w jeden sposób, a za tydzień pewnie zupełnie inaczej. Łatwiej jest mi powiedzieć czego nie lubię...
No... chyba, że "polewka" mojej babci (z maślanki) - takie danie, które babcia jadła w czasie wojny na śniadanie, obiad i kolację prawie codziennie. Dla mnie to był rarytas... Tylko niestety już jej nigdy nie zjem :(
4. Jakiej cechy charakteru najbardziej w sobie nie lubisz?
Uczciwość, lojalność, szczerość.
5. Wybaczyłabyś zdradę facetowi?
Myślę, że nie. Chłopakowi kiedyś nie wybaczyłam i ... jakiś czas później dowiedziałam się, że to nie był tylko ten jeden raz... Teraz jestem mężatką, partnera, z którym jestem 9 lat - taka sytuacja na pewno byłaby zupełnie inna. Zwłaszcza, że mieszkamy razem i wychowujemy jego córkę... obym nigdy nie musiała się przekonać.
6. Co najbardziej cenisz u płci przeciwnej?
Powiedziałabym, że opiekuńczość i poczucie bezpieczeństwa, ale... mój mąż wcale taki nie jest (przynajmniej nie na pierwszy rzut oka). Może okazywanie szacunku kobiecie i dzieciom???
7. Na jak poważne i wielkie poświęcenie bliskiej osobie byłabyś zdolna?
Pewnie oddanie życia - gdybym wiedziała, że to coś pomoże. Np. gdybym miała szansę wyciągnąć bliską osobę z płomieni to na pewno zrobiłabym wszystko żeby się udało. Nawet jeśli maje życie i zdrowie byłoby w ten sposób zagrożone.
Gdybym jednak miała małe dziecko taka decyzja nie byłaby już dla mnie taka prosta - no chyba, że chodziłoby o ratowanie tego dziecka. Jeśli jednak nie, to na pewno bym się wahała, bo nie chciałabym osierocić dziecka.
8. Pomogłabyś swojemu największemu wrogowi w ciężkiej sytuacji?
Tak i myślę, że 95% ludzkości zrobiłoby tak samo... mam nadzieję...
Tak właściwie to jakiego ja bym mogła mieć wroga? Można kogoś nie lubić, ale żeby nazywać wrogiem... Od razu przypomniała mi się książka "Czas w dom zaklęty" Katarzyny Enerlich - nawet jej bohaterka Ruta, choć od Serafiny otrzymała wiele krzywd to na łożu śmierci wybaczyła jej, ba! nawet żałowała tej obojętności synów względem matki.
9. Jaki jest Twój ulubiony cytat?
Nie zwracam uwagi na cytaty, nie trzymają się mnie... nie potrafiłabym teraz przytoczyć żadnego, a przecież nie będę szukać w necie...
10. Częściej kierujesz się sercem czy rozumem?
Chyba jednak sercem, choć zawsze przytaczam sobie (i innym) racjonalne argumenty, to często ostatecznie decyduje serce. Bardzo często (jeśli nie zawsze) w różnych sytuacjach staram się poczuć co czuje mój rozmówca, by zrozumieć jego zamiary czy tok rozumowania.
11. Czy istnieje książka, która zmieniła Twoje spojrzenie na życie?
Jedna książka, konkretna chyba nie, ale czytanie ogółu książek już dawno uświadomiło mi, że trzeba doceniać to co się ma i tego się trzymam. Co ciekawe, gdy tylko to sobie uświadomiłam to zdałam sobie sprawę, że jestem bardzo szczęśliwym człowiekiem :)
1. Co skłoniło cię do prowadzenia bloga?
Nie wiem! Od pewnego czasu "coś" po prostu nosiło w środku! Nie potrafiłam tego określić i nazwać, ale czułam jakąś pustkę. Prawdopodobnie w pewnym stopniu przyczyniły się do tego blogi czytelnicze innych osób, które odnalazłam w sieci i chętnie odwiedzałam. Być może to właśnie wtedy zrozumiałam czego mi brakuje i uznałam, że też muszę mieć takie miejsce.
2. Pies czy kot?
Pies, właśnie zastanawiamy się nad kupnem yorka.
3. Ekranizacja, która zrobiła na Tobie największe wrażenie?
No to nie popiszę się :)
"Ania z Zielonego Wzgórza", "Tajemnica Abigel" i "Szkoła uczuć" (na podstawie "Jesiennej miłości" Nicholasa Sparksa")
4. Gotowanie czy pieczenie ciast?
Gotowanie, choć obie umiejętności nabywam coraz intensywniej i mam nadzieję, że kiedyś osiągną chociaż w połowie taki wymiar jak umiejętności mojej mamy czy babci. Pod tym względem jestem zakałą rodziny hehe (ale chęci mam wielkie).
