Coś mnie tknęło,
żeby napisać posta w duchu świątecznej atmosfery :)
Tak, tak - MNIE!
Tak się składa,
że bez względu na to jakie mam poglądy religijne i duchowe
atmosfera świąt zawsze działa na mnie bardzo refleksyjnie.
Uwielbiam ten specyficzny klimat - świecidełka, choinki, pachnące świeczki, świąteczne piosenki, obłędne zapachy świątecznych potraw
i łagodniejsze usposobienie wszystkich ludzi.
Szybkie ciasto bez pieczenia: herbatniki, masa budyniowa, krakersy solone, masa krówkowa (kajmak), herbatniki, polewa czekoladowa |
Cóż... choinka trafiła nawet do mojego domu!
Stoi w nim już dwa tygodnie,
bo wtedy mąż miał wolne
i zamarzyło mu się trochę świątecznej magii :)
Nescafe - jedyna kawa, którą piję w domu i w pracy. Zawsze z mlekiem i dwiema łyżeczkami cukru :) |
Podczas świąt najczęściej życzymy sobie
spokojnych i wesołych świąt w gronie rodziny
i to jest właśnie najważniejsze.
Nie pozbawię się przecież wspaniałych spotkań rodzinnych
tylko dlatego, że nie wierzę, prawda?
Tuż przed wyjściem na wigilię u mamy. Snikersik musiał niestety zostać w domu. |
Na wigilii u mamy byłam ze swoją rodzinką (Dawidem i Kornelią).
Była też Agnieszka (starsza siostra) z mężem i trójką dzieci
oraz młodsza siostra Sandra z mężem i córkami.
Obie siostry były wcześniej na wigiliach u rodziny ze strony mężów, ale nie wyobrażamy sobie, żeby nie powtórzyć tego w naszym wspólnym gronie.
Dlatego też mama, ze swoim partnerem Rudim
przygotowała wigilię na 19.00.
Późno, ale warto było czekać :)
Sandra ma do przejechania aż 100 kilometrów,
ale mimo nękającej ich wszystkich choroby
(wszyscy biorą antybiotyki)
i odległości przyjechali żeby się z nami spotkać :)
Cudowni są :)
Jak zwykle u nas było miło i śmiesznie :)
Takie spotkania ładują akumulatory,
sprawiają że życie jest jeszcze piękniejsze i weselsze :)
Cudownie!
A tu pierwsze święto (u mamy), tym razem nie było młodszej siostry z rodziną, więc wzięliśmy ze sobą Snikersa. |
Kornelia - jak to możliwe, że już za pół roku kończy 18 lat??? |
Nie ma też nic złego w darowaniu i przyjmowaniu prezentów :p
Przed rozdaniem... |
Prezenty dla rodziny przygotowane przez nas. |
Moje prezenty - jeszcze w opakowaniu - pierwszy raz udało mi się nie roztargać opakowań, zanim wszystko trafiło w moje ręce (prezenty spod choinki rozdają młodsze dzieci) |
Moje prezenty - co za radość! |
Mój grzeczny Snikersik |
Na koniec mam jeszcze kilka propozycji książkowych
osadzonych w klimacie świąteczno-zimowym.
Do mnie takie okładki przemawiają i w tym okresie na pewne bardziej zwracają moją uwagę niż inne tytuły.
WOW! Prezenty pod Waszą choinką wyglądają imponująco!
OdpowiedzUsuńRacja - chwile rodzinne ponad wszystko :) Pięknie wyglądałaś, Kornelia to niezła laska! Yyyy a dopiero co pisałaś że ma 15 lat :P
Kły Snikersa mnie rozczulają
Super prezenty dostałaś - miłego czytania!
14 z tych propozycji książkowych już czytałam :) Dwie z zestawienia przede mną w tym roku, myślę że te z wcześniejszych lat ... kiedyś :)
:)
UsuńDziękuję :)
Snikersik jest najcudowniejszy, żebyś wiedziała jakie on czasami robi miny albo jak się układa do spania/leżenia. Jest uroczy. A jak siada mi na kolanach żeby go drapać! No to już jest szczyt! A zawsze się odpowiednio ustawia i jak nie podejmuję działania to zaczyna... warczeć! No po coś mnie ma, nie?
No to masz chyba zapasy herbatki różanej na całą zimę? :D ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
O tak Anetko, herbaty mi nie zabraknie :)
UsuńJaka Kornelia jest piękna!! :) Prezenty wyglądają fenomenalnie. Siedem książek mam za sobą, także nie jest najgorzej. :)
OdpowiedzUsuńPięknie, świątecznie i rodzinnie! I tak powinno być zawsze.
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej :)
UsuńSpotkania z rodziną to cudowne momenty w życiu. :)
OdpowiedzUsuń