Ech... nie raz już myślałam,
że skończę z prowadzonymi przez siebie
wyzwaniami czytelniczymi, ale...
żal mi to kończyć!
Żal mi samych pomysłów na wyzwanie,
ale też dostępu do Waszych recenzji,
bo nie ukrywam,
że to na blogach uczestników moich wyzwań bywam najczęściej
(bezpośrednio klikając na przesyłane przez Was linki jest szybciej).
Postanowiłam jednak coś zmienić i
... połączyć obydwa wyzwania!
Jest to oczywiście
połączenie wyzwań
"Cztery Pory Roku" i "Gra w kolory",
przyjmując wspólną nazwę
"2 w 1".
Chętni uczestnicy sami będą decydować, czy w danym miesiącu chcą czytać książki z okładkami w danym kolorze czy wg obowiązującej pory roku
(będzie można też czytać książki pasujące do obydwóch kategorii,
przy czym jeśli książka pasuje do obydwóch kategorii równocześnie
to zgłaszamy ją tylko raz).
Obowiązujące kategorie:
- Styczeń - zima i/lub biały
- Luty - zima i/lub czarny
- Marzec - wiosna i/lub fioletowy
- Kwiecień - wiosna i/lub wszystkie odcienie zieleni
- Maj - wiosna i/lub różowy
- Czerwiec - lato i/lub BONUS - wszystkie kolory
- Lipiec - lato i/lub żółty, złoty
- Sierpień - lato i/lub niebieski, błękitny, turkusowy, granatowy
- Wrzesień - jesień i/lub brązowy, sepia
- Październik - jesień i/lub pomarańczowy, brzoskwiniowy
- Listopad - jesień i/lub grafitowy, siwy, szary
- Grudzień - zima i/lub czerwony, bordowy
Przypasowując okładkę do danej pory roku musi nam się ona jednoznacznie kojarzyć z daną porą roku. Szukajcie na swoich okładkach następujących elementów:
- ZIMA (styczeń, luty, grudzień) - śnieg, szron, śnieżynki, sople, bałwanki, choinka, bombki, prezenty, pierniki, Mikołaj, ciepły sweter, ciepłe skarpety, szalik, czapka, sporty zimowe
- WIOSNA (marzec, kwiecień, maj) głównie kwiaty (bez słoneczników i lawendy), te które rosną, stoją w wazonie, bukiety itp., wszelka zielona roślinność, truskawki, rower, spacer po parku, balony, suknia ślubna, obrączki, welon
- LATO (czerwiec, lipiec, sierpień) plaża, morze, leżaki, drinki, klapki, słońce, statki, jachty, łodzie, skąpo odziane postaci, lawenda, czereśnie, słoneczniki, walizka, namiot
- JESIEŃ (wrzesień, październik, listopad) liście w jesiennych kolorach, jesienne lasy, jesienne drzewa, jabłka, gruszki, śliwki, kasztany, szyszki, żołędzie, deszcz, parasol, płaszcz, kaptur
Zasady wyzwania:
1. W wyzwaniu mogą wziąć udział osoby, które na swoich blogach lub kontach na portalach czytelniczych zamieszczą recenzję (opinię) każdej zgłoszonej w wyzwaniu książki.
2. Wyzwanie trwa od 1 stycznia 2018 do 30 grudnia 2018 roku. Podsumowanie nastąpi w pierwszym tygodniu stycznia 2019 i wtedy też zostanie ogłoszony zwycięzca.
3. Do wyzwania można przyłączyć się w dowolnym momencie. Nie trzeba też brać udziału w każdym miesiącu, ale należy to zrobić w minimum 3/4 okresu czasu od momentu zgłoszenia (czyli np. w przypadku 12 miesięcy - minimum w 9 miesiącach trzeba zgłosić linki z pasującymi lekturami). Jeśli ktoś dołączy do wyzwania z opóźnieniem ma prawo zgłosić linki do starszych recenzji z roku 2018, pod warunkiem, że były opublikowane w miesiącu, w którym obowiązywał dany kolor i/lub dana pora roku.
4. Książki do wyzwania zgłaszamy wg schematu:
Miesiąc (nazwa koloru lub pory roku) - Autor, tytuł, link
5. Linki zgłaszamy w zakładce "2 w 1 (2018)" zamieszczonej pod zdjęciem z moimi regałami lub pod postami podsumowującymi kolejne miesiące wyzwania.
6. COMIESIĘCZNE ZADANIE: Czytamy książki, których okładki kojarzą się z daną porą roku lub są w podanych wyżej kolorach zgodnie z podziałem na poszczególne miesiące np. w styczniu czytamy książki z okładką w kolorze białym, lutym w kolorze czarnym itd. Zgłaszane w danym kolorze okładki będą musiały mieć MINIMUM połowę swojej powierzchni w danym kolorze (dopuszczalna jest mieszanina odcieni danego koloru). Liczy się oczywiście przód okładki - nie grzbiet, czy tył.
7. Wśród osób, które spełnią wymagania wyzwania "2 w 1", na początku roku 2019 wybiorę osobę, która otrzyma nagrodę książkową o wartości do 35 zł. Zastrzegam sobie prawo przyznania dodatkowych nagród wg uznania jeśli uczestników będzie więcej.
Czy są chętni???
Jeśli tak to dajcie proszę znać.
Zabawa odbędzie się bez względu na ilość zgłoszeń.
Pewnie, że tak:) Bardzo chętnie przyłączę się do wyzwania:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, Kasiu :)
UsuńJa też nieraz zastanawiam się nad zakończeniem "Grunt to okładka", ale tak lubię te wyzwanie i widzę, że daje dużo radości innym, więc nadal trwa. Fajnie, że połączyłaś swoje oba wyzwania. Ja w 2018 roku ograniczam swój udział w takich przedsięwzięciach, zatem życzę wszystkim miłej zabawy! :)
OdpowiedzUsuńCoś w tych wyzwaniach jest ;)
UsuńZgłaszam się! :)
OdpowiedzUsuńCudownie, już Cię zapisałam, tylko nie wiem gdzie będziesz publikowała recenzje...
UsuńŚwietny pomysł z połączeniem wyzwań! Wpisz mnie na listę! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że przez to lepiej nam pójdzie i chęci będą większe.
UsuńMuszę tylko przemyśleć kwestię podsumowań - jak je przedstawiać, by były atrakcyjne i pomocne innym.
To ja się zgłaszam. Publikować będę na tym blogu: https://tekstykonteksty.wordpress.com/ i mam nadzieję, że tym razem się uda...
OdpowiedzUsuńTylko się teraz postaraj! Czytamy wszystko, bez względu na gatunek i ilość stron, więc musi się nam udać coś dopasować :)
UsuńŚwietny ten banerek! :) i ciekawy pomysł na połączenie - życzę Wam powodzenia :D
OdpowiedzUsuńCiekawe jak nam pójdzie, czy znowu kolorów będzie więcej niż pór roku...
UsuńNo to oczywiście się przyłączam. Już lecę umieścić banerek do wyzwania :)
OdpowiedzUsuńJesienią dopisz jeszcze grzyby :)
UsuńZgłaszam się z wielką chęcią :D
OdpowiedzUsuńWitam na pokładzie :)
UsuńJa również się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńW związku z likwidacją platformy blog.pl zmiana adresu bloga. Poczytajka już działa (choć jest jeszcze pewien chaos) w nowym miejscu na WordPressie.
https://poczytajka594822357.wordpress.com/
Wspaniale!
UsuńP.S. Szkoda, że tracisz poprzedni blog. To okropne!
Ktyra pisała swojego ponad 10 lat i teraz wszystko przepadnie. Smutne...
Ja zaimportowałam treści, więc poza ogólnym bałaganem w zasadzie niczego nie straciłam. :) Tyle, że adres mniej mi się podoba - ale coś za coś.
UsuńNie może być inaczej - zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńNo ja myślę :)
UsuńObserwowanie Twoich postępów we wszystkich wyzwaniach to prawdziwa przyjemność, poza tym przez brak czasu czytam tylko i wyłącznie blogi moich uczestników, poprzez zgłaszane linki. Póki co nie widzę możliwości by to się zmieniło, choć kiedyś codziennie śledziłam wpisy wszystkich obserwowanych blogów, a mam ich ponad 300!
Jak Ty znajdowałaś na to czas?! Podziwiam.
UsuńW tym roku przeczytam pewnie mniej. Od września mam prawdziwy sajgon w pracy (pewnie zauważyłaś, że zgłaszałam mniej książek) i pewnie tak się utrzyma przez kolejne 1,5 roku.
Serdeczności w nowym roku
Jestem na etapie szukania inspiracji - wyzwań, więc jak najbardziej się zgłaszam :)
OdpowiedzUsuńPlanuję łączyć kilka wyzwań w jedno, więc dobór książek będzie trudniejszy, ale również ciekawszy :)
Dopasowanie jednego tytułu do kilku wyzwań to prawdziwa sztuka, ale też świetna zabawa :)
UsuńNawet mnie kusi, żeby się przyłączyć, ale jakoś nie potrafię się zmusić do wyzwań. Czytam to, na co mam ochotę, a mam zawsze ochotę na coś dziwnego :D
OdpowiedzUsuńPodobnie pisałaś rok temu, widać taki system Ci odpowiada.
UsuńKażdy ma czytać tak, by czytanie sprawiało mu czystą przyjemność.
Ciężko mi idzie ostatnio, ale z przyjemnością dołączę się. Twoje wyzwanie będzie dla mnie bardziej inspiracją niż wyzwaniem. :-)
OdpowiedzUsuńIza w "2 + 1" można czytać wszystko, także książki dla dzieci, bez względu na ilość stron :)
UsuńTo też ukłon w moją stronę :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNigdy nie brałam udziału w wyzwaniach, a w przyszłym roku porywam się na wyzwanie u ejotka i zgłaszam się u Ciebie. Może uda się je połączyć... Hmm... Słabo ostatnio mi idzie z czytaniem, więc każda książka będzie sukcesem.
OdpowiedzUsuńLenko, przede wszystkim masz się przy tym dobrze bawić: wyszukiwać, planować i czytać pasujące do wyzwań tytuły :)
UsuńZ doświadczenia wiem, że dzięki wyzwaniom sięgamy czasem po książki, po które w normalnych warunkach byśmy nie sięgnęli i często są to prawdziwe perełki :)
Właśnie nastawiłam się na zabawę i motywację, bo w obecnej sytuacji raczej za wiele nie przeczytam.
UsuńMadziu, a jak z grubością książek/dziecięcymi?
OdpowiedzUsuńSzalejemy, czytamy wszystkie bez ograniczeń :)
UsuńDlatego o tym nie pisałam.
Mam nadzieję, że nie będzie nadużyć.
Bardzo fajne wyzwanie i chętnie bym się przyłączyła, ale czytam że ma być recenzja książek, a ja nigdy ich nie recenzuje, ja jedynie podaję ich opis.
OdpowiedzUsuńWitam, zgłasza się do wyzwania. Recenzje będę publikować na www.czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tym razem mi się uda ;)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się :)