5. Czy masz inne pasje, po za oczywiście czytaniem?
Tak, można nawet powiedzieć równorzędną (choć miałam gorszy okres) - scrapbooking. A to link do mojego twórczego bloga: Nowicjuszka
6. Domatorka, czy rekreacja na świeżym powietrzu?
Zdecydowanie domatorka, jak mam gdzieś iść to jakbym szła za karę (poza pracą, bo tę lubię). Jak jadę coś załatwić w innym mieście to wszyscy w pracy się śmieją i pytają "Jak było za granicą?"
7. Twoje wymarzone wakacje?
Nie marzę o wielkich podróżach, zwiedzaniu świata. Wystarczy mi tydzień nad polskim morzem, w Tatrach czy na zwykłej, polskiej wsi. Taki wypad pozwala mi załadować akumulatory na cały rok.
8. Kim chciałaś zostać gdy byłaś mała?
Nauczycielką i ekspedientką :)
9. Czy miałaś najgorszą randkę?
Nie przypominam sobie...
10. Sport - oglądasz w telewizji, a może jakiś uprawiasz?
Yyyyyy ja nawet w telewizji nie oglądam...
11. Twoja wymarzona praca?
Ta, którą wykonuję :)
Od września tego roku jestem bibliotekarką szkolną :) Wcześniej myślałam, że pracując w świetlicy osiągnęłam szczyt marzeń - bo pracowałam z dziećmi, a to było zawsze dla mnie najważniejsze. Teraz jednak wiem, że może być jeszcze lepiej - praca z dziećmi i... książki! Żyć nie umierać!
1. Skąd pomysł na nazwę Twojego bloga?
Nazwa mojego bloga jest związana z moim nickiem - nic wyszukanego... a tytuł jest zupełnie przypadkowy.
2. Czy chciałabyś/chciałbyś zajmować się recenzowaniem książek zawodowo Uzasadni odpowiedź.
Chcieć bym chciała, ale nie marzę o tym skrycie. Poza tym po pierwsze uwielbiam swoją pracę bibliotekarki w szkole, a po drugie zbyt wolno czytam by zostać zawodowym recenzentem. ... choć to na pewno bardzo przyjemne zajęcie - siedzieć cały dzień w łóżku z książką i herbatką, a wieczorem tylko przysiąść do komputera i napisać recenzję :)
3. Jaki jest/ był Twój ulubiony przedmiot w szkole?
W podstawówce... plastyka :p W liceum - biologia, ale teraz z perspektywy czasu najbardziej brakuje mi lekcji języka polskiego...
4. Wierzysz w przeznaczenie?
Nie wiem. U mnie zmienia się to co jakiś czas. Raz myślę, że każdy z nas ma wytyczony los i nic tego nie zmieni, a innym razem wierzę, że każdy jest kowalem swojego losu i sam decyduje o swoim losie.
5. Podaj tytuł książki, która jest dla Ciebie szczególnie ważna.
Nie ma jednej takiej książki. Jest dużo książek, które zmieniły mój tok myślenia, uświadomiły pewne rzeczy czy pozwoliły spojrzeć na pewne sprawy z innej perspektywy. Nie chcę wyróżniać jednego tytułu, bo byłoby to krzywdzące dla innych...
6. Podoba Ci się Twoje imię?
Świetne pytanie! Bardzo!!! To moje ulubione imię z wszystkich, które znam :) Podoba mi się to, że można je wypowiadać w wielu różnych formach: Magda, Madzia, Madziunia, Magdalenka, Magdalena, Magdusia... za to mój mąż nie znosi mojego imienia... bo kojarzy mu się z dżdżownicą z "Pszczółki Mai".
7. Wolisz zadawać pytania czy na nie odpowiadać i dlaczego?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam, chyba po równo. Jestem dobrym słuchaczem, ale czasem lubię opowiadać o sobie.
8. Twoje poza książkowe zainteresowania to....?
Scrapbooking - tworzenie kartek, scrapów, notesów, udział w wyzwaniach twórczych.
Mój blog z rękodziełem to
Nowicjuszka.
9. Dokończ zdanie:Blogowanie jest dla mnie....
Sposobem na relaks, możliwością poznania nowych osób, które podzielają moje zainteresowania i z którymi mogę podyskutować na interesujące mnie tematy.
10. Co sądzisz o różnego rodzaju rankingach książkowe, filmowe, płytowe itd?
Lubię rankingi książkowe, nie muszę się z nimi zgadzać, ale dobrze jest wiedzieć jakie książki inni cenią najbardziej, które książki mają najwyższą sprzedaż.
11. Jak według Ciebie brzmi definicja słowa przyjaźń?
Przyjaźń to pełne zaufanie i zrozumienie. Akceptacja czyiś zalet i wad. Poczucie pewności i bezpieczeństwa.
1. Gdybyś miał/-a możliwość zabrać ze sobą na bezludną wyspę 5 przedmiotów - co by to było?
5 książek :)
2. Czy bierzesz udział w wyzwaniach czytelniczych? Uzasadnij odpowiedź
Biorę, dają mi one wiele przyjemności. Poza tym to okazja do poznania tytułów po które normalnie byśmy nie sięgnęli. W ten sposób poznałam między innymi "Małego księcia" i "Kubusia Puchatka". Dla mnie to ważne. Większość osób zna te książki od dawna, a ja wcześniej tego nie zrobiłam i przez wiele lat nie pomyślałam, by odrobić tę "stratę".
Co miesiąc czekam na nowe wytyczne wyzwań: Trójki e-pik u Sardegny, nową literkę w Z literą w tle u Jenah, aktualne państwo w Book-Trotter u Kasi J., zestawu lektur w wyzwaniu Niezapomniane lektury naszego dzieciństwa u Książkówki. Zamierzam też sięgać częściej po literaturę polską za sprawą AnnRK. Recenzje thrillerów i kryminałów zgłaszam do Syndykatu Zbrodni w Bibliotece, a recenzje wszelkiego rodzaju poradników zamieszczam także na blogu Entliczek-Poradniczek, tworząc w ten sposób wspólną bazę wraz z innymi blogerami.
3. Wolisz wakacje w górach czy nad morzem?
Wolę morze, ale w góry mam bliżej, więc częściej tam bywam. Zresztą nasze polskie góry są prześliczne! Tu znajdziesz moją relację z ostatniego wypadu w góry :)
4. Wymień 3 cechy prawdziwego przyjaciela
Wyrozumiałość, prawdomówność, lojalność.
5. Który autor, mimo pozytywnych opinii znajomych/rodziny/blogosfery nie spełnił Twoich oczekiwań?
Wojciech Kuczok - widać nie zrozumiałam jego głośnej książki Gnój (po więcej jego książek nie sięgałam).
7. Czym kierujesz się wybierając książkę do czytania na wieczór?
Czytam bardzo długo, jedną książkę w kilka nocy (nawet kilkanaście). Wybór pada zwykle na książki recenzyjne lub odpowiadające wyzwaniom. Pewnie zastanawiasz się na jakiej podstawie wybieram książki do recenzji... z przysłanej oferty wybieram wszystkie interesujące mnie tytuły, potem czytam kilkukrotnie opisy każdej z książek i przyznaję im gwiazdki od 1 do 5 (na podstawie tego krótkiego opisu). Potem sprawdzam, które z nich miały najwięcej gwiazdek i te wybieram... tyle, że zwykle zamawiam więcej niż jestem w stanie czytać. Dlatego też w listopadzie dałam sobie karę i nie zamówiłam ani jednej :( ... czytam te zaległe + książki do wyzwań.
8. Która książka, z dotychczas przeczytanych, najbardziej zapisała się w Twojej pamięci i dlaczego.
Nie ma takiej książki. Ile razy byś mnie zapytała tyle razy pewnie byłaby inna odpowiedź. Nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie, bo wspaniałych książek przeczytałam wiele. Były one z różnych gatunków literackich, o innej tematyce i różne cechy, które sprawiły, że książkę dobrze się czytało, czy zwyczajnie zapadły w pamięć. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.
9. Po co sięgniesz gdy masz ochotę na coś słodkiego?
Najbardziej lubię cukierki, ale w domu zwykle mam wafelki lub ciastka pod ręką. Ostatnio eksperymentuję z pieczeniem i coraz częściej sięgam po ciasta.
10. Do czytania książek, z którego gatunku literackiego żadna siła Cię nie zmusi?
Fantastyka...ale poezji też nie lubię.
11. Poleć mi jakiś fajny tytuł do sprawienia sobie "pod choinkę" :)
Nowościami pewnie jesteś zalewana z każdej strony, więc zaproponuję coś starszego:
Kristin Hannah "Wyśnione szczęście" - idealna w świąteczne dni.
Między świętami a sylwestrem proponuję mocniejsze uderzenie:
Paullina Simons "Czerwone liście".
Jeśli masz stalowe nerwy to proponuję odkryć mroczną naturę człowieka w :
Witold Horwath "Ptakon" - tylko nie czytaj tego przy świątecznym stole.
Kto dotrwał do końca dla tego nagroda:
kawałek ciasta upieczonego zgodnie z przepisem z książki
- Jabłecznik, str. 82