a teraz będzie o przeróbce regałów na donice
i nowym praktycznym siedzisku :)
Dawno temu, kiedy książki
nie stały jeszcze w dodatkowych stosach na podłodze
miałam takie o to regały.
Stare regały |
Jednak z roku na rok przybywało ich więcej
i stopniowo podłoga w pokoju zapełniała się stosami nowych książek,
czego mój mąż już nie zdzierżył :p i kupił mi nowe, większe
(trochę dziwne, ale na nich też już brakuje miejsca).
Nowe regały |
Żal było jednak patrzeć na porzucone w piwnicy stare regały
(które mąż wykonał samodzielnie)
i postanowiliśmy dać im nowe życie :)
Pomysł mój, wykonanie męża :)
Przeróbka regałów na donice |
Najpierw mąż rozebrał regały na pojedyncze deski,
z których zbił donice
(dwie o wymiarach 100x45cm i jedną 45x45cm).
Następnie docieplił je styropianem (2cm)
i wyłożył folią ochronną.
Gotowe skrzynie |
Balkonowa donica na truskawki |
Donice na pomidory i krzaczki owocowe |
Donice czekają jeszcze na zapełnienie,
bo ich głównym przeznaczeniem będzie uprawa pomidorów,
ale wsadziłam już truskawki
i... malinę i białą porzeczkę.
Truskawki - mam nadzieję, że nie wysadziłam ich za wcześnie. |
Krzaczki owocowe, w środku miejsce na pomidorki. |
Malina |
Biała porzeczka |
Następnym krokiem w aranżacji balkonu
było założenie sztucznej trawy :)
Na balkonie mam zamiar obserwować jak rośliny rosną, zmieniają się
i oczywiście zwyczajnie się relaksować.
Dlatego też zainspirowana poniższym zdjęciem
postanowiłam zrobić coś podobnego u siebie.
Znalezione w internecie |
W tym celu kupiłam kratkę w Brico
i ławo-skrzynię na allegro
(w stanie surowym).
Szlifowanie, bejcowanie |
Samodzielnie szlifowałam i bejcowałam kratkę,
przy skrzyni pomógł mi mąż.
Następnie skręcił ze sobą kratkę i skrzynię
i... mebel gotowy :)
Jestem zachwycona!
Dodatkowo kratkę oplotłam cotton balls
i osiągnęłam satysfakcjonujący efekt.
Cieszę się nieprzeciętnie!
Mam nadzieję, że moja zdolna siostra
uszyje mi jeszcze siedzisko na wymiar
z pianki tapicerskiej :)
Śliczny balkon Madziu, jeszcze zawiesić jakiś lampion, kwiatki i relaksować się.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lampionu raczej nie będzie, bo nie wolno nam robić dziur w elewacji. Radzę sobie innymi sposobami :)
UsuńTeraz właśnie siedzę na leżaku, Snikers na skrzyni i korzystam z uroków i zalet mojego kawałka ogrodu :)
Wiesz jaki mam nastrój, ale widząc tematykę wpadłam się uspokoić :) i muszę napisać - Brawo Ty! Brawo Dawid! :)
OdpowiedzUsuńA macie działalność wyjazdową? :P
Eweluś wpadaj kiedy chcesz :)
Usuńbalkon bardzo ładny, a ile książek masz, szok:-0
OdpowiedzUsuńOj to nie wszystkie moje książki :)
UsuńJest jeszcze jeden regał narożny i dwa duże ... w pracy, bo w domu się nie mieszczą (a że pożyczam często książki koleżankom z pracy to stworzyłam dla nich biblioteczkę :)
Siedzisko cudne! Muszę poszukać takiej kratki w Brico, bo moje dzieci właśnie wysiały do doniczek balkonowych fasolę ozdobną i gdzieś to się musi piąć. U mnie trawa bardzo się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńMuszę tylko dokupić sobie stoliczek. :)
Super, że Twoje dzieci cieszy sadzenie roślinek :)
UsuńMnie właśnie "ożyły" bratki, które przez 2 tygodnie nie wykazywały żadnej aktywności. Aż serce rośnie!
No proszę Pani, pięknie! Podziwiam Twoje starania i Wasze dzieło - brawo!!!
OdpowiedzUsuńMyśmy z młodszym w zeszłym tygodniu wysiali do gruntu pomidorki koktajlowe i sałaty oraz rzodkiewkę. Rzodkiewka już wyszła, reszta cicho siedzi ;-)
Ja wczoraj dokonałam ostatniego pikowania pomidorków. Za dwa tygodnie najlepsze okazy wsadzę do donic, a resztę sadzonek podaruję znajomym :)
UsuńNo no no, książki chyba poszły w odstawkę, bo projektowanie i organizowanie ogrodu na balkonie zajmuje niezwykle dużo czasu. Podziwiam, kibicuję i trzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI co, jest już siedzisko? Super to wygląda!
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie, na razie siedzę na gołym wieku lub na płaskiej poduszce, którą wzięłam krzesła - takie tymczasowe rozwiązanie.
UsuńNowy regał cudny:)
OdpowiedzUsuń