Tutaj podsumowanie także pojawi się z opóźnieniem.
Przepraszam.
P.S. Pierwszy dzień remontu i już niemiłe niespodzianki,
jak pech to pech.
Edit 09.10.2017!:
Pamiętajcie!
Edit 09.10.2017!:
We wrześniu w zabawie wzięły udział tylko 4 osoby,
razem przeczytałyście 8 książek,
BRAWO!!!
A tak przedstawia się całość wyników:
W październiku czytamy książki z okładkami JESIENNYMI!
Czyli... na okładkach musi się znaleźć coś z poniższych elementów:
liście w jesiennych kolorach, jesienne lasy, jesienne drzewa,
jabłka, gruszki, śliwki, kasztany, szyszki, żołędzie, deszcz, parasol, płaszcz, kaptur
Wybieracie okładki, które jednoznacznie kojarzą się z jesienią.
Pół gruszki na niebieskim tle to żadna jesień, prawda?
Pół gruszki na niebieskim tle to żadna jesień, prawda?
W tym wyzwaniu idzie nam zdecydowanie gorzej niż w Grze w kolory.
Sama mam duży problem z dobraniem książek z odpowiednimi okładkami,
ale nie poddaję się liczę na to, że do końca roku znajdę jeszcze coś pasującego do jesieni
i w grudniu do zimy.
Przy remoncie zawsze są niespodzianki...
OdpowiedzUsuńRozbawiłaś mnie tą połową gruszki :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy myślisz o przedłużeniu Czterech Pór roku